Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Zmiany na uszku Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 19:45, 23 Sty 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Ale się nie dołożyła Razz
Tzn. powiem Ci, że Ci do których chodziłem brali dużo mniej, ale za to było to kilka wizyt u różnych wetów i nie za bardzo pomagały te wizyty.
A tak w ogóle, to miałas problem z tym schorzeniem? Podobno łatwo na ludzi przechodzi? Czego się boję!
Skoro sa jakieś krople może polecisz mi, żebym nie musiał już jechać? Tylko czy wkraplane w kark zwalczą zmiany, które są nad okiem?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:47, 23 Sty 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





80zł to maluteńko, przynajmniej w naszym przypadku Smile
Także trzymamy kciuki w zdrowiu dla malutkiej. Teraz już musi być tylko lepiej Smile
Trzymajcie się.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:50, 23 Sty 2012
tmm03033
Gość
 





Lek sie nazywa Stronghold Orion Pharma ale bez recepty nie kupisz.. To jest w gruncie rzeczy "koci" lek.
Kto ci naopowiadal ze ta choroba przechodzi na ludzi???? bzdura, to jest infekcja spowodowana roztoczami i sie od Pysi nie zarazisz!!!
PostWysłany: Pon 19:52, 23 Sty 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





"Wędrujący łupież jest bardzo zakaźną chorobą pasożytniczą skóry psów, kotów, królików, a także ludzi. Schorzenie wywołuje inwazja mikroskopijnej wielkości roztoczy Cheyletiella żerujących w zewnętrznych warstwach skóry

Cheyletiella u ludzi powoduje powstawanie drobnych, czerwonych, swędzących grudek lub pęcherzyków. Zmiany występują w różnych okolicach ciała i utrzymują się na skórze przez 2 – 3 dni. Po rozdrapaniu, wykwity mogą ulegać wtórnemu zakażeniu bakteryjnemu. Wówczas dochodzi do zapalenia skóry, łuszczenia i ropnego wyprysku krostowego. "

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

A ja myślę, co ja się tak ostatnio drapię....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:25, 23 Sty 2012
tmm03033
Gość
 





A mnie wetka mowila ze to sie nie przenosi na czlowieka hmm a jednak to sie przenosi!! Shocked
No coz musisz sie po prostu obserwowac ale watpie abys sie zarazil, jesli Pysia choruje juz od dawna to objawy mialbys o wiele wczesniej.
PostWysłany: Pon 20:27, 23 Sty 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





To znaczy to nad oczkiem zauważyłem dopiero w sobotę, to jest maleńkie, więc ma od niedawna, a to na uchu to może być coś innego, ale badanie wykazało, że tam nic się już nie dzieje. Jednak ten lek przepisany na oko pomógł.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:28, 26 Sty 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Klatkę całą spażyłem wrzatkiem, poodkurzałem, powinienem tak robić często? kraty co chwile wyparzać czy nie ma co aż tak przesadzać?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:39, 26 Sty 2012
tmm03033
Gość
 





Wiesz co roztocza gina przy wysokich i niskich temperaturach, jesli macie mroz to mozna po umyciu wystawic klatke na zewnatrz (na balkon na przyklad) ja zima czesto tak robie.

Ja gdy zmagalam sie z tym chorobskiem to czesto sprzatalam i dezynfekowalam klatke malego.


Ostatnio zmieniony przez tmm03033 dnia Czw 15:41, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Czw 15:41, 26 Sty 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Nie mam balkonu ani własnego podwórza. Tylko na dworze same odchody psie i kocie.....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:41, 26 Sty 2012
tmm03033
Gość
 





Eeee to lepiej juz parz tym wrzatkiem!
PostWysłany: Czw 15:42, 26 Sty 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





raz w tygodniu wystarczy?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:44, 26 Sty 2012
tmm03033
Gość
 





Oj raczej 2 razy ! sprzataj jej teraz czesciej.
PostWysłany: Nie 0:48, 05 Lut 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Hej Wam, zmiana nad oczkiem zarasta piękną, zdrową sierścią, łupież zniknął całkowicie. Zmiana na uszku już zmianą raczej nie jest, badanie potwierdziło, że nic się tam nie dzieje, zostało tylko drobne przerzedzenie włosia.
NA dworze minusowe temperatury, do weterynarza mam daleko. Nie chcę zabierać malutkiej na podróż w taką pogodę. Sądzicie że leczenie mogę uznać za zakończone? Doda, że klatkę wyparzam ciągle, odkurzam "co chwila", wyczesuje małą porządnie.
Zastanawiam sie czy jeszcze jeden tak bolesny zastrzyk jest konieczny.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:34, 05 Lut 2012
tmm03033
Gość
 





Napewno nie powinnienes skracac czasu leczenia jesli wet zaordynowal 3 zastrzyki to je zrob. U nas choroba powrocila (ma to niestety tendencje powracajaca) tak ze zaczynamy kuracje na nowo Crying or Very sad
PostWysłany: Nie 12:00, 05 Lut 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





tmm ma rację. Kurację trzeba przeprowadzić do końca.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:48, 05 Lut 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Ale nic się chyba nie stanie jak trochę się przedłuży? Wet zlecił 2 zastrzyki, nie 3. Tylko po 1 ml. Jest tak strasznie zimno, boję się ja targać.....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:53, 05 Lut 2012
tmm03033
Gość
 





Ciezko jest radzic jak sie nie ma wiadomosci na ten temat, ja bym na twoim miejscu zadzwonila do weta i po prostu zapytala.
PostWysłany: Nie 18:02, 05 Lut 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





tmm03033 napisał:
Ciezko jest radzic jak sie nie ma wiadomosci na ten temat, ja bym na twoim miejscu zadzwonila do weta i po prostu zapytala.


Napisałem maila, jeste z Panią Doktor w kontakcie SmileWink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:41, 12 Lut 2012
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Zmiana się przeniosła, teraz się sypia z drugiego uszka..... :/ co tu robić?
Pani Dr sama mówiła że dobrze się wstrzymać z wyjazdem skoro auta nie mam, boje się by jej nie przeziębić :/;/
A coś trzeba zadziałać.
Wyparzam klatkę, myję porządnie kilka razy warzywa, owoce. Ehhhh....
Może to cholerstwo w sianie jest? No ale tego przecież nikt nie wyczuje...., nie zauważy...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:23, 12 Lut 2012
tmm03033
Gość
 





Tez zachodze w glowe skad u nas ciagle nawroty Shocked jak na razie rezygnuje ze slomy ktora wykladalam klatke o on lubi w niej kopac i ukladac po swojemu.
Zmiany na uszku
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin