Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> WAŻNE - komunikaty -> oddam dwa króliczki półangorki w dobre ręce
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
oddam dwa króliczki półangorki w dobre ręce
PostWysłany: Nie 14:58, 30 Wrz 2007
sylwia80
 
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Witam, oddam dwqa króliczki matkę(około 2 lat) i córkę(1,5 roku).Jest to sprawa pilna ponieważ choć z bólem króliczki muszą być wydanę szybko z powodu alergii mojej dwumiesięcznej corki.To warunek pediatry który ma umożliwić jej spokojne oddychanie.Kontakt: [link widoczny dla zalogowanych] (miejscowość:ŁÓDZ)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:46, 01 Paź 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





możesz skontaktować się też z [link widoczny dla zalogowanych] .
A swoją drogą to mamy naprawdę genialnych pediatrów, że w 2-gim miesiącu życia dizecka są w stanie wskazać źródło alergenu, bo w tym wieku układ immunologiczny człowieka jest jeszcze całkowicie nie ustabilizowany i dopiero ok. 4 ROKU życia można mówić o alergii i dlatego dopiero w tym wieku przeprowadza się wstępne testy. (które często też nie koniecznie wskażą właściwy alergen). Ciekawe czy zapisze leki antyhistaminowe albo nawet sterydowe(oczywiście miejscowo), żeby już na całe życie utrwalić i zabetonować wręcz ten stan? To taka mała dygresja alergika.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:58, 01 Paź 2007
sylwia80
 
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Witam degus,pewnie masz racje bo to nic pewnego na 100 że to nasze króliczki są powodem ale jeśli jest choć cień takiej możliwości to nie chcemy ryzykować. A pediatra powiedziała że niestety coraz więcej rodzi się dzieci-alergików i to właśnie na sierść zwierzaczków. Dla nas jest to naprawdę ciężka decyzja ale kiedy patrzymy na męczarnie naszego maluszka musimy sprawdzić wszystkie możliwe wyjścia.Wiem,że dla wielu jest to pozbycie się problemu ale tu chodzi o dziecko, a dla nas jest ono najważniejsze.A króliczki teraz reż cierpią ponieważ są zepchniętę na dalszy plan byle jak najdalej od dziecka.Wielu krytykuje takich ludzi jak my,sama kiedyś tak myślałam,dopiero gdy własne dziecko się męczy myślenie się zmienia o 180 stopni.Pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:28, 01 Paź 2007
Agga
Gość
 





Tylko pytanie, czy chowanie dziecka w "sterylnych" warunkach nie doprowadzi do rozleniwienia układu immunologicznego i w efekcie jeszcze większych kłopotów...
PostWysłany: Pon 20:44, 01 Paź 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





sylwia, możę zanim podejmiecie decyzję o oddaniu futer, zróbcie coś takiego: przenieście je na jakiś czas do innego domu (znajomi, rodzina) i sprawdzić, co się będzie z dzieciątkiem działo. Jeżeli nie zmieni się, to nie wina zwierzaków.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:04, 02 Paź 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Sylwia, nie krytykuję Ciebie i nie oceniam, rozumiem Ciebie ponieważ jako rodzic powinnaś się stosować do zaleceń lekarza. Tylko co zrobić jeżeli lekarz wydaje dziwną diagnozę.
Po urodzeniu człowiek nie posiada wykształconej odporności tak jak nie potrafi chodzić i mówić to przychodzi z czasem. Czy jesteś w stanie dziś powiedzieć, że dziecko ma dysgrafię, albo powinno nosić aparat ortodontyczny? To nie ten etap rozwoju. Poproś pediatrę, żeby dała Ci skierowanie do alergologa i jeżeli jest pewna tego co mówi to Ci da bez problemu.
Z własnego doświadczenia powiem Ci, że warto sprawdzić diagnozę u innego lekarza. Mój rekord to 4 lekarzy w ciągu dnia, ale było warto, bo mniej kosztowało mnie to, że postawiono dobrą diagnozę niż ciągłe chorowanie dziecka i torba leków coś na bakterie(antybiotyk) coś na wirusa i coś na grzyby, a jak nie to znaczy, że alergia bo któryś z leków zadziała. Tak wygląda leczenie i to świadczy o tym , że lekarz nie potrafi postawić diagnozy.
Ty pozbędziesz się futrzaków, dywanu, firanek, zasłon, pościeli, kanapy bo jest obita materiałem a okaże się o ile wogóle, że uczulały go Twoje perfumy, albo Twój szampon, czy produkt uboczny pobliskiej fabryczki usuwany do atmosfery. Prawdą jest też co napisała Agga, że steryl dzieciom szkodzi, bo dziecko musi nauczyć się rozpoznawać antygeny z którymi ma jego organizm walczyć a z którymi nie i o tym decydują pierwsze miesiące życia.
Alergia to temat morze, spróbuj zdobyć na ten temat jak najwięcej informacji i podchodź do tego spokojnie. Dobrze jest stosować zioła pod nadzorem lekarza zielarza. Jest wiele dobrych dla dzieci i alergików ziół na drogi oddechowe, a są obarczone mniejszym ryzykiem jeżeli dziecko okazałoby się alergiczne. Poza tym jeżeli króliki były w domu kiedy Ty byłaś w ciąży to sama czułabyś, że jest coś nie tak, bo alergeny poprzez Twoją krew docierały do płodu. Rozważ to wszystko zanim podejmiesz ostateczną decyzje, a jeżeli decyzja będzie o oddaniu króliczków to pod tym adresem internetowym SPK oddasz szybko i w dobre ręce.
Zobacz profil autora
oddam dwa króliczki półangorki w dobre ręce
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> WAŻNE - komunikaty
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin