Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Artykuły, nowinki w internecie. -> Okrucieństwo - to już za delikatne określenie... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 17:19, 08 Gru 2009
Ciapusia
 
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: K





Nie stworzyłam tego wątku, żeby rozczulać się nad ciężkim życiem tego... czegoś, daleko mi od tego. I jeszcze raz piszę, że zoofilia bierze się z zaburzeń psychicznych, a nie trudnych przeżyć w dzieciństwie.
I skąd degus ta pewność, że ta *** nie miala normalnego domu?
Jeśli chodzi o mnie to bym jej łapy z d*py powyrywała, nie obchodzi mnie jej przeszłość, mam to w głębokim poważaniu. Bo tak samo można by było usprawiedliwiać gwałcicieli, pedofili i morderców (czym te babsko również jest). Słyszałaś płacz tego królika? Jak nie, to posłuchaj, może wtedy będziesz miała mniej wyrozumiałości dla tego wynaturzonego babska.


Ja wyslałam wiadomość do Straży dla zwierząt, jak zakończyła się sprawa tego królika :
"Nijak sie nie zakonczyla. Serwery znajduja sie na terenie Rosji, kazdy
moze zamieszczam tam co tylko chce.

Pozdrawiam,"
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:54, 08 Gru 2009
kasiajan
 
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neapol .
Płeć: K





Najgorsze jest to ,w tym wszystkim ,że tacy "ludzie" robią krzywdę dzieciom , taka chora osoba jak ta bestia , która torturowała to maleństwo jest skrzywiona psychicznie do tego stopnia ,że może posunąć ( jeżeli już się nie posunęła) do pedofilii .
I ja się w tym momencie chciałam zapytać czy to jest NORMALNE ??!!
To maleńkie ciałko na pewno umarło w cierpieniach a dziecko nękane takimi sprawami zostanie torturowane już na całe życie , bo taki jeden zboczeniec z drugim biorą przyjemność z seksu z dziećmi !! To jest straszne !!
Ja jak już wyżej pisałam nie mam dla takich osobników litości , gdyby to ode mnie zależało dla takich bydlaków powolne tortury i kara śmierci !!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:13, 08 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





Odpowiedź na twoje pytanie Degus możemy dać trochę ciepła komuś , kogo spotkamy na ulicy , po prostu uśmiech do nieznajomego lub nieznajomej , bo czasami tylko tyle wystarczy , żeby obudźić w kimś wiarę w dobro . Może ta właśnie osoba zobaczy , że są ciepli ludzie na świecie i zacznie ich szukać.

Ciężko dociekać dlaczego , nie znając kobiety , nawet nie widząc jej twarzy ...
PostWysłany: Śro 0:40, 09 Gru 2009
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Otóż jest odpowiedź na moje pytanie dlaczego. Dlatego, że często ludzie widzą czyjąś krzywdę i tylko zaciskają pięści zamiast jej użyć. To demoralizuje kolejne pokolenie potworów.
Może dziś Ciapusia wydaje Ci się, że nic w tej sprawie nie zrobiłaś, tylko wysłałaś film do straży, ale to jest Aż, bo co byś powiedziała, gdybyś jutro zobaczyła jak tą babę aresztują, bo ktoś przesłał ten film i policja postanowiła się temu przyjrzeć? A często tak się zdarza. Od tego się zaczyna.

Zawsze warto podejmować działania, nawet jeżeli jest się pewnym, że to nie przyniesie rezultatu, bo okazuje się, że to działa jak kręgi na wodzie.

Znowu zbliżają się Święta ale nie dla karpii, ciekawe, czy znowu będą wszystkie telefony głuche na wezwanie o znęcanie się nad karpiami? A przecież można sprzedawać jak rybki akwarystyczne albo jeżeli klient przyniesie wiaderko z wodą, i nie powinno być ich tak dużo w jednym basenie. Można, bo w innych krajach tak się robi, bo prawo jest egzekwowane. Dlatego należy tych bezdusznych ludzi nękać, aż dla świętego spokoju zrobią co należy.

Pewnego dnia wracałam z pracy do domu w nocy i zobaczyłam krew na klatce schodowej. Co jakiś czas duża kropla. Idąc zastanawiałam się czy coś z tym zrobić, miałam nawet pomysł. Potem doszłam do wniosku, że jest jej za mało, żeby ktoś się z tego powodu wykrwawił. Po dwóch dniach znaleziono zwłoki. Wystarczyło zadzwonić na policję i poprosić, żeby tę krew sprawdzili i może to uratowałoby życie. Nie zrobiłam wszystkiego, co mogłam zrobić i tyle.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 1:01, 09 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





Dlatego nękam wszystkich znajomych plakatami i ulotkami wszelkiego rodzaju , wykładami o testowaniu na zwierzętach , kosmetykach itp. Mają mnie dośc, ale jesli w sklepie chpoć jedna koleżanka dla świętego spokoju odłoży garniera i weźmie sorayę , bardzo się ucieszę. Albo jeśli zacznie swojego królika wypuszczać choć raz w tygodniu . Czy wyrzuci kolbę i wapno z klatki. Robiąc wielkie rzeczy , nie robimy tak naprawdę nic , bo krzycząc w mediach - ludzie posłuchają , przełączą , zapomną , ale jeśli do tego codziennie zwrócimy komuś uwagę na malutki drobiazg , to wiele więcej zdziałamy.
PostWysłany: Śro 12:13, 09 Gru 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





MiA: O! Wink

Nawet babki z mojej roboty po kilku moich "wykładach" o testowaniu kosmetyków na zwierzętach teraz dopytują niby ot tak, które są nietestowane. Oczywiście nie omieszkam zawsze dodać, że to te tańsze, nieuczulające i polskie. Kilka kosmetyków zakupiły z tych bezpiecznych i z radością mi to oznajmiły Smile Zawsze coś na plus.
Ostatnio poruszyłyśmy kwestię segregowania śmieci i kilku babkom ode mnie się oberwało Very Happy Ale podsuwam pomysły na wygodniejszą segregację i może choć jedna rodzina będzie segregowała. W ciągu życia to tony śmieci od jednej rodziny. A może ich potomkowie to rozszerzą...

Ludzie z otoczenia bardziej przemawiają do rozumu niż media.

Jest wielu ludzi chcących zrobić coś dobrego. Po kropelce dobroci od każdego aż zbierze się wiaderko, stawik, a później miejmy nadzieję na wielką falę Smile


Ostatnio zmieniony przez Manfred dnia Śro 12:14, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:47, 09 Gru 2009
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Czy ktoś widział co PRACOWNICY SCHRONISKA dla zwierząt zrobili psu???
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:09, 09 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





Skandal .
PostWysłany: Śro 19:48, 09 Gru 2009
kasiajan
 
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neapol .
Płeć: K





Ludzie to bydlaki !!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:05, 09 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





Wstrzasajace, okropne brak mi slow..
Cieszy mnie jednak reakcja ludzi ktorzy nie przeszli obojetnie kolo tej sprawy i ze w tej sprawie bedzie prowadzone sledztwo.
Szkoda ze mnie tam nie bylo, chyba bym mu ta petle na szyje zalozyla i ciagnela jak on tego slicznego pieska.
Biedny zwierzak a juz totalnie sie zezloscilam jak probowal pokazac jaki ten piesek jest agresywny i machal mu jakas smierdzaca rekawica przed pyszczkiem.
Chlop wogole nie mial pojecia jak udzielic pomocy psinie a za wielkiego pielegniarza sie uwaza, buc jeden.
Sorki za jezyk ale dalej jestem zbulwersowana i krew sie we mnie gotuje.

A tak ogolnie to i maz mnie wnerwil dzisiaj. Jak juz wspominalam opiekuje sie krolikiem sasiada. Chodze do niej 2 razy dziennie, karmie, sprzatam klatke. Kupilam malej takie dywaniki z jakiejs naturalnej trawy ktore mialy chronic przed zimnem (ona mieszka w klatce na dworze). Na dywaniki kladlam slome i tylko wymienialam gorna warstwe raz w tygodniu. Hmm krolinia zmienila miejsce do sikania i sikala tam gdzie rozlozylam dywaniki, w rezultacie dzisiaj zobaczylam ze w klatce pod sloma i dywanikami jest mokro i pelno robactwa, ohydne biale robale. Przynioslam goraca wode w wiadrze i wyszorowalam cala klatke. Potem opowiedzialam o wszystkim mojemu mezowi.
I sie zaczelo
A czemu ja tam chodze, a ze nauczylam ludzi i oni nie maja zadnej odpowiedzialnosci, a ze jak sie ma zwierzeta to trzeba o nie dbac, a ze trzeba zglosic do organizacji praw zwierzat itp itd.
Tak zostawie krolika wlascicielowi i bedzie jak wczesniej, glodny, zziebniety i spragniony krolik.
A jak zglosze sprawe o "organizacji" to mala uspia.
W gruncie rzeczy ja wiem ze on chce dobrze ale powinnien zrozumiec ze w rezultacie to krolinia najgorzej na tym wyjdzie.
Sorki ale potrzebowalam sie wygadac...
PostWysłany: Śro 22:16, 09 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





Ty a ona się niue zarazi tymi robalami ??
PostWysłany: Śro 22:49, 09 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





To mi wygladalo na larwy much ale specjalistka od robali to ja nie jestem. Bede obserwowac, codziennie zmieniac wysciolke, wyparzac klatke goraca woda z dodatkiem detergentow i jak sprawa sie powtorzy dam jej cos na odrobaczanie.
PostWysłany: Czw 7:19, 10 Gru 2009
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Obejrzyj królikowi pupę, bo larwy potrafią wejść mu do środka. Przeczytaj ten post
http://www.krliki.fora.pl/choroby,5/zakarzenie-drog-pokarmowych-i-larwy-muchy-plujki,1945.html

Tak mi się wydaje, że ten temat mógłby być przeklejony do archiwum


Ostatnio zmieniony przez degus dnia Czw 7:29, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:27, 10 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





Mówisz i masz . Przeniosłam .

A ty tmm03033 oglądaj tą pupę co jakiś czas ... Jeju jak ja się boje o tego królaska ... Sad W tamtym temacie co Degus podała było i na SPK też czytałam o tym .
PostWysłany: Czw 22:54, 10 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





Pewnie ze bede ja obserwowac.
Umowilam sie z przyjaciolka ze pomoze mi z Nini (narada byla dzisiaj po pracy), ja sama nie dam rady i trzymac jej i dokladnie ogladac.

W sobote dam znac co i jak.
Kurcze wystraszylam sie tym postem tak ze trzymajcie kciuki.

Nie boj sie Mia wystarczy ze ja sie nia caly czas martwie. Pada ja spac nie moge bo sie boje ze ona ma mokro, temperatura spada ja panikuje ze jej zimno (kradne domowe reczniki i jej wkladam do klatki). Kochany zwierzak a trafil na nieodpowiedzialnych opiekunow.
PostWysłany: Czw 23:26, 10 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





A nie ma możliwości żeby chociaż na zimę ją do domu wziąć ??
PostWysłany: Pią 10:58, 11 Gru 2009
nuna
Gość
 





Jak ona jest caly czas na dworze to i futro zimowe ma. Kroliki dobrze sobie radza na mrozie. Moje w zeszlym roku biegaly po -14, zadne nie mialo nawet katarku, a sa zwyklymi sklepowymi lewkami.
Co jej moze zaszkodzic to brud, brak ruchu i wilgoc. Dbaj o nia jak mozesz skoro tamci ludzie tego nie robia. Spytaj sie czy chcieli by ja oddac. Na pewno jest jakas organizacja, ktora ratuje kroliki w potrzebie i oddaje je ponownie do adopcji.
PostWysłany: Pią 11:51, 11 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





Dziewczyny nie martwcie sie ja sie nia opiekuje jak moge. Juz w czerwcu zwrocilam sie na prywatny mail Kaziora jak uszczelnic klatke przed zima i jego rady wykorzystalam. Kupuje slome, zrobilam zaslone przeciw deszczowa, sprzatam klatke, wyparzam ja w goracej wodzie. Mala jest wypuszczana codziennie rano i na noc zamykana.

Nuna
Przykro mi to mowic ale jesli chodzi o adopcje Nini to nie ma szans.
W tamtym roku znalazlam krolika na osiedlu i zadzwonilam do organizacji, przyjechali zabrali zwierzaka. Po 2 dniach zadzwonilam zeby sie dowiedziec jak sobie radzi. Krolik juz byl ... uspiony!!!! wiecie jak ja sie czulam? Tu przynajmniej mam nad nia kontrole, wiem ze ma jedzenie, picie a w klatce pachnaca slome i siano.
W lipcu tego roku odszedl moj lewek Pepsi. Moj maz mowi do mnie ze zamiast kupowac nowego moge przeciez wziac Nini bo i tak ja sie nia opiekuje.
Poszlam do sasiada i przedstawiam mu sprawe, odpowiedz absolutnie nie. To krolik dzieci i kropka.
Mia
Tez o tym myslalam zeby ja na te najwieksze mrozy w domu przetrzymac. Ale co ze Stampe ? a jak nie upilnuje i male beda? Mam tylko jedna klatke a ona ma w klatce naprawde duzo slomy to moze sie zakopac. Kazior tez mi pisal jak Nuna ze poradzi sobie jak jej sie zapewni duzo siana i slomy.

A malutka jest kochana i przegrzeczna a wiecie co mnie najbardziej cieszy? ze zostawia jedzenie w miseczce na poczatku zjadala wszystko ile bym jej nie dala, teraz pochrupie ile potrzebuje i zostawia wie ze ja przyjde i dostanie znowu. To tez laciata baraninka jak Amonek i moj wampir Stampe.
PostWysłany: Pią 12:51, 11 Gru 2009
kasiajan
 
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neapol .
Płeć: K





Wiecie co , ja miałam bardzo podobną sytuacje tmm03033 moja sąsiadka miała króliczke , i ona czy upały czy mróz wiecznie na balkonie w klateczce 40 prosiłam ją nie wiem przez ile żeby mi ja dała ja się nią zaopiekuje a ona że nie że ona ma u niej dobrze a po za tym że jej córka to się zapłacze jak wróci ze szkoły i jej nie znajdzie , no to wreszcie odpuściłam ale po jakimś czasie mając Makiego zapytałam się co się z małą stało a ona do mnie że ją oddali Confused Shocked Sad nosz cholera jasna prosiłam ją nie wiem ile razy żeby mi ją oddała a ona zawsze ,że nie a okazało się ,że ją komuś nie wiadomo na jaki los oddali Sad a tak chciałam koleżankę dla małego ( oczywiście najpierw sterylka obydwojga )

Ludzie naprawdę są okrutni , fałszywi i zakłamani !! Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:53, 11 Gru 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





tmm03033:
Podnosisz mnie na duchu, bo wiem że jednak dobrzy ludzie istnieją Smile
Obserwuj, czy nie je coraz mniej i czy się nie ślini. Wiesz, ząbki...
Zobacz profil autora
Okrucieństwo - to już za delikatne określenie...
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Artykuły, nowinki w internecie.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin