Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Tęczowy most -> Najukochańszy króliś na świecie... Frańcia [*]
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Najukochańszy króliś na świecie... Frańcia [*]
PostWysłany: Śro 1:36, 21 Mar 2012
impresja
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Czasami czytała to forum, ale nigdy się nie udzielałam jakoś...
Jednak chcę zostawić gdzieś ślad po najwspanialszym królisiu jakiego miałam przyjemność poznać...

Wzięłam ją do adopcji, gdy miała 3 lata... była w zaniedbanej, śmierdzącej klatce, ale była bardzo wesoła... żywa... kochana. Uwielbiała głaskanie, uwielbiała drapanie- zawsze, nawet przy najmniejszy dotyku chrupała z zadowolenia ząbkami...
Wzięłam ją dla mojego królisia Fredzia dla towarzystwa i bałam się, że zawsze będzie na 2 miejscu, a pokochałam tak bardzo... jej nie dało się nie kochać...
Nigdy nie zrobiła mi nic złego, była cudowna... tulipiętka...
W tamtym domu musieli jej dawać czekoladę i inne niedozwolone rzeczy, bo często próbowała mi je podkradać... zawsze miała przez to bardzo wrażliwy żołądek, najmniejsza zmiana w jedzonku powodowała biegunki... ale nauczyłam się ją karmić i już wszystko było dobrze (a przynajmniej tak wyglądało...)

Rok temu złamała nogę w ogrodzie. Miała zastrzyki... wydawało się, że już jest dobrze0 choć nóżka służyła już tylko do podpierania się... ale weterynarz twierdził, że da się z tym żyć.
W tamtym czasie bardzo wychudła...
Już nigdy nie wróciła do normalnej wagi.

Podobno króliczki potrafią bardzo długo ukrywać, że są chore... tak było z nią. Była ciągle wspaniała, biegała, kicała, jadła i piła i wydawała się szczęśliwa.

Przedwczoraj niestety czymś się zatruła (tak to wyglądało) Siedziała w rogu i już nie chciała do mnie podejść... chrupała strasznie ząbkami- już nie z przyjemności, a bólu... było późno- pomyślałam, że zostawię ją w klatce, z dala od Fredzia do rana. Rano było lepiej- jadła- wyglądała, jakby jej przeszło. Poszłam więc do pracy. Kiedy wróciłam- leżała w kącie klatki, w bardzo dziwny sposób, jakby tylne nóżki miała bezwładne...
Otworzyłam klatkę- od razu zaczęła się czołgać w moją stronę. Wzięłam ją na łóżko i dzwoniłam do weterynarza, a ona wtuliła się we mnie... tak bardzo mono... mocniej niż kiedykolwiek, chciała być blisko mnie...

Niestety odeszła w samochodzie... nie dowiozłam jej do weterynarza... Cały czas była we mnie wtulona, choć bardzo ciepiała... Wydała cichy krzyk, strasznie się wygięła, zdrętwiała i... było po wszystkim...

Cały czas żałuję, że nie spędzałam z nią każdej wolnej chwili... choć starałam się poświęcać jej dużo czasu- teraz wydaje mi się za mało...
Miała 7 lat.
Fred jest bardzo smutny- staram się z nim być jak najwięcej...


Kocham Cię Franiu [*] i zawsze będę...
Zegnaj...

[/img]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:04, 21 Mar 2012
julka1
Gość
 





strasznie mi przykro...sliczna krolinka byla...
PostWysłany: Śro 10:19, 21 Mar 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Tak bardzo mi przykro Sad Ale teraz nic już ją nie boli...
Była przepiękna... Trzymaj się.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:22, 21 Mar 2012
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Bardzo się wzruszyłam...współczuję straty.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:03, 21 Mar 2012
tmm03033
Gość
 





Biedna sliczna malenka perelka.
Kicaj beztrosko za teczowym mostem, dolaczylas do mojego Pepsika i Ninni.
Wspolczuje ogromnie.
PostWysłany: Czw 14:13, 29 Mar 2012
T-T-A
Gość
 





Sad(( tulę ciebie i osieroconego Fredzia
Kicaj ślicznotko zdrowiutko i radośnie za TM
PostWysłany: Czw 14:46, 29 Mar 2012
Toska
 
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Bardzo ją kochałaś... I była z Tobą najszczęśliwsza. Już teraz kica na zielonych łąkach, żegnaj maluszku Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:57, 13 Kwi 2012
sylwesta86
 
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olkusz
Płeć: K





Wiem co czujesz jak cierpisz ale wiedź że tam będzie jej dobrze...
Zobacz profil autora
Najukochańszy króliś na świecie... Frańcia [*]
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Tęczowy most
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin