| Julia_Ka |
|
|
| |
| Dołączył: 25 Sty 2008 |
| Posty: 69 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Ostrów Wlkp./Myślniew
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
Tak, Obie to dziewczynki.
Przez pół roku mieszkały w osobnych klatkach. Tzn. w ciągu dnia chodziły razem, spały, bawiły się. Jednak jedzenie kazda miała osobno w swojej klatce i na noc każda u siebie. Trochę był to dla nas problem, ponieważ dwie duże zagrody zabierały sporo miejsca.
W związku z przeprowadzką do nowego domu, zmuszona byłam na prawie 2 miesiące oddać króliki do mojej mamy, gdzie musiały razem zamieszkać w jednym pomieszczeniu w jednej zagrodzie. Bałam się, że będą się gryźć i wyrywać jedzenie (jak to zwykły robić), ale na szczęście ta sytuacja (obcy, nieznany teren) sprowadziła do tego, że mogły razem zamieszkać w nowym domku, w jednej zagrodzie, a w ciągu dnia mają cały jeden pokój dla siebie, gdzie się bawią. Oczywiście są chwile, że się gryzą, ale na szczęście nie robią sobie krzywdy.
Nie mogę im jednak tyle czasu poświęcać ile bym chciała - praca, większy dom i w dodatku zamieszkał z nami pies, przybłęda. Trzeba to jakoś wszystko pogodzić...
Pozdrowienia dla wszystkich komentujących :*
Wesołych Świąt  |
|
Już wiem , czemu Puffka 
