Króliki domowe i inne zwierzęta

MiA__89 · Gość

Ja przypuszczam , że wetowi chodziło cekotrofy zdrowego króla , żeby się wzmacniał witaminami .

Manfred

I odbudował florę bakteryjną. Ale w tym celu, jesli nie jest to konieczne, ja bym poprzestała na probiotykach, . Nigdy nie wiadmomo, czy "dawca" jest w 100% zdrowy i nie ma jakichś utajonych złośliwych dla chorego malca bakterii lub wirusów.

MiA__89 · Gość

mylisz się , właśnie bardzo korzystnie by było , gdybyś małego karmił cekotrofami innego króla. Jeśli masz dostęp to jak najbardziej.

Manfred

Jeśli królik jest zdrowy, to ciężko z cekotrofami od niego, bo zdrowy królik je od razu zjada.z odbytu Więc zdobyte cekotrofy, czyli nie zjedzone przez "dawcę", mogą świadczyć o jego niekoniecznie 100% zdrowiu.

Chociaż z drugiej strony można "dawcę" trochę przekarmić.

Nuka · Gość

No właśnie Confused

, chodzi o minimalne przekarmienie zdrowego uszaka

d_adam

Nie je

Je tylko pietruszke, czasami troche jabłka i od święta marchewke. Nic pozatym
Siedzi w kącie i mało co się rusza Sad

angsta

Moze go boli po operacji? Co tam bylo dokladnie robione? Dostaje antybiotyki? Cos przeciwbolowego? Moj po operacji jechal na antybiotykach 2 tygodnie. Przeciwbolowe dostawal kilka dni. Porozmawiaj z weterynarzem.

Manfred

Ja swojego królisia po piłowaniu trzonowców papkami warzywno - owocowo - granulatowo - probiotykowymi karmiłam dwa dni. Na drugi dzień wieczorem zaczął coś tam pojadać sianka i zieleniny. Po troszeczku. Po kilku dniach odeszła kilka kicnięć od klatki, a po tygodniu poszła do sąsiedniego pokoju. Ale bez narkozy. Po narkozie chyba dłużej królik dochodzi do siebie. Nie wiem czy można porównać zwierzaki z ludźmi, ale moja mama po ogólnej narkozie dochodziła do siebie ponad tydzień.
Na całe szczęście coś w ogóle je. Pewnie pysio jej boli. Po rwaniu zębów (mam na myśli siebie na szczęście) nie chciałam jeść nic twardego przez tydzień, dwa. I czy choć trochę kica, żeby zobaczyć jak się rusza? Wydala? Pije? Dokarmiasz ją żeby układ trawienny poprawnie działał?
Ktoś poradzil mi podawanie koperku. Zadziałało na apetyt. (Dziękuję za tę radę.)
Nie wiem czy tak codzienna porcja pietruszki jest dobra na nerki. Jabłko powoduje wzdęcia, marchew zaś rozwolnienie. Zapoluj na inną zieleninkę. Króliki lubią zielone, świeże i pachnące, a że jest miękka to lepiej się ją je. Może zasmakuje maluchowi.
Na wszelki wypadek spytaj weta. W łep nie da, a może pomoże.
Zdrówka!

angsta

O tak, koperek jest genialny. Ja swojej, jak tak grymasila (a miala zapalenie oka, pewnie ja bolalo i dlatego byla bardziej rozksiezniczkowana niz zwykle kazik

, zakupilam ziola w doniczkach: koperek, bazylie, rukole, melise, pietruszke. Dostawala po kilka listkow dziennie wszystkiego. Kilka dni, az apetyt nie wrocil. No i moje kroliki zawsze w tego typu sprawach byly leczone bananami. Banan tuczacy i slodki, ale pozywny i chetnie zjadany. O odchudzaniu mozna pomyslec pozniej Smile

d_adam

Banana zjadł jeden plasterek...

Koperek i inne je.

Granulat zmiękczyłem i jak dam mu strzykawką to wszystko wypluwa Neutral

Wybredny sie zrobił

angsta

Daj mu czas, wazne ze cos je. Moj krolim po operacji jadl rozmoczony granulat tylko z mojego palca, ktory zreszta musialam mu cierpliwie i ciagle podstawiac. Inaczej niz reki nie jadl. Ziolami tez warto machac przed nosem az chwyci. Takie juz te nasze uszy...