Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> zapalenie pecherza Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
zapalenie pecherza
PostWysłany: Pią 20:23, 04 Maj 2012
julka1
Gość
 





przenosze
PostWysłany: Pią 15:27, 04 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 20:23, 04 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Pomózcie,bo juz wpadam w obłęd,królik mi umiera a ja nie moge nic zrobic.Wczoraj była jakas dziwna ,uciekała ,chowala sie,szybko oddychała za szybko,wzielam ja na rece,i byla jakas bezwładna,rozbeczalam sie ,wezwałam weta ,dostala kroplówke ,antybiotyk ,cos od bólu.Nic to nie pomogło,dalej dyszy ,nie je ,nie pije.Dzisiaj rano znalazłam weta typowo od królikow,pojechalismy taksówka,miała usg,rtg,ogólnie zapalenie pechcerza taka diadnoza,dostała antybiotyk,coś od bólu,lek przeciw zapalny.Dwie godziny u weta bylismy,i wiecie co?nic Dalej nie je ,nie pije,próbowałam ja na siłe nakarmić,warczy,gryzie.Jak ja ja strace to sie załamie,gdzie jeszcze mam szukac pomocy ,szlag mnie trafia,co mam robic?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:21, 04 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 20:24, 04 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Dziekuje za pomoc ,bardzo pomogliscie.Nigdy juz nie bede szukac pomocy u Was.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:07, 04 Maj 2012
julka1
Gość
 





brak odpowiedzi nie wynika ze zlej woli uzytkownikow forum, lecz wiaze sie z brakiem jakiegokolwiek pomyslu co moze dolegac twojemu maluszkowi...
nie jestesmy weterynarzami, a wiedze opieramy na wlasnych doswiadczeniach...skoro nikt nie potrafil pomoc w przedstawionym problemie, najwidoczniej nie ma zadnej wiedzy na ten temat...
jedyne co przychodzi mi namysl to jednak proby karmienia uszaka gerberkiem ze strzykawki...maluch musi jesc, aby miec sile zwalczyc chorobe...
PostWysłany: Pią 21:11, 04 Maj 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Nnitko, ale czego od nas oczekiwałaś? Wet był, postawił diagnozę, jeśli nie byłaś zadowolona z leczenia, stosowne było szukanie pomocy u innego weterynarza, króliczego rzecz jasna. Jak mogliśmy pomóc, będąc daleko, za monitorem innego komputera?
Pewnie wiele osób po przeczytaniu trzymało kciuki - tak jak ja - a nie pisało nic - bo cóż można było Ci poradzić? Wetami nie jesteśmy, a nawet gdybyśmy byli, to na odległość, przez neta, żaden wet by nie pomógł, a co dopiero użytkownik. Dawaniem bezsensowych rad można bardziej zaszkodzić nić pomóc - zresztą poradzić można coś na temat obcinania pazurków - ale jeśli uszak choruje, to wet, wet, wet...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:10, 05 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Przepraszam ,wpadlam w jaieś schizo,nie śpie nie jem ,wszystko się kreci wokół królika,wczoraj wieczorem zas byłam u weta dostała kroplówke,nic nie pomoglo,cała noc bylam przy niej ,nie je nie pije,staralam sie ja napoić ,nie była w stanie przełykać,dzisiaj zaś bylismy u lekarza,zapytalam czy Pan mi ja wyleczy?przezyje?Zrobie wszystko co w mojej mocy,temat ogolnie ominąl.Jutro zas mamy wizyte,co jeszcze moge zrobic ?To moja córka,za chwile zwariuje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:46, 05 Maj 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Słuchaj, a może faktycznie pomógłby inny wet? Wiesz, co dwie głowy, to nie jedna.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:50, 05 Maj 2012
julka1
Gość
 





a dokarmiasz malucha przez strzykawke?
PostWysłany: Sob 17:10, 05 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Dokarmiam strzykawką,,poje wodą ,warczy ,mruczy dokarmiam bananem tez przez strzykawke,atakuje mnie okrutnie,jestem zdrapana ,ale mysle ze bedzie lepiej ,jutro wet a potem zobaczymy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:09, 05 Maj 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja też bardzo chciałabym pomóc, ale nie potrafię...
A do jakiego weta chodzisz?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:29, 05 Maj 2012
julka1
Gość
 





kup gerberka jablkowego lub jablkowo-marchwiowego bez cukru...uszaki lubia je jesc...moze sam sie skusi i nie bedzie trzeba strzykawka karmic...
PostWysłany: Nie 11:18, 06 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Dzisiaj zas bylismy u lekarza,cala noc byla dokarmiana i pojona,zaczela reagowac na moj glos,to chyba lepiej,jest słabiutka,próbuje sie myc ale kiepsko jej to wychodzi,podaje jej leki,wode i banana co 3 godziny,gerberka nie udalo mi sie kupic,dzisiaj niedziela,w sklepie w ktorym bylam nie mieli nic.U dwóch wetów bylam ,kazdy mówi co innego.Napisze jutro.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:32, 06 Maj 2012
julka1
Gość
 





a co powiedzial drugi wet?
PostWysłany: Nie 15:22, 06 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Pierwszy ze zatrucie ,drugi ze zapalenie pecherza.Lecze u pierwszego ,mam do niego zaufanie.Tylko ze wypluwa te leki ,cos tam wcisniemy do niej ,a reszta laduje na mnie.Juz mi sil brakuje.Wode nawet chetnie pije przez strzykawke,pewnie biedak odwodniony.

dodano 06.05.2012 godz. 15:43

A jak sie pomylilam i zle wybrałam narazie zyje ,tylko zeby zaczela sikac i bobkowac,mlecza jednego zjadla,znaczy listek,potem juz tylko tyle co jej wciskamy.Moczu nie jestem w stanie jej zbadac bo nie sika.Sasiad jakimis chemikaliami ślimaki i chwasty psika ,moze cos przeszlo ,bo zaczelo sie faktycznie od trawy,moglo to przejśc z powietrzem lub deszczem,do mojego ogrodu?

posty polaczono
julka1
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:54, 06 Maj 2012
julka1
Gość
 





z deszczem to nie, ale jesli podczas oprysku byl wiatr to kropelki preparatu mogly zostac przeniesione na twoj ogrod...z tym, ze jesli to jakis preparat na chwasty to jesli zostanie cos przez wiatr przeniesione to u cieie w ogorodzie rowniez powinno cos uschanac...strawa, krzaczki itp.
PostWysłany: Nie 15:57, 06 Maj 2012
Donga88
 
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





Zawsze istniej możliwość że podczas pryskania trochę chemikaliów wiatr przeniósł do twojego ogrodu. Jak uszolek się czuje?Nadal bez zmian?Do picia możesz mu podawać rumianek jest zdrowy i przeciw zapalny. Karm króliczka regularnie strzykawka żeby nie opadł z sił, staraj się żeby jak najwięcej lekarstwa udało mu się połknąć a jeśli wypluwa proponuję podawać lekarstwo w zastrzyku tylko tak ma się pewność że lekarstwo trafia gdzie trzeba. Trzymam mocno kciuki za twojego malucha i przesyłam głaski.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:05, 06 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Nie ma poprawy,patrzy na mnie jakby chciala powiedziec daj mi spokoj,spadaj.Musze sie w koncu przespac,a jak usne to juz nikt jej przez noc dokarmial i dopijal nie będzie.Odpuszczam,bo sama sie wykoncze od czwartku nie spie,odpadam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:14, 06 Maj 2012
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Jednak nie spie ,dopoiłam ją ,wypluwa wode,wszystko laduje na moich spodniach Co mam robic??Ręce mi juz opadają.Jutro zas wet ,moze pomoze.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:28, 06 Maj 2012
MiA__89
Gość
 





Monia zadzwoń może do dr Lewandowskiej dzisiaj z rana , powiedz , że prześlesz jej te usg i rtg , opisz objawy , może ona coś pomoże ? Musisz ją poić na chama , żeby nerki nie stanęły ...

http://www.krliki.fora.pl/baza-adresow-weterynarzy,3/krakow-i-okolice-dr-lidia-lewandowska-z-warszawskiej-oazy,3929.html
Zerknij , zadzwoń , spytaj ...

I trzymam kciuki za Dzikusa.
PostWysłany: Pon 7:23, 07 Maj 2012
julka1
Gość
 





dobrze byloby, zeby wet pod kroplowke podlaczyl uszaka...
zapalenie pecherza
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin