Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków -> Karolek <333 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 17:41, 04 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Dalej się nie zgodzili?
No wiesz.. chodzić do niego, a mieć go w domu to nie to samo..
Próbuj dalej.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:50, 04 Gru 2010
tmm03033
Gość
 





Czyli dalej Karolek w sklepie`?
Napewno Cie lubi jestem tego pewna Very Happy
PostWysłany: Sob 18:03, 04 Gru 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Szkoda króliczka, że w sklepie mieszka;/ No ale w pewnym sensie ma opiekunkę, tyle dobrego, ktoś o niego dba i ktoś go kocha. Życzę Ci, żeby Twoi rodzice jednak się zgodzili, powodzenia! I głaski dla Karolka:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:29, 05 Gru 2010
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Lavender, podziwiam Twoje oddanie i naprawdę już dawno udowodniłaś że zasługujesz na Karolka, moja mam nigdy nie chciała zwierząt w domu, na dworze owszem, ale nie w domu, a tu nagle pojawił się Franek:) Potem się dowiedziałam, że zanim go dostałam, mój chłopak zadzwonił najpierw do mojej mamy, żeby się spytać czy się zgadza. Mama do tej pory się dziwi, że się zgodziłaVery Happy A teraz na podwieczorek obiera mu jabłuszka a tata, no tata zawsze lubił zwierzęta:) Musisz jakoś umiejętnie podejść mamę, widać, że jesteś odpowiedzialną dziewczyną, trzymam kciuki, że któtegoś dnia Karolek będzie u Ciebie:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:45, 05 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Gwiazdka za pasem, więc przystąp do ataku frontalnego i nie odpuszczaj. Może ktoś z rodziny da Ci silne wsparcie, bo Karolek zdecydowanie już od dawna jest Twój
A jaki stosunek ma do Karolka i do Ciebie pan ze sklepu?
Czy jak go odwiedzasz to Karolek ma możliwość pokicania?
Czekam na fotki
PostWysłany: Nie 15:58, 05 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





O właśnie. Wink
Ja również cię podziwiam, bo chodzisz tam już długi czas i nie poddajesz się. Ode mnie masz gratulacje. ;D
A z rodzicami.. porozmawiaj z nimi jeszcze raz.
Ja trzymam bardzo mocno kciuki. Dasz radę. Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:14, 07 Gru 2010
Gość
 





Dziękuję wam Smile Nadal próbuje namówić rodziców. Tak, zawsze jak do niego przychodzę, wypuszczam go, żeby sobie pokicał. Pan ze sklepu nie ma nic przeciwko temu, nawet się cieszy, że przychodzę do Karolka Very Happy Niedługo dam fotki.
PostWysłany: Wto 21:35, 07 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





No to ja czekam na fotki. Wink

I muszę ci powiedzieć, że upartych masz rodziców..
Ale cóż poradzić.
Dalej trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:34, 07 Gru 2010
Gość
 





Jest jeden problem. Od niedawna zaczęłam być wolontariuszką w SPK, tzn. roznoszę ulotki, rozwieszam plakaty, robię małe inspekcje w zoologicznych, itp.
I co do tych inspekcji: zawsze trzeba sprawdzić stan klatki, pojemników na picie i jedzenie, czy królikowi nic nie dolega i ogólnie jego stan. Z tego co widzę u Karolka, jego klatka jest w strasznie kiepskim stanie.. On praktycznie wcale nie ma klatki, nadal jest w małym akwarium, które robi się już trochę za małe dla niego.. Sad Kiedy przychodzę czasami nawet tam śmierdzi, latają muchy.. Niestety ja nic nie mogę na to poradzić..
W tym wolontariacie, kiedy robi się inspekcje, daję się takie karteczki. Jeżeli stan królika i klatki, itp. jest zły, daje się kartkę. Przychodzi się za tydzień i sprawdza, czy coś się poprawiło, jeżeli nie - daję się ostatnią kartkę, tzn. tydzień później, jeżeli stan się nie poprawi, dzwoni się do pani, która prowadzi ten wolontariat i przyjeżdżają po króliczka. Boje się, że mogą Karolka zabrać. Chce dla niego jak najlepiej, ale jezeli ja go nie wezme, będą musieli go zabrać, chyba, że stan się poprawi.. Sad
PostWysłany: Śro 7:57, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Z calym szacunkiem dla SPK ale chyba lepiej by bylo gdyby go ono nie zabieralo. Ilosc krolikow do adopcji rosnie a prawie zadne nie schodza. Szczerze mowiac mielismy z mezem przyjemnosc zapoznac sie z ta instytucja i w chwili obecnej postanowilismy w ogole nie wiazac sie z nia juz dalej w zaden sposob. Sa kwestie ktore nam sie nie podobaja. Przesada zabija mozliwosc znalezienia dla niektorych kruszynek domu - dlatego miedzy innymi moj maz nie zgadza sie zeby wziac kolejnego krolika z SPK. Ulotki, sprawdzanie sklepow, interwencje - jak najbardziej tak - adopcje - nie (chociaz nie wszyscy inspektorzy sa hmmm tak surowi w ocenach). Przepraszam ze tak sie rozpisalam na ten temat - zeszlam od tego co chcialam powiedziec. Lavender a nie masz kogos kto mogl by stanowic dom tymczasowy dla kroliczka? albo wykupic Karolka i zrobic brutalny wjazd do domu Twojego i powiedziec rodzicom ze zyl juz w naprawde zlych warunkach. Sadze ze jesli SPK przejmie krolika to Twoi rodzice nie beda chcieli sie bawic w inspekcje SPK i podpisywanie papierow i dostosywanie domu do wymogow stawianych przez inspektorow.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:29, 08 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Wiesz co nellciaa, to nie jest tak łatwo przynieść królika bez zgody..;/
Sama mam rodziców, którzy jak na coś faktycznie się nie zgodzą to nie ma.
(ale tak czy siak potem się zgadzają. Very Happy)
Potem jeszcze by Karolka oddali, a to by był cios dla niego i dla Levender..
Ona musi z nimi pogadać i namówić, bo w końcu nie mieszka sama.
Nie wiem za bardzo w jakiej jesteś z nimi sytuacji..
Myślę, że w końcu Ci się uda, bo nie poddałaś się i walczysz. A to najważniejsze.
Może zapytaj się czy na święta byś go dostać nie mogła..?
A dlaczego rodzice się nie zgadzają?
W ogóle mówią, dlaczego nie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:40, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





SremoGirl wiem wiem jak to wlasnie jest bez zgody rodzicow :/ moi raz kiedys postawieni przed faktem dokonanym zgodzili sie na zatrzymanie zwierzecia. Oczywiscie nie polecam tego ale nadal sadze ze lepiej bylo by zawalczyc zeby kroliczek nie trafil do SPK
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:18, 08 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





No wiadomo..
Ale nigdy nie wiadomo, co rodzice zrobią.
Jedni zatrzymają, a drudzy oddadzą..
To teraz tylko kwestia namówienia.
Ja jestem tylko ciekawa czemu nie może..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:05, 08 Gru 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Nawet nie wiecie ile razy chciałam przynieść do domu psa i postawić rodziców przed faktem dokonanym. Ale nie mam pojęcia jakby się zachowali, bo są nieprzewidywalni. Top w sumie zależało by od mamy, bo tata nie toleruje żadnych zwierząt w domu. I jeszcze skończyłoby się na tym, że musiałabym go oddać do schroniska, a tego bym nie przeżyła.
No właśnie nie masz kogoś kto by go kupił? Albo nie wiem, pogadaj z nimi, może rób coś więcej w domu albo nie wiem co. Zależy co rodzice chcą i mówią.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:52, 09 Gru 2010
Gość
 





Właśnie dlatego boje się, że jeżeli by go zabrali, wcale nie miałby lepszych warunków niż w sklepie. W tym wolontariacie działam od niedawna, więc za bardzo nie wiem, co robią z królikami.. Chciałabym dla niego jak najlepiej, ale wątpię, że moi rodzice tak szybko się zgodzą.. Sad Niestety nie mam żadnych znajomych, którzy mogliby wziąć Karolka. Chociaż.. Mam jedną koleżankę, pogadam z nią jutro, ostatnio pytała się mnie o zdanie, jakie zwierzątko ma kupić..
Dlaczego się nie zgadzają? W sumie to sama ich dokładnie nie rozumiem. Najpierw mówili, że nie, bo nie. Później, że śmierdzi, chociaż tyle razy im mówiłam, że wcale tak nie jest. Nawet robiłam im wykłady o królikach, ale nic nie pomaga Sad
Najbardziej nie zgadza się mama, bo tata raz już by się zgodził. Pamiętam, jak kiedyś mi powiedział, że dostanę królika, jak będę w gimnazjum. Jestem, a królika nadal nie mogę mieć. Czasami nawet mi się przypomina mój "początek" tutaj, jak miałam 9 lat : D Jakie ja rzeczy pisałam, hehe.. Aż wstyd ;D..
Ale wracając do tematu.. Naprawdę, chciałabym jak najlepiej dla Karolka. Pogodziłabym się nawet z tym, że to nie ja byłabym jego właścicielką, żeby ktoś inny go wziął, ale jedynym warunkiem było by to, aby miał dobry domek.. ;( Nie mogę znieść widoku jego "klatki" i warunków, w jakich żyje.. Fakt, trochę bym płakała, ale zdaje mi się, że większości ze szczęścia Smile
PostWysłany: Czw 21:41, 09 Gru 2010
Gość
 





Nie udało mi się dzisiaj zrobić nowych zdjęć. Jak wracałam ze szkoły, było już zamknięte Sad Jutro postaram się iść.
PostWysłany: Czw 23:59, 09 Gru 2010
MiA__89
Gość
 





a metodę na dzielną beksę próbowałaś ??
Wiesz , prosisz ,prosisz , a kiedy mówią nie , łezka w kąciku oka , drżące usta w podkówkę .. i idziesz do swojego pokoju , włóczysz się po domu jak smród po gaciach , co chwilę roniąc łzę przy staruszkach, ale udajesz , że jesteś dzielna , ze nie płaczesz ... wiesz , może to niezbyt edukacyjne i wychowawcze , ale rodziców często można złapać na poczucie winy ...
Albo żałoba ?? Siedzisz przy świątecznym stole , mina skazańca , nie odzywasz się . Jak się zaczną pytać co i jak , mówisz " przykro mi , bo jak pomyślę o Karolku ... ja mam jedzenie przed nosem , wszystko pod dostatkiem , tyle dla mnie robicie ... a on taki biedny , w takich warunkacj [łezki w oczach] .
PostWysłany: Pią 8:15, 10 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Jeśli królik w domu nie to zażycz sobie klatkę w prezencie. Po zerkaj na allegro czy w ogłoszeniach aby była tania. Może pogadaj a panem ze sklepu że na wspólnie kupicie klatkę. Myślę, że ten prezent Ciebie by najbardziej ucieszył. No wymówki mieć nie będą
, bo klatka nie śmierdzi, a jeszcze poza domem..
A z panem umów się co do sprzątania Karolkowi


Dodano Pią 8:50, 10 Gru 2010
[link widoczny dla zalogowanych] 32zł
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Możesz prosić o prezent składkowy np..+ babcia czy ciocia
No i powiedz, bo ja kocham Karolka i on jest mój a ja jego:)


posty połączone
Mia
PostWysłany: Pią 12:27, 10 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Wkurza mnie podejście rodziców "nie, bo nie"..;/
Żadnych argumentów, nic.
To może spróbuj tak jak Mia radzi. Chyba, że nawet rodzice na to nie pójdą.
A powiedz, gdybyś do domu go przyniosła to myślisz, że jakby się zachowali?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:18, 10 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Z ta klatka to dobry pomysl - moze Twoi rodzice zauwaza wreszcie jak bardzo ci na nim zalezy. Ja bym powiedziala rodzicom ze skoro nie chca uratowac zwierzaka dajac mu dom to niech chociaz sprawia ci ta przyjemnosc i kupia klatke ktora moglabys dac Karolkowi zeby mial przynajmniej minimalnie godne warunki zycia.
Zobacz profil autora
Karolek <333
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 19  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin