Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> WAŻNE - komunikaty -> Poznańskie króliki
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Poznańskie króliki
PostWysłany: Nie 19:38, 16 Lis 2008
Wataha
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jak można łatwo zauważyć na stronie adopcyjnej, w chwili obecnej króliczki szukające domu z Poznania stanowią zdecydowanie największy procent wszystkich "adopcyjnych" króli Sad

Sytuacja jest dosyć trudna, ponieważ nasze przechowalnie, że się tak wyrażę, pękają w szwach. Można powiedzieć, że z każdym dniem przybywają nowe króliczki.

W tym momencie bardzo proszę osoby z Poznania i okolic, które mogłyby chociaż na jakiś czas przechować króliczka o kontakt, może być ze mną, może być z innymi dziewczynami z Poznania. Mój tel. 792 897 953, GG 445740

W chwili obecnej na nowy dom czekają:
- Miki Niebieskie Oczko
- Fryzelda
- Śnieżka
- Leśnik
- Harvey
- Bazyl
- Kubusia
- Mimi
- Szarakluska
- Kunia
- Bianka
- Śpiworek
- Cela i Karter
- Toffi i Luka
- 7 królików, które aktualnie przebywają w schronisku
- 6 maluchów Celi i Kartera, które przyszły na świat 1.11 u Hannelli. Króliczki były zabrane ze schroniska 2 tygodnie temu, już wtedy miałam wrażenie, że Celka jest w ciąży, tym bardziej, że Karter był kastrowany 2 tygodnie od tej daty, więc prawdopodobieństwo, że Cela może być w ciąży było bardzo duże. Pojechałam z nimi tego samego dnia do Czerwińskiego, który stwierdził, że według niego Celka nie jest w ciąży, no ale w tą sobotę urodziła 6 maleństw. Króliczki będą do adopcji od stycznia, ale oczywiście już teraz można się zgłaszać Smile na razie wiem, że 3 królaski są w kolorze tatusia, 1 celkowy i 1 czarny, szósty królasek jest póki co niezidentyfikowany.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:22, 26 Lis 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Matko kochana jaka szkoda,ze nie mieszkam w Poznaniu,wzielabym ile tylko bym mogla na przechowanie.Sama mam dwa,ale z mila checia bym pomogla,tylko,ze ja tysiac cos km dalej mieszkam. Straszna szkoda,mam nadzieje,ze ktos pomoze. Trzymam kciuki.


Ostatnio zmieniony przez Olcia dnia Śro 13:25, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:04, 28 Lis 2008
Wataha
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Wszystkie króliki zostały zabrane ze schroniska i aktualnie są w przechowalni pod Poznaniem. Cały czas szukają nowych opiekunów...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:08, 30 Sty 2009
Wataha
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Na nowy dom czekają nadal:

Miki Niebieskie Oczko
[link widoczny dla zalogowanych]

Fryzelda
[link widoczny dla zalogowanych]

Harvey
[link widoczny dla zalogowanych]

Szarakluska
[link widoczny dla zalogowanych]

Kunia
[link widoczny dla zalogowanych]

Cela i Karter
[link widoczny dla zalogowanych]

Toffi (Luka już adoptowany)
[link widoczny dla zalogowanych]


A także nowe królaski:


Pan Muu - królicza krówka Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

Fibi
[link widoczny dla zalogowanych]

Iskierka
[link widoczny dla zalogowanych]

Pszczółka
[link widoczny dla zalogowanych]

Nube
[link widoczny dla zalogowanych]

Helikopter
[link widoczny dla zalogowanych]

Króliczki proszą o nowe, kochające domy

Exclamation
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:20, 30 Sty 2009
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Wszystkie sa cudowne, niestety mieszkam bardzo daleko od poznania Crying or Very sad
Mój królik pochodzi z Poznania (przyszedł pocztą).
Poprostu życze im samych kochających domów Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:58, 09 Lut 2009
Wataha
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





My królików w paczce nie wysyłamy.

Cela i Karter są już w nowym domu Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:01, 09 Lut 2009
T-T-A
Gość
 





A może, po uprzednim dokładnym sprawdzeniu potencjalnego nabywcy warto by było przemyśleć opcję transportu na specjalnych warunkach. Na pewno więcej króliczków mogłoby znaleźć prawdziwe domy.
Np. Tiramisu już dawno byłby u wspaniałego chłopaka, gdyby taka opcja wchodziła w rachubęSad
Do mnie przybyły tą drogą 2 króliczki bez uszczerbku na ciele i duszy.
PostWysłany: Pon 19:17, 09 Lut 2009
Wataha
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





W paczce to można wysyłać wazon albo słoik z ogórkami.
Tu nie chodzi o jak najszybsze znalezienie domu. Czasami lepiej dłużej poczekać, jeśli komuś naprawdę zależy na króliku to i nawet osobiście przyjedzie go odebrać.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:29, 09 Lut 2009
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Wataha napisał:
jeśli komuś naprawdę zależy na króliku to i nawet osobiście przyjedzie go odebrać.

Zależy jak daleko miałby jechać. Nie wiem, czy ktoś pojechałby 500 km i wydał na paliwo kilkaset zł. Może się mylę, ale nie sądzę.
Moja królisia też przyjechała do nas pocztą. Owszem bałam się o nią, a ona była wystraszona, ale nie sądzę, żeby jeszcze to pamiętała.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:42, 09 Lut 2009
Wataha
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Można adoptować królika bliżej miejsca zamieszkania.
Królasy są do adopcji w wielu miastach Polski. Poza tym organizujemy transport jeśli ktoś nie może odebrać osobiście, czasem długo się czeka ale naprawdę warto. Mniej stresu dla królika i podczas podróży cały czas ma opiekę.

Ja zawsze będę przeciwna wysyłaniu zwierząt w paczce, to są żywe istoty a nie przedmioty.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:13, 10 Lut 2009
T-T-A
Gość
 





Na pewno podróż w formie „przesyłki na specjalnych warunkach” jest dużym stresem, ale jak ze wszystkim są dwie strony medalu. Dla króliczka od hodowcy są często dwie możliwości
hodowca - hurtownia - sklep (czas,wiek:(, warunki różne) - transport - dom
lub
hodowca - przesyłka - dom
A problem uszaczków porzuconych
1. Króliczek ma szczęście trafić tylko do jednego opiekuna tymczasowego i jego pobyt przedłuża się. On przywiązuje się do opiekuna, miejsca i zyskuje w końcu poczucie bezpieczeństwa. A
potem zmiana wraz z podróżą z obcym i w nieznanym świecie, czy to też nie stres. W tym przypadku czas chyba odgrywa znaczną rolę, a poza tym zwalnia się potencjalne miejsce dla pokrzywdzonej innej istotki.
A jeśli sytuacja zmusza do częstych zmian opiekunów (tak było w przypadku mojego Czesia), to czy nie lepsza jedna zmiana w postaci niemiłej podróży, na końcu której czeka dom i stali opiekunowie?
A co z króliczkami ze schroniska? (w jednym z Twoich postów wyczytałam, że było ich 7) Nie wierzę, że pobyt w schronisku jest dla nich mniej traumatyczny od tej formy podróży. Nie mówiąc o tym, że ich szansa na adopcję z czasem maleje. Jest wielu opiekuńczych miłośników uszaczków, którzy na podróż z wielu powodów nie mogą sobie pozwolić
- wiek nabywcy i zależność od rodziców
- względy finansowe, czy inne ograniczenia
I to wcale nie świadczy o tym, że nie byliby wzorcowymi opiekunami. Ja wraz z rodziną pojechałam po Czesia, ale dysponuję samochodem. Mąż lubi zwierzęta no i użyłyśmy z córką argumentów ( ja odkopałam z pamięci nie odbytą podróż poślubną, a córka stanęła murem i stwierdziła, że chce zostać matką adopcyjną ) Wielu znajomych pukało się w czoło.. „ przecież są sklepy blisko”
Rozumiem Twoją niechęć do takiej procedury, ale czy nie raz nie lepiej wybrać mniejsze zło i stwierdzić, że niekiedy cel może uświęcać środki. A szanse na adopcje na pewno znacznie by wzrosły.
P.S. Transport różni się od przewozu ogórków i poprzez jego monitorowanie można wiele nieudogodnień zmniejszyć np. odebranie królika z dyspozytorni przed trafieniem do kuriera.
Może nie warto od razu takiej możliwości odrzucać, bo przecież można nad nią podumać. Oczywiście wtedy, gdy zorganizowanie transportu jest problemem.
Poznańskie króliki
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> WAŻNE - komunikaty
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin