Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Brak Apetytu. Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Brak Apetytu.
PostWysłany: Pon 19:10, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Jestem poważnie zaniepokojona; mam jednak nadzieję, że niepotrzebnie.
Pepsi wczoraj niewiele jadła, ale warzywa na kolację wsunęła normalnie, więc się nie martwiłam. Dzisiaj rano w pośpiechu dałam jej miseczkę granulatu i kawałek suszonej marchwi (za którą średnio przepada).
I... do tej pory z miseczki nic nie ubyło. Chyba nie tknęła nawet granulatu, tak samo Chipsa Marchewkowego. Widziałam, że ubyło trochę siana z ziołami, jedynie.
Mało tego: dałam jej właśnie kolację. Jedyne co zjadła to malutki listek kapusty pekińskiej. Do tej pory uwielbiała marchewkę, a teraz nawet na nią nie spojrzała. To samo z brokułem, papryką, itd. Zjadła więc dzisiaj troszkę siana i malutki listek kapusty.
Strasznie się martwię, że coś Malutkiej jest. Zobaczymy jak będzie z tym jedzeniem; w czwartek jedziemy na szczepienie i przegląd, więc nie wiem czy z ew. chorobą nie byłoby za późno...
Jakieś porady? Czy mogą być jakieś "bezpieczne" przyczyny braku apetytu Pepsi?
Dodam, że spędziłam z nią dzisiaj niewiele czasu, ale zachowuje się
normalnie. Liże ręce, biega po pokoju, wywija salta, itd.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:14, 07 Mar 2011
tmm03033
Gość
 





Stampe jak sie "przytka" to nie je, wtedy masaz brzuszka i papaya fruit, a bobkuje?
PostWysłany: Pon 19:19, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Zator?! Boże... Confused
Nie mam Papayi Fruit....
Bobki robi normalne, w normalnej ilości, wzorcowe wręcz.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:21, 07 Mar 2011
tmm03033
Gość
 





Czyli nie masz sie czym martwic, jesli bobkuje i zachowuje sie normalnie to wszystko w porzadku.
PostWysłany: Pon 19:22, 07 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Wiesz, jeśli jednak by wcale nic nie zjadła, musisz ją dokarmiać.. Albo potrzeć marchewkę albo kupić gerberek albo coś. Ale to tak na przyszłość. Obserwuj ją jutro. Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:26, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Ale co może jej być?
Pójdę do sklepu po Gerberek, ale w tej chwili nie bardzo mogę.
Za jakieś półtorej godziny. Tylko jaki smak kupić? Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:30, 07 Mar 2011
julka1
Gość
 





marchwiowy lub marchwiowo-jablkowy (bez dodatku cukru)...
nie koniecznie musi byc firmy Gerber...inne tez sa dobre...


Ostatnio zmieniony przez julka1 dnia Pon 19:32, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Pon 19:31, 07 Mar 2011
tmm03033
Gość
 





Sluchaj w czwartek idziesz do weta to powiedz o swoich obawach ale ja musze stwierdzic ze Stampe nieraz tez ma dni ze bardzo malo je. Nie denerwuj sie bez potrzeby tylko obserwuj mala.
PostWysłany: Pon 19:32, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





A tylko jabłkowy może być?
Bo u mnie w sklepie nie ma za dużego wyboru, a inne są już zamknięte.
Gerberki chyba ogólnie nie mają cukru.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:34, 07 Mar 2011
julka1
Gość
 





moze byc...a wiesz co nie pamietam juz czy wszystkie sa bez cukru...ja zawsze sprawdzam w razie czego...
PostWysłany: Pon 19:34, 07 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Tak, może być moim zdaniem.
Ja zawsze kupuję marchewkowy i Marjan wręcz się rzuca na mnie.. Very Happy
Nawet brokułowe widziałam..
A raz to z królika! Ale nie kupiłam. Laughing
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:35, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





To byłoby nie fair w stosunku do Pepsi kupić jej
Gerberka z królikiem Laughing.
A sok owocowy/warzywny z Gerbera może też być?
Ma to w ogóle jakiś sens?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:36, 07 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





Nie martw się na zapas, jesli wesoła, nie chowa się po kątach, bobki są to nie ma co alarmować. Obserwuj. Może w nocy wsunie granulat.
A może małej na rujkę idzie?
PostWysłany: Pon 19:38, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Nie mam pojęcia Confused.
Ja się za specjalnie nie znam na takich sprawach, nie bijcie...
Mała ma według 'Właścicielki' 8 miesięcy, ale polegała ona na wiedzy sprzedawców.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:41, 07 Mar 2011
julka1
Gość
 





tez widzialam taki z krolikiem...
co do soku nie jestem przekonana...nie podawala bym...

moim zdaniem jak dzis jeszcze nic nie bedzie jadla to mozna daj jej troche gerberka, ale tez nie za duzo...aczkolwiek wydaje mi sie, ze narazie nie ma obaw...skoro nie jest osowiala, nie kuli sie, nie zgrzyta zabkami to pewnie ma taki dzien...jak mialam na weekend kota to Fruzia z przejecia tez praktycznie caly dzien nic nie jadla, ale nastepnego dnia juz wsunela wszystko...
mysle, ze warto poczekac do jutra...wyczyscic kuwete, zeby zobaczyc czy bobkuje i czy nie ma siersci w nowych bobkach...
PostWysłany: Pon 19:43, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Kuwetkę czyściłam.
Właśnie ta sierść mnie niepokoi.
W bobkach jej nie ma, nie robią się koraliki, ale zauważyłam ostatnio parę
kłębków sierści Pepsi. Myślałam, że może ma ciążę urojoną, itd.
Gniazda co prawda nie robi, sierści również więcej nie wyrywa.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:11, 07 Mar 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Lilka i Lolek mają takie dni, że w ogóle też prawie nie ruszają świeżych rzeczy, wydaje mi się, że to się dzieje jak im się w tyłkach poprzewraca i się przejedzą Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:24, 07 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Niestety oprócz dań mięsnych, był jedynie deser jabłka + banany + brzoskwinie.
Bez cukru. Zaraz dam Pepsi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:30, 07 Mar 2011
julka1
Gość
 





z tego co wiem to nie nalezy podawac owocow jednopestkowych, ale czy w takiej postaci przecierowej to szczerze mowiac nie wiem...choc podejrzewam, ze w takim przecierze za duzo brzoskwini nie ma...
PostWysłany: Pon 21:37, 07 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Przecież brzoskwinie można podawać królikom. Sprawdziłam w razie czego na miniaturce. Razz
Zobacz profil autora
Brak Apetytu.
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin