Króliki domowe i inne zwierzęta

Tuśka · Dołączył: 08 Mar 2011

Czy moglibyscie napisać liste warzyw,owoców i ziół, które można ususzyć królikowi, wiem ze jest wiele takich produktów ktore mozna kupic z neta ale taniej mi wyjdzie jak sama je ususze(koszt przesyłki) , jesli byl juz taki temat to z góry przepraszam Very Happy

SremoGirl

Zapraszam do lekturki Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Tuśka · Dołączył: 08 Mar 2011

sremo wielkie dzieki znam tę stone ale zupełnie wylecialo mi to z głowy
pisze tam,że powinno podawac sie suszki od czasu do czasu wiec jesli dawalabym ok garstke na wieczór to bedzie dobrze czy zle?

SremoGirl

Ja codziennie na kolacje podaję. Wink

Chyba chodzi tam o suszki owoców, ale nie wiem.
I proszę bardzo. Very Happy

kagome19

Kupilam dzisiaj dla Pusi suszone ziola Herbal Pets. Czy dawkowanie z opakowania (2 lyzki co 2-3 dni) jest odpowiednie?

tmm03033 · Gość

Wiesz ja daje tyle ile on zje, to juz musisz sie sama zorientowac jakie mozliwosci ma twoj pupil Very Happy

SremoGirl

Wiesz co, suszki w sumie powinny być codziennie jako takie uzupełnienie diety, dlatego ja je daję wieczorem.

Anuta

Poldomir dostaje (babka, mniszek, pokrzywa) po śniadaniu i po moim powrocie z pracy, a przed kolacją. No i jeszcze sianko nimi "czaruję" bo on jest rozpuszczony i dopiero siana ze wsi przywiezionego, koniom od pyska odebranego się jako tako chwycił.

ineska1986

U mnie to jest tak ze ja suszki daję co wieczór, ale co z tego jak Maj ma je w nosie...;/ Tylko świeże ziółka zje a suszki to ewentualnie suszone listki truskawki...
Kasa na to idzie a panicz ma to gdzieś... Smile

tmm03033 · Gość

Skad ja to znam..
Moj tez uwaza ze suszki to zloooo Evil or Very Mad

za duzo pod omykami maja ot co!

SremoGirl

Dokładnie, mam identycznie.
Tak jakieś większe kawałki, typu kwiatek, zje.
Ale on nie będzie jadł jakiś listków, które są takie małe..

Wiecie co, nie pod temat, ale tak mnie zastanawia..
Gdzie jest omyk? Laughing

Bo słyszę to niejednokrotnie i dalej nie wiem o co chodzi. Very Happy

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Omyk to ogon. Wink

SremoGirl

Ah, faktycznie.
To mi się chyba z inna nazwą coś pokręciło..
Bo na stronie adopcyjnej był jakiś królas, to nie miał.. czegoś na 'o' Very Happy

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

ok, wyczytałam: nagietek, nasturcja, róża, bratek, że mogą jeść Wink

Ale co artykuł to nie każdy wymienia te kwiaty, więc już sama nie wiem, które na 100%? Bo w tym roku nakupowałam i nasadziłam ich w ogrodzie i chciałam mu przesuszyć. Czy można mu ususzyć płatki tych kwiatów? Najwięcej wątpliwości mam do bratka, bo gdzieś wyczytałam, że ok, ale na stronie KazioRa napisane jest, że tylko dziki bratek.

A i jeszcze pytanie odnośnie słonecznika, bo też jest często wymieniany, ale tylko ziarna, czy również płatki może jeść?

Niele

emkagoska: na jednej stronie wyczytałam, że płatki też może jeść (zaraz postaram się poszukać). Ale czy na pewno - nie wiem i nie chcę tutaj nikogo wprowadzać w błąd.

Co do ziół - spróbujcie jeszcze z bazylią i miętą. Można posadzić w domu, w doniczce i hodować cały rok, albo w ogrodzie i na zimę robić suszki. Moje się o to zabijają. Wink

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

O tak, to też mamy, chociaż za bazylią Franio nie przepada, za to lubi koperek (tu też gdzieś wyczytała, że kwiaty są jadalne,ale puki co dostaje tylko liście) Smile

Mamy działkę więc wiele możliwości. Tylko właśnie problem w tym, że często jest napisane co może jeść - nazwa rośliny - a nie napisane co dokładnie, całą, łodygę, liście, płatki, korzeń itd... Np. o koniczynie raz czytałam, że po przekwitnięciu a raz, że kwiaty również:/ Ogłupiała już jestem, a w tym roku chce mu zrobić porządne zapasy, bo ostatnio wzięłam się za to za późno i do świąt już nic nie było... Wink

Niele

Tu na przykład piszą o liściach słonecznika:

[link widoczny dla zalogowanych]żywienia_królików

[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj zioła i opis gdzie najlepiej je zbierać (między innymi opisana jest kwestia koniczyny):

[link widoczny dla zalogowanych]

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

Wracam do tematu;) Nagietek i nasturcja dla Franka jest już w pełnym rozkwicie gotowa do suszenie. Nigdy jednak nie podawałam mu tych kwiatów na świeżo, zawsze już ususzone, mam pytanie czy można i jak? Same płatki czy cały pąk, i ile jeden kwiatek czy lepiej kilka płatków? Ma ktoś może doświadczenie?
A jeszcze się dopytam o krwawnik pospolity, do tej pory dawałam same listki, kwiatki też można? Aż mi wstyd, że mój mały ma tak wybrakowaną dietę, ale jak nie jestem pewna czegoś na 100% to nie daję...

roszpuneczkaaa · Dołączył: 27 Mar 2013

Mój króliczek uwielbia suszone owoce Smile

ale wiadomo, nie może za dużo ich jeść

T&V