Króliki domowe i inne zwierzęta

Gość

Witam,

Przymierzam się do zakupu królika małymi kroczkami i byłam dziś w sklepie zoologicznym i pani ekspedientka powiedziała mi, że nie wolno dawać akurat tym królikom którymi dysponuje ten sklep ani żadnej marchewki, ani salaty nic oprócz sianka i granulatu do którego akurat tamte króliki były przyzywczajone. Bo gdy spróbuję dać im właśnie coś w rodzaju marchewki itp to może nawet zdechnąć.

Zostałam negatywnie zaskoczona tą informacją... czyli co? W ogóle nie można małymi kroczkami wprowadzić do diety królika świeżych warzyw? Tym bardziej, że czytałam, że granulaty są szkodliwe dla królików.

Niestety dziś czas mi nie pozwolił na to, aby pójść do innych sklepów, ale czy gro sklepów zoologicznych dysponuje królikami przyzwyczajonymi do granulatu/siana zamiast też do świeżych warzyw czy owoców?

Czy może wcale nie będzie tak źle jeśli spróbuję wprowadzić zmiany w żywieniu i pani ekspedientka zwyczajnie wyolbrzymiła problem?

Z góry dzięki i czekam na Wasze odpowiedzi Smile

Branwen

Królikowi można podawać warzywa, ale dopiero jak skończy trzy miesiące. Wcześniej musi być na diecie siankowo-granulatowej. Maluszki mają bardzo wrażliwy układ pokarmowy więc trzeba być ostrożnym.

rudishmi, a myślałaś o adopcji królika? [link widoczny dla zalogowanych]

nellciaa

Na pewno miała rację - madra kobieta. Króliki w sklepach zoologicznych nie mają z reguly 8 tygodni. Sa za wczesnie odbierane od matki a krolikom do 3 miesiaca zycia nie wolno podawac warzyw. Królikow nie wolno odbierac matce przed 8 tygodniem, niestety czesto sa zabierane bo sa male i slodkie. W sklepie oczywiscie powiedza ze krolik ma 8 tygodni, a czesto miesci sie on w jednej rece. Takie maluchy szybko umieraja. Mam w azylu teraz takie 4 tygodniowe, w poniedzialek umarl jeden. Nie kupuj krolika - adoptuj, mozesz juz adoptowac wykastrowanego, poznac go wczesniej itd. Krolik starszy szybciej sie uczy, mozesz adoptowac z dowolnego regionu w Polsce (z tym ze czasami na transport trzeba poczekac)

Gość

Pani w sklepie powiedziała mi, że królik ma 3 miesiące.
Hym... myślałam też, że to jest specjalne dzialanie w jakimś stopniu zmuszające mnie do kupowania granulatu w sklepach zoologicznych ;p

Czyli mam rozumieć, że będę potem mogła wprowadzić zmiany w żywieniu królika ( rozumiem przez to wprowadzenie świeżych warzyw) gdy on podrośnie tak?

Mniej więcej w jakim wieku powinien już być, abym mogła wprowadzić tą zmianę?

Kurczę.... z drugiej strony boję się, że mu się coś stanie gdy zacznie wcinać coś innego czego do tej pory nie jadł.

Co do adopcji- też rozważam taką możliwość. Smile

ale na tą chwilę chcę się jak najwięcej o nich dowiedzieć.

Branwen

Uszakowi wprowadzamy 'świeżynki' jak skończy trzy miesiące. Ale tak jak napisała nelcia, w sklepach często sprzedawane są młodsze króliki i nie wierzyłabym sprzedawcom. Takie króliki bardzo wcześnie odbierane są od matki, co nierzadko odbija się na ich zdrowiu.
Na początku najlepiej karmić królika tą samą karmą, którą dostawał w sklepie. Zielenię wprowadza się powoli - po małym kawałeczku i obserwuje się bobki i zachowanie królika. Jeśli wszystko jest ok, następnego dnia dajemy większą porcję.

KazioR · Administrator

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Branwen zrobię tak jak piszesz Smile

najpierw ta sama karma, a potem po małych kawałeczkach coś innego i będę obserwować Wink

KazioR bardzo fajna strona, zostanie moją lekturą na dziś :p