Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Pasozyty Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 22:50, 13 Gru 2009
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





jest jeszcze zbyt mala na warzywa czy owocki.
Jest tylko na granulacie i sianie.
Obejrzeć ją trudno bo się wyrywa i masakrycznie drapie.
mam takie sznyty że hohoho.
Nie wiem jak jak sobie kiedyś u weta poradze z nią.
Musze zakupić ochraniacze na ręce?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:08, 13 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





Zwykle rekawiczki wystarcza, musisz przeciez miec czucie w rekach. Najlepiej jakby dwie osoby byly przy ogladaniu krolisi.

Zlap ja i siadz na krzesle lub sofie. Przewroc na plecki, trzymaj zdecydowanie a druga osoba niech oglada pupe. Mala sie moze na poczatku wyrywac ale sie uspokoi jak zobaczy ze z toba nie wygra. Jak sie bedzie wyrywac, musisz zdecydowanym ruchem ja z powrotem na plecki przewrocic. Jak znam kroliki to bedziesz miala niezla przeprawe. Nie poddawaj sie to wazne zeby jej pupe sprawdzic.
Napisz jak poszlo
Powodzenia
PostWysłany: Wto 0:30, 15 Gru 2009
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Mam nadzieję, że pupa zdrowa.
A w trawie jest mnóstwo robactwa, sama się dziwie, że nie ucieka razem z torbą (może te robactwo jakoś utylizują przed sprzedażą)
A co do noszenia na rękach to właśnie dlatego, że czasami jest to potrzebne my swoje króliki ciągle nosimy i cóż; nie lubią tego ale muszą tolerować, bo inaczej zwariowały by.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:55, 13 Mar 2010
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Ratunku, Tuśka chyba ma robaki.
Od kilku dni robi duże rozlazłe kupki, ale dopiero dzisiaj widzialam ze one całe z jakimis białymi przecinkami !!!!!!!
Bleeeeeeeeee
Dzisiaj juz zaden wet nie przyjmuje.
Wystarczy jak jutro albo w poniedzialek pojade z nią?
Czy te roblae nie przejdą na nas-ludzi?
Skąd ona to ma??????
Żyje u mnie w domu i ma czysto Sad
Mam co chwile wybierać te kupy z klatki i wyrzucać?
Nie nadążam!
Brzydze sie tego i boje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:12, 13 Mar 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Poczytaj:
http://www.krliki.fora.pl/choroby,5/glisty,845.html

http://www.krliki.fora.pl/choroby,5/problemy-z-kalem-i-pasozytami,3246.html

http://www.krliki.fora.pl/pomoc-weta,1/robaki,317.html

Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:47, 13 Mar 2010
tmm03033
Gość
 





Betka a w aptece nic by sie nie znalazlo dla krolikow? idz i zapytaj moze cos maja, z tego co wiem to na odrabaczanie dla kotow i psow mozna kupic w aptece to i dla kroli pewno cos sie znajdzie.
PostWysłany: Sob 15:58, 13 Mar 2010
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





wysłałam męża do weta po tą pastę o ktorej bylo pisane na forum...albo po cokolwiek Sad teraz to juz wszedzie widze robaki . bleeeeeee

no i wet dał mu jakas paste ale taka co sie stosuje u psow i kotow! Powiedzial, ze dla królikow nie ma żadnych!

Nic mu sie nie stanie , jak to podam?


Ostatnio zmieniony przez betka18 dnia Sob 16:55, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:34, 09 Kwi 2010
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





informuje, że pasta Vethmint pokonała robaki w 2 dni! Podałam po tygodniu na wszelki wypadek kolejną dawke żeby zlikwidować ewentualne larwy. Ale to chyba były owsiki. Lekarz nie kazał przychodzić z uszakiem.
Stałam sie ekspertem w oglądaniu króliczych kupek :/


Ostatnio zmieniony przez betka18 dnia Pią 22:34, 09 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:10, 10 Kwi 2010
tmm03033
Gość
 





Zawsze fajnie miec expertow na forum.

CIesze sie ze sie robali pozbyliscie.
PostWysłany: Czw 21:25, 12 Sie 2010
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





a ja znowu walcze z tymi cholerami :/
Wy nie macie takich problemów? czy ja poprostu sie zadużo patrzę w te jej kupy?
długo nie ma nie ma nie ma a potem wylezie takie długie pełzające że poprostu dostaję zawału serca, to nie wygląda na owsiki tylko te gorsze.
lekarz znowu kazal sotsować paste vetminth, ale to takie ciągle walczenie, a wszystko myję!!!!!królik domowy! Sad zwariuję
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:01, 12 Sie 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





takie larwy moga tez byc poprosty z sikow i bobkow kroliczka... dziala to na zasadzie... jak kroliczek sika w jedno miejsce w jeden roz, granulat to wchlania i robi sie rozlazly krolik dalej tam sika....potem podlatuje mucha , a w lato w cholere tego, robi kupe i juz larwa... z tym ze takie cos robi sie gdy kroliczek masprztane np co 3 dnia lub tydz, teraz w upaly nie problem o takie biale larwy ... z tym ze to sa typowe z granulaty czyli nie wychodz z tyleczka krolaska, jak sa w bobkach to kroliczek jest chory...;/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:23, 12 Sie 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Hmmm jak uda Ci się wyleczyć małą, to z tego co pisze ineska łatwo sprawdzić czy larwy są z granulatu czy z krolaski. Wypuszczaj ją na cały dzień. Sprawdzaj klatkę na wieczor i ewentualne kupki dzienne poza klatka. Oczywiście jeżeli masz taką możliwość. Mnie np. budzą muchy rano latające nad moim uchem, a żadnych larw w klatce nie zauważyłam, sprzątam co 3 dni, nawet teraz rzadziej jak jestem w domu królik biega cały dzien i sika... (nvm Razz) Hmm prawdę mówiąc nie wiem czy odrobacza się królika, ale wet powiedział, żeby nie przychodzić... Dziwne...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:45, 13 Sie 2010
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





nie mam much, bo wymieniam kuwetkę prawie codziennie, na bobkach nie ma, czyściutko, ale nie wiem kiedy znowu zaskoczy mnie większa gąsienica w kuwecie, bo tak się najczesciej dzieje.jedna wielka na tydzien.
z siuśków też? bo wlasnie ostatnio była tam gdzie nasiusiane...w tym rozbitym granulacie...myslalam ze moze w tym drewnie była albo nie wiem :/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:44, 13 Sie 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Dorcia napisał:
Hmmm jak uda Ci się wyleczyć małą, to z tego co pisze ineska łatwo sprawdzić czy larwy są z granulatu czy z krolaski. Wypuszczaj ją na cały dzień. Sprawdzaj klatkę na wieczor i ewentualne kupki dzienne poza klatka. Oczywiście jeżeli masz taką możliwość. Mnie np. budzą muchy rano latające nad moim uchem, a żadnych larw w klatce nie zauważyłam, sprzątam co 3 dni, nawet teraz rzadziej jak jestem w domu królik biega cały dzien i sika... (nvm Razz) Hmm prawdę mówiąc nie wiem czy odrobacza się królika, ale wet powiedział, żeby nie przychodzić... Dziwne...

zawsze mozna to sprawdzic:) czy jest jak mowie, ja tak mialam majac swine morska, w lato jak sptzarlam i z jednego roga bralam posiusiany granulat to zaczely wychodzic biale larwy. KRoliczek jak biega ma pare kuwet do sikania to ciezko by doprowadzic do wychodowania larwy, ale wszystko jest mozliwe. Jesli larwa wychodzi z bobkow albo typowo z pupki to wiadomo ze biedy krolis chory.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:51, 13 Sie 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





betka18 napisał:
nie mam much, bo wymieniam kuwetkę prawie codziennie, na bobkach nie ma, czyściutko, ale nie wiem kiedy znowu zaskoczy mnie większa gąsienica w kuwecie, bo tak się najczesciej dzieje.jedna wielka na tydzien.
z siuśków też? bo wlasnie ostatnio była tam gdzie nasiusiane...w tym rozbitym granulacie...myslalam ze moze w tym drewnie była albo nie wiem :/
jak sprztasz maluszkowu tak czesto to na pewno nie sa to larwy o ktorych pisalam. Z tego co mi wet mowil to kroliczkow sie nie odrobacza. Ale wydaje mi sie ze w tym wypadku to chyba konieczne. Moze skontaktuj sie4 z innym wetem niech powie co mysli o tym.

WAZNE!
[link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem czy to ci pomoze ale warto poczytac i poogladac kroliczka... takie same biale larwy moga bym na granulacie posikanego i spulchninego przez siki kroliczka gdy mucha na niego narobi... i pozniej zrobi sie larwa.


Ostatnio zmieniony przez ineska1986 dnia Pią 9:56, 13 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:08, 13 Sie 2010
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Jak to się nie odrobacza, oczywiście, że się króliki odrobacza. Jak ponad półtora roku temu wypatrzyłam robale u Bobcia w bobkach poszliśmy do weta i wetka normalnie dała mu lek na odrobaczanie. W króliczej książeczce zdrowia jest dział "Odrobaczanie". Wetka dała taką jakby białą maść, ale do podawania doustnie, to się nazywało fenbendazol-żel, pierwotnie dla kotów. Podała mu jednego dnia w gabinecie, a przez kolejne dwa dni my musieliśmy to robić, po tej kuracji nie było żadnego robala. On przyniósł z podwórka, wtedy praktycznie całymi dniami był na dworze i coś podłapał
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:12, 13 Sie 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





no tak, ale takie cos to jak krolik juz na robale, a ja mialam na mysli ze jak z szczeniakiem, malemu szczeniakowi sie podaje nawet jak nie ma rolabli "profilaktycznie" maly pies= odrobaczenie; a krolas to chyba dopiero jak juz te robale ma; choc ja tam nie wiem. Gdy bylam u weta na szczepieniu jak Maj byl malutki to pytalam o odrobaczanie itp. i mi powiedziano ze krolik to 2 szczepienia i tyle i dopiero jakby sie cos dzialo to wtedy ewentualnie.
Z tym ze tak jak mowie, to sa informacje jakie ja otrzymalam. A jak wiadmom sa weterynarze mniej obeznani i bardziej. Dobrze ze na forum mozna wymienic info.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:17, 13 Sie 2010
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Co do profilaktycznego odrobaczania to ja też się wypytywałam, ale nic konkretnego się nie dowiedziałam... Chodź w sumie u królików robale to rzadkość i w króliczym organizmie raczej się nie tworzą, jak np. u kotów.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:49, 13 Sie 2010
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





ja ostatnio czytałam ze u królików jak i u kotów są od urodzenia :/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:54, 13 Sie 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





no a co z tymi larwami?? czy te ktore ty znalazlas wygladaja tak samo jak w linku ktory przeslalam?? czyli sa to larwy much??
Zobacz profil autora
Pasozyty
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin