Króliki domowe i inne zwierzęta

Anna

Witam wszystkich
Na szczęście do tej pory nie mieliśmy kłopotów z naszą króliczką Tupeczką. Za niedługo skończy dwa latka i jest super. Biega wolno po mieszkaniu, zachowuje się jak piesek Smile

Pare dni temu zauważyłam u niej gulkę pod szczęką. Pojechaliśmy od razu do weterynarza i po wykonaniu prześwietlenia stwierdziła przerost korzenia. Pewnie jest to zaniedbanie z mojej strony - Tupeczka ma cały czas siano w klatce, ale jest wielką pieszczochą i potrafi swoim urokiem i nudzeniem wyłudzić wiele smakołyków - jak np liście cykorii które uwielbia czy ziarno. I chyba od jakiegoś czasu tym się zapychała i zjadała coraz mniejsze ilości siana. Zapewne to jest przyczyną. Niestety nasz weterynarz do którego zawsze chodzimy jest na miesięcznym urlopie, potem my się wybieramy, więc podjechaliśmy do innego nowego lekarza.Weterynarz stwierdził, że raczej się zęba nie wyrywa, bo króliki źle znoszą narkozę i że można uszkodzić szczękę przy wyrywaniu o pomoc, informacje. Czy mieliście do czynienia z przerostem, co słyszeliście na ten temat i co radzicie. Może znacie dobrego specjalistę od królików w Krakowie?
Będę wdzięczna za wszelką pomoc, wszak jest to młody króliczek i duzo życia przed nią jeszcze:)
Co do żywienia, ograniczyliśmy jej, tak żeby zjdała więcej siana - prosze też o sugestie.
Pozdrawiam Smile

Agga · Gość

Przy przeroście korzenia zawsze usuwa się zęba, żeby nie doszło do powikłań typu ropnie.
Doświadczony lekarz weterynarii odpowiednio dobierze narkozę i usunie ząbek, a jeśli już zaczął się tworzyć ropień, rozpocznie antybiotykoterapię do tego.

Jak najszybciej znajdź weta, który usunie ząb, póki naprawdę nie dzieje się nic poważniejszego, choć to już jest poważna sytuacja...

nuna · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
lekarze ze strony Kaziora, i nie obwiniaj sie,wlasciwe zywienie jest wazne, ale najwieksza wine ponosza hodowcy poniewaz chca wyhodowac krolika na podobienstwo maskotki, okragla glowka, krotka szczeka,wypukle oczy itd.

Anna

A czy ktoś z Was może jest z Krakowa i może mi polecić konkretnego specjalistę od królików - lekarza którego dobrze znacie? Nie chciałabym iść po raz kolejny do nowego lekarza ale juz do poleconego. W klinice Krak Wet właśnie byłam - i tam jest ten nieodpowiedzialny lekarz, niestety dr Orzeł jest na urlopie, mój lekarz podobnie. Prosze o pomoc

Anna

Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź co robić dlaje. Jakoś nie mam zaufania do nieznanych mi weteryniarzy Sad

Przy okazji mam pytanie - nasza króliczka jakis czas temu mocno zaczęła nam czyścic scianę - kupilismy jej wapno - gryzie je powoli- ale gdzieś na forum przeczytałam iż może powodowac kamienicę - co robic w takiej sytuacji kiedy zwierzakowi brakuje wapnia a tu skoleji można zaszkodzic z innej strony Sad

mabda

krolik nie powinien miec stalego dostepu do wapienka, ale jak od czasu do czasu dasz mu poskubac przez kilka minut nie powinno sie to az tak niekorzystnie na nim odbic. napisalam juz w jakims temacie, ze mnie lekarka polecila dodawac do wody krolikowi kilka kropli witaminy c [takiej dla dzieci, w kropelkach]. ja dodaje na poidelko 300ml okolo 9-11 kropli. narazie nie bylo nawrotu kamicy, ale nie wiem czy to przez te kropelki. zaszkodzic chyba nie powinny. ale czy pomagaja? pewnie w jakims stopniu na pewno

KazioR · Administrator

Szukaj kontaktu na ulicy Chłopskiej podobno jest tam wet który specjalizuje się w królikach o innym w Krakowie nie słyszałem, raczej szczepienia i więcej nic.

Zęby się usuwa - stwierdzenie, że źle znoszą narkozę króliki to oczywisty brak wiedzy, dobra narkoza dobrana dla królika wykonana przez doświadczonego weta nie stanowi problemu, znam przypadek usunięcia wszystkich zębów trzonowych po jednej stronie szczęki i królik świetnie sobie radzi z jedzeniem bez nich. Jest to następny przypadek gdzie wet nie ma pojęcia o leczeniu królików.

Jeśli byłaś u dr Orła na Woli to Chłopska jest po drugiej stronie Wielickiej.

Anna

Dziękuję za informację. Tupeczka cały czas ładnie je - dokładnie ją obserwujemy. Problem tez polega na tym, że za 2 tygodnie jedziemy na urlop. szczerze to wolałabym iść do naszego zaufanego lekarza na Wawrzyńca znamy go juz od ponad 20 lat-to wspniały specjalista, dobry człowiek i poświęca się pracy całym sercem. wiele zwierząt juz u niego leczyliśmy - pieski, kotka, swinki, chomika, a teraz i królka - jak dotąd nie mieliśmy z nią problemu poza zabiegiem wycięcia macicy-wszystko było ok,szybko się zagoiło. Lekarza dopisze do listy - jedyny problem to taki że są do niego ogromne kolrjki - czasami się siedzi do późnego wieczora 22-23.00 - ale to tez dobrze o nim świadczy.
Tak więc podjelismy decyzję że pojedziemy do niego odrazu po powrocie z urlopu - mam nadzieje że miesiąc nie pogorszy sprawy - co o tym sądzicie? Nie chcę dać naszego kochanego Króla pod nóz jakiemuś nieznającemu się na rzeczy lekarzowi.

Agga · Gość

Miesiąc?? Kilka dni może sprawę pogorszyć...

kiche_wilczyca

lepiej taka sprawę jak najszybciej załatwić. Miesiąc to za długo......

Anna

No to mnie zmartwiłyście Sad

skontaktuje się w takim razie z jakimś lekarzem.

Anna

Byliśmy w Klinice Arka w Krakowie - jest tam Pan dr Baran - specjalista od królików - zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, zostalismy miło i profesjonalnie potraktowani. Ma specjalne urządzenia do badania króliczków. Powiedział nam że ropień się nie tworzy , narazie przerost jest niewielki a zdaża sie to u królików bardzo często - zwłaszcza przez te wszystkie modyfikacje hodowlane. Powiedział zeby obserwować , macać czy nie tworzy sie ropień, powinno być dobrze, połozyć nacisk na ścieranie zębów, chociaz powiedział że wszystkie ładnie się ścierają i nie ma żadnych zastrzeżeń co do chowu króliczka. Może się okazać że to nie będzie rosło. Polecam bardzo miły lekarz, mamy nadzieję że będzie wszystko ok. Przede wszystkim to co zrobiło na nas dobre wrażenie to podejście Pana doktora do badania królika, aparatura do zaglądnięcia do pyszczka. Zbadał i sprawdził ją naprawdę profesjonalnie.

nuna · Gość

No widzisz, a tak bys sie jeszcze miesiac zamartwiala Smile

Poglaskaj Tupeczke ode mnie, wszystko dobre co sie dobrze konczy Smile

Zbyszek

Kropka 2 lata temu w czerwcu miła usunięte trzonowce z prawej żuchwy. Badanie przez dr nauk weterynaryjnych i diagnoza "ostrogi, ale nie kwalifikują się jeszcze do interwencji". Królica miała kłopoty z przyjmowaniem pokarmu zatem dwa dni później konsultacja u "zwykłego" weta - "wysokozaawansowana martwica trzonowców i konieczność ich natychmiastowego usunięcia ze względu na ostry stan zapalny dziąseł". Zabieg został wykonany podczas tego samego zwiotczenia. 1,5 miesiąca trwała antybiotykoterapia stanu zapalnego dziąseł. Co miesiąc jest kontrolowana przez "jej" pana doktora. Nastąpiła całkowita adaptacja układu zębowego, jednak zmiana geometrii zębów wymusiła po ok. 1,5 roku korekcję trzonowców po lewej stronie. Po dwóch latach od zabiegu Kropka jest nadal bardzo żywym, radosnym i kontaktowym królasem.

Anna

Po moim króliczku nie było widać jakiejkolwiek zmiany chorobowej. Cały czas jest i była tak samo aktywna. Je jak zwykle, rozrabia jak zwykle i jest wesoła. Podczas głaskania wyczułam właśnie powiększoną - jakby narośl na lewej części szczęki - dlatego też rozpoczęliśmy działania. Mamy teraz na uwadze ząbki, dokładnie ją obserwujemy - jeżeli zauważymy jakąś zmianę lub coś niepokojącego na pewno udamy się natychmiast do lekarza. A kontrola za jakiś czas i tak nie zaszkodzi. Ale od razu sie nam lepiej zrobiło po tej wizycie - już nie ściska w dołku Smile

Takie małe zwierzątko a tyle radości Smile

zresztą jak z każdym.

kiche_wilczyca

Anna cieszę się, że poszliście z usztką do weterynarza Very Happy

Pozdrów ją od moich uszaków i ode mnie oczywiście Smile

Anna

Dziękujemy za pozdrowienia i na wzajem Smile

Zbyszek

Anna

Dlatego lekarz kazał nam obserwować. Na razie jest to mała narośl, ai każde usunięcie zęba też źle wpływa na szczękę. Jeżeli bedzie sie znacznie powiększało lub zacznie się coś tworzyć mamy sie pojawić. Na razie nie wyczuwam zmiany w wielkości. Na pewno za jakis czas (jeżeli nic wcześniej się nie zwiększy) udamy sie na kontrolę. Ale mam nadzieję, że wszystko juz będzie ok. Tupeczka czuje się świetnie, je jak zwykle i rozrabia Smile

KazioR · Administrator

dr Baran - specjalista od królików - czy wiesz jak ma na imię, wpisałem już w bazie wetów informację o nim, jest szansa, że i Kraków będzie posiadał miejsce do leczenia królików.