Króliki domowe i inne zwierzęta

dodus

Witam,

Zdaję sobie sprawę, iż podobne tematy są, ale długo nieodwiedzane, więc postanowiłem założyć kolejny, jesli nie spotka się to z Waszym uznaniem proszę o wybaczenie:)

Kochani,

Zerknijcie proszę na te zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na pierwszym, widać białe łuski, coś jak łupież na zewnętrznej stronie uszek- królik się nie drapie, tylko przy tarmoszeniu/czesaniu się ujawniają.

Na drugim zmiana przed noskiem, nic się nie sączy, takie białe coś...

Co o tym sądzicie??

Pozdrawiam serdecznie,
dodus

Agga · Gość

Wiesz co, na zdjęciach niewiele widać. To może być grzybica, może być strup, może być praktycznie wszystko. Jeśli Twoje zwierzątko dorobiło się czegoś, to pokaż to wetowi, on oceni co to i co z tym dalej robić.

justynaVet · Lekarz weterynarii

Rowniez ciezko mi okreslic co to moze byc..tak zaczyna sie wiekszosc przypadlosci skornych, bez badania klinicznego nie jestem w stanie powiedziec nic pozdrawiam

tmm03033 · Gość

Nawrot lupierzu ktory juz leczyliscie, my juz 3 razy mielismy nawroty.

dodus

Sytuacja wygląda tak:

Pysia do początku maja zostaje w domu pod opieką rodziny, później ją zamierzam wziąć do siebie do Krakowa. Zastanawiam się, czy iść dziś do takiego weta, nie typowo od królasków? U nas w ogóle nie mają laboratorium, tylko mikroskop i zastanawiam się czy w ogóle warto by to obejrzał jakiś....
Dobrego weta mam daleko od siebie, nie mam auta, na dworze jest bardzo zimno i bardzo sypie śnieg, nie zamierzam jej przeziębić......

Agga · Gość

Dodus, nie szukaj wymówek, tylko zrób to, co trzeba zrobić. Ja też auta nie mam, weta mam 20 minut autobusem od siebie w Poznaniu, często jeździmy do Warszawy. Transproter owinięty w koc i gotowe. Wszystko po to, żeby zadbać o zwierzaka.
Do tego jakiś czas temu zakładałeś podobny temat. Czas może przestać szukać odpowiedzi na forum, tylko zacząć leczyć.

dodus

Zawsze warto się upewnić na forum, ostatnio pisałem i wszystko znikło, prócz odrobiny łupieżu, nie ma żadnych zmian, skóra czyściutka, brak łysinek i o zdrowym kolorycie.
Bieganie po weterynarzach z każdą drobnostką nie jest wskazane, ktoś tu nawet nieraz pisał. że to bardzo stresujące, a stres króliczkowi na prawdę na dobre nie wyjdzie. Jednak oczywiście jak mus to mus, jak trzeba to trzeba....

Myślę dziś podjechać do weta w okolicy żeby to oglądnął, wezmę ze sobą książeczkę, w końcu powinien coś doradzić.......
W ogóle zastanawiam się czy lepiej nie brać wcześniej Pysi to Krakowa, gdzie mieszkam, obecnie na stancji żeby była ze mną , bo rodzice opieki lekarskiej zapewnić jej nie mogą.
Z tym że tu ma swój pokój, biega po 10 godzin dziennie, a ja jej na stancji nie mogę tego zapewnić.......

Agga · Gość

Owszem, warto sprawdzić na forum, ale po wizycie u weta. Można się podzielić informacjami o leczeniu, przebiegu choroby, dodać opinię o weterynarzu. Czasami czekanie na odpowiedź na forum może się zwyczajnie źle skończyć.

dodus

fifi NIDERLANDZKI

moja fifola ma tez czasem taki lupiez-sam przychodzi i sam znika-nie wiem od czego to moze byc.... wiec cezkam na Twoja odp po wizycie u wet:)