Króliki domowe i inne zwierzęta

ewe

Witam wszystkich. Mój problem wygląda tak: Ruodolf ma 4 lata, sporadycznie zdarzało się, że ropiały mu oczka ponieważ biegał po kuchni kiedy okno było otwarte ale odrazu przemywałam oczęta rumiankiem i problem znikał. Od jakiś 2 tygodni zauważyłam, że co pare dni ma zaczerwienione i zaropiałe oczy, więc znowu przemywałam rumiankiem, na drugi dzień było w miarę po czym znowu to samo. Jutro spróbuje złapać mojego weta bo wiem, że sama sobie z tym nie poradzę. Myslicie, że to coś poważnego??? Sad

kurcze boje się... Crying or Very sad

KazioR · Administrator

Strach się bać, martwi mnie iż zauważyłaś to już dwa tygodnie temu a o reakcji dopiero teraz piszesz. Forum to nie lecznica pomoc w takich przypadkach najlepsza na drugi dzień po zauważeniu objawów. Musimy pamiętać im szybciej tym lepiej nie pozwalamy na rozwój choroby.

Swego czasu pisaliśmy, że rumianek nie jest najlepszym środkiem do przemywania oczek. Najlepiej stosować esensje herbaty ewentualnie z apteki jakiś środek poradzony prze farmaceutę.

Możliwe, że ma króliś stan zapalny i wizyta u weta zakończy się lekiem do podania przez kilka dni albo maść albo krople. W przypadku ostrych przewlekłych bakteryjnych zapaleń spojówek weci stosują Gentamicin.

Mam nadzieję, że odwiedziłaś weta i leczenie jest w toku.