Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Zapalenie tchawicy Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Zapalenie tchawicy
PostWysłany: Sob 11:59, 27 Lis 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Piszę bo mam mieszane uczucia po dzisiejszej wizycie u weta. Pod koniec sierpnia Leon i Tadzia zlapaly jakiegos bakcyla . Nic im ogolnie nie jest poza tym ze co jakis czas (raz do ok 5 razy dziennie) kichaja. Na poczatku wrzesnia przez 2 tygodnie otrzymywaly w zastrzykach Penicilin LA. Po tej kuracji Tadzia przestala kichac w ogole a Leonowi zdarzalo sie kichnac raz na jakis czas. W miedzy czasie oba byly na kilku kontrolach i osluchowo nic im nie bylo. Jakies 3 tygodnie temu Leon z Tadzia znow zaczely kichac mocniej. Pojechalismy do naszego weta ktory polecil nam pojechac do Gdyni na badanie sonda (zeby nie robic plukania zatok etc). Badanie brzmialo groznie i troche sie obawialismy go ale pojechalismy. Badanie wykazalo zapalenie tchawicy. Zreszta tamten wet pokazal nam rowniez jak samodzielnie badac czy tchawica jest podrazniona. Wrocilismy do naszego weta ktory zapodal Tadzi na 2 tygodnie a Leonowi na 3 zastrzyki z Penicilin LA. Tadzia pokichuje troche a Leon niestety codziennie strzela jedna do trzech serii dziennie. Dzis maz pojechal do lecznicy jednak do weta ktory zastepuje naszego (oczywiscie po uprzednim ustaleniu tego z naszym wetem). Maz przyjechal i okazalo sie ze obecny weterynarz nie zapisal nic i stwierdzil ze nie warto dalej ich faszerowac antybiotykiem. Osluchal je i na tchawicy nic juz nie slychac, na ucisk tez nie reaguja kichaniem. Wet stwierdzil ze nic im juz nie jest, a kichanie moze byc spowodowane suchym powietrzem z kaloryferow oraz zbyt rzadkim wietrzeniem mieszkania. Poza tym podobno niektorym uszakom po takich chorobach kichanie zostaje czy sa chore czy zdrowe. Nie wiem co o tym sadzic, troche mi sie to nie podoba. Nie wiem czy panikowac i pedzic do drugiego weta czy poczekac i rzeczywiscie zobaczyc czy im sie to troche nie uspokoi (ostatnio tak bylo). Oba uszolki sa zywe, jedza, pija i dokazuja. Dostaja Scanumone codziennie oraz rutinace, a takze rozne ziolka - miedzy innymi krwawnik ktory jest dobry na choroby drog oddechowych. Dodam jeszcze ze wet u ktorego bylismy na badaniu sonda powiedzial ze to bakteryjne i prawdopodobnie zostanie im to do konca zycia gdzie na kazde oslabienie beda reagowac kichaniem. Ale nie schodzi to na pluca ani nie powoduje wysienkow ani stanow ropnych. Po prostu kichaja tak jak ludzie kiech powietrze jest suche albo kiedy sie zmachaja etc. A co wy o tym sadzicie?


Ostatnio zmieniony przez nellciaa dnia Sob 12:01, 27 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:31, 27 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Mój Marjaś też już długo kicha.
Kiedyś towarzyszył temu biały katar, ale teraz to czasami go widać.

A tak to ja nie wiem.. ;/
Może idź do innego i się upewnij?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:34, 27 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Nellciaa ja tez bym skonsultowala z jakims dobrym kroliczym wetem, tak dla pewnosci.
A tak swoja droga czy te chorobska juz sie od Was nie odczepia??
PostWysłany: Sob 18:52, 27 Lis 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





tmm wszyscy 3 weci to weci od krolikow tylko i wylacznie Wink fakt ze mamy do nich troche kilometrow ale nieszkodzi. Wet ktory prowadzi nasze uszaki wspolpracuje z SPK.

ps. kichaniu nie towarzyszy zadna wydzielina - no i rzeczywiscie dzis Leos i Tadzia nie kichaly caly dzien (nie zapeszajac)


Ostatnio zmieniony przez nellciaa dnia Sob 18:54, 27 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:20, 27 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Mi wet powiedział, że jemu nie podoba się nosek Marjanka.
Coś mu kropiła do oczu i sprawdzała właśnie w nosku.
Zapytałam się o co chodzi, a ona powiedziała, że miała ta wydzielina, co ją do oczu wkropiła wylecieć, ale nie wypłynęła.
Ale nie wiem czy ma to jakiś związek..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:05, 28 Lis 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Nic nie piszesz czy pobrano do badania wymaz z gardła? może to da odpowiedź o jakiej bakterii mówią. Często gdy organizm jest osłabiony są nawroty katarków czy też kichania może to n.p gronkowiec. Miałem przypadek naszego kota leczonego 3 m-ce na koci katar a wynik z wymazu gronkowiec. Wet okazał zdziwienie był pewien, że to jednak katar. W przypadkach utrzymujących się dolegliwości warto podeprzeć leczenie badaniem labolatoryjnym.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:07, 28 Lis 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Rzeczywiscie nigdy mu nikt wymazu z gardla nie zrobil, bo na samym poczatku wet uwazal ze problem zwiazany jest z zatokami, a dopiero 3 tygodnie temu przy badaniu i podraznieniu tchawicy wyszlo ze to jednak zapalenie tchawicy, jednak wymazu z gardla nikt nie robil. Jutro w takim razie zadzwonie do weta i pogadam z nim o tym.

Maly update : w tym tygodniu jedziemy na pobranie wymazow z nosa i z gardla oraz na rtg.


Ostatnio zmieniony przez nellciaa dnia Pon 15:12, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:45, 04 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Wrocilismy od weterynarza. Na RTG nie widac zadnych zmian w plucach, w tchawicy czy zatokach, nie ma rowniez ropni. Wyniki wymazow beda w tygodniu. Jedak okazalo sie ze Leon ma za dlugie korzenie zebow ktore za jakis czas moga spowodowac ropnie jesli nie uwapnimy troche bardziej kosci zuchwy. Powinien dostawac troche wapnia (tak zeby nie przesadzic i nie spowodowac mu kamieni na nerkach) jednak nie wiem z czego mu to podac. Myslalam ze vibowit ma wapn, jednak ma sama witamine D. Moze ma ktos jakis pomysl w czym jest wapn co mozna mu podac do picia? (nie chce walczyc z podawaniem tabletek etc). Wet zasugerowal ze moze dawac mu troche wody Jana bo ona ma wapn ale trzeba z nia uwazac, wiec wolalabym cos innego mu podac.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:29, 07 Gru 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Co do wapnia nie wypowiadam się trudno wyrokować bez posiadania doświadczenia.
Proponuję szybką kosultację - [link widoczny dla zalogowanych] masz u mnie w dziale linki e-maile do dr Lewandowskiej,Wojtyś, Mozgi zapewne ktoś coś z nich doradzi co zastosować. Czekam z niepokojem na wynik tego wymazu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:34, 07 Gru 2010
MiA__89
Gość
 





Nelcia pietruszka i seler mają sporo wapnia .
PostWysłany: Wto 20:15, 07 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Mia seler i pietruche dostaje Smile bedziemy walczyc zeby w tym okresie dorastania nie doszlo do przerosniecia korzeni.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:33, 08 Gru 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





W profilaktyce a przecież nią jest właściwa dieta posiłek należy urozmaicić jak sama piszesz tak podajesz, w przypadku jakim piszesz -

Kod:
Powinien dostawac troche wapnia (tak zeby nie przesadzic i nie spowodowac mu kamieni na nerkach) jednak nie wiem z czego mu to podac.


to wet stwierdził iż jest konieczna zwiększona dawka wapnia i to co jada już mu za wiele nie pomoże, jednak należy coś dodać farmakologicznie, tabletka nie stanowi problemu zawsze można ją zgnieść zmieszać z wodą i podać strzykawką.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:37, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Poczekam na odpowiedz od dr Lewandowskiej bo nie wiem w jakiej ilosci ze srodkow farmakologicznych moge wapn podawac.

Maly Update:

A moze najprostsze rozwiazanie? kupic wapno w kamieniu i dawac Leonowi raz do dwoch razy w tygodniu do poskrobania? Co sądzicie o takim rozwiazaniu?


Ostatnio zmieniony przez nellciaa dnia Śro 12:57, 08 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:52, 08 Gru 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Z tego co wiem wapń to nie wapno. Ale z drugiej strony nie wiem co tam w tym króliczym wapnie jest. No ale tak jak mówię wapń to nie wapno. To dwie różne rzeczy, a myślę, że w tym przypadku potrzebna by była wapń. Jeśli sie myle to poprawcie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:43, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





No tak widze ze napisalam wapno a jak to moj maz mowi wapno to masz na budowie ;]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:55, 15 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Mamy dzis juz wyniki wymazu z gardla (tym razem sie on udal). Okazuje sie ze stwierdzono obfity wzrost bakterii E.Coli. Z tego co mi wiadomo na temat E.Coli to jest podatna na dzialanie Peniciliny wiec az sie dziwie ze te zastrzyki nie wybily badziestwa, chociaz na antybiogramie nie ma jej wymienionej. Bakcyl wrazliwy jest na: Cefoperazone, Ciprofloxacin, Enrofloksacin, Gantamycyny, Piperacylina, Tobramycyna, Convenia i Marbocyl. Malo co mi mowia te nazwy ale zaraz sie doedukuje Smile

(poprawilam jedna nazwe z antybiogramu bo sie pomylilam)


Ostatnio zmieniony przez nellciaa dnia Śro 10:31, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:23, 15 Gru 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Więc jednak nie jest to nie groźne a bardzo groźne. Czyli potwierdza się, że badanie i leczenie na przysłowiowego nosa jest do niczego. Szkoda tylko królika bo męczy się tak długo niepotrzebnie. Na forum jest wykaz co podawali na e-cuniculi i za drugą serią wyleczyli. Diagnoza poparta badaniami laboratoryjnymi jest w takich przypadkach najważniejsza, powinni jeszcze zrobić test z krwi.

Nie masz się co dziwić, że nie działa Penicilina skoro nie ma jej w antybiogramie to znaczy, że to jest zjadliwe i na nią nie pójdzie, a więc szprycowali ją niepotrzebnie.

Najwięcej mnie smuci jak widzę pod naprawdę ciekawymi artykułami wetów którzy to przerabiali napis - chronione prawem autorski - tak myślę, że to prawo autorskie jest ważniejsze dla co niektórych od życia zwierząt. A im więcej jest w sieci informacji tym większe szanse, że ten co leczy przeczyta i zastosuje to co piszą inni. Widocznie brak jest chęci do samokszałcenia. Też miałem przypadek przy zatorze jak wet powiedział - damy na opróżneinie jak go nie rozerwie to będzie dobrze.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:51, 15 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Eh mam nadzieje ze tym razem uda mi sie wyleczyc Leona.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:00, 15 Gru 2010
MiA__89
Gość
 





Ale o co chodzi z tym EC ?? Przecież to nie to samo ... bakteria E.coli to bakteria naturalnie bytująca w jelitach z tego co mi wiadomo ... konkretnie w odbytnicy ... i ładnie reaguje na podawanie enrofloksacyny . Przypuszczam , że będzie podawana prze 7-21 dni , zaleznie od namnożenia ...
PostWysłany: Śro 12:07, 15 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





enrofloksacyna podawana jest tez w przypadku na E.C wiec moze chodzi o dawkowanie ktore tam jest podane.
Zobacz profil autora
Zapalenie tchawicy
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin