|
Wiktorek znalazł się w schronisku po śmierci właścicielki. Nie mógł przystosować się do schroniskowego życia. Nie potrafił walczyć o pożywienie, w związku z tym nie jadł, nie wychodził z przepełnionego boksu, był zdominowany przez inne zwierzęta. W schronisku dostał przydomek SŁANIAJĄCY SIĘ. Trzeba było natychmiast podjąć akcje ratunkową, bo pies umierał...
Pies wpadł w depresję, ciągle siedział w boksie, drżał na całym ciele, nos wtulony w ogon, nie reagował na nic. Na zdjęciach widać jak to biedne zwierze potrzebowało pomocy, ten bezradny gest wtulania się w innego psa, gest szukania pomocy u innego towarzysza niedoli!!!
Jego boksowy przyjaciel wyszedł ze schroniska – biedak został więc bez wsparcia towarzysza.
Ma około 5 lat.
Nie miał zupełnie woli życia – stracił opiekuna i nie rozumiał co się stało. Tęsknił i z tęsknoty – umierał. To najprawdziwszy przykład psiej wierności.
Aby uratować jego życie został zabrany dzięki pomocy zaangażowanych ludzi, do hoteliku pod Warszawą, gdzie przebywa do dziś. Zdala od schroniskowego zgiełku, pod dobra opieka odżył, wyzdrowiał. Jest odkarmiony, czysty i zadbany - ale nadal bezdomny. Nadal nie ma swego m iejsca i swego człowieka. W hoteliku nie może zostac długo - gdzie wtedy trafi - znów do schroniska?
On nadal potrzebuje naszej pomocy!
Czy ktoś zlituje się nad jego losem. Czy ktoś pokaże mu, że świat się jeszcze dla niego nie skończył. To młody pies – życie przed nim, a tymczasem powoli, na oczach wszystkich – już się kończy.
BŁAGAM – kto może go pokochać i już nie opuścić. Ten kochający psiak ofiaruje tą psią miłość, wierność i przywiązanie, jakich nie można mieć inaczej.
Nie pozwólmy mu nadal żyć w bezdomności!
Piesek jest w hoteliku pod Warszawą. Jest nauczony czystości, ładnie chodzi na smyczy. To naprawdę kochany piesek. Tylko tak bardzo tęskni!
PROSZĘ!!!! Kto go pokocha! Coraz dłużej - bez własnego człowieka.
Jeżeli skończą się finansowe możliwości pobytu Wiktorka w hoteliku - co się z nim stanie. Czy będzie musiał trafic do schroniska? Nie przeżyje na pewno.
Wiktor nauczył sie pięknie aportować, umie wykonywać wiele komend. Niestety - kończą się mozliwości finansowe osób, które utrzymuja Wiktora w hoteliku. Już w zasadzie powinien go opuścić.
Bardzo proszę - jeśli ktoś może przygarnąć Wiktora, psa, który sporo przeszedł i nauczył się znów ufać ludziom i pokochać go - to jest właśnie ten czas.
Wiktor ponownie w schronisku - to będzie po psiaku;
Wątek wiktorcia na dogomanii tu znajdziecie wiele ciekawostek dotyczących Wiktorcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
W sprawie adopcji psiaka i dodatkowych informacji proszę o kontakt:
Joanna 0 504 74 24 96
Tu znajdziecie zdjęcia pieska:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
