Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Rasy -> Lew miniatura Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 21:34, 24 Mar 2008
Agga
Gość
 





I tu się mylisz Smile
Ja mam lewka sklepowego i waży 1,15kg - ważona u weta w zeszły czwartek Smile
PostWysłany: Pon 21:44, 24 Mar 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





mój lewek sklepowy waży 1,5 kg
Tak spojrzałam na to zdjęcie i przyznam, że nie wiedziałam, że u lewków jest taka fryzura między oczkami. Dym w tym miejscu jest gładki i tylko bokobrody i grzywa z pejsami (które nabył dopiero w tym roku) świadczą o tym, że gdzieś w przodkach ma lewka....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:10, 24 Mar 2008
tupol
 
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań





Ja posiadam króliczka miniaturkę lewka sklepowego i waży teraz 1650 g...ale nie zauważyłam u niego grubego brzucha...on właściwie całymi dniami biega po domu i tylko na noc chowam go do klatki...czy może mieć taką wagę??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:30, 24 Mar 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ze sklepowymi lewkami (jak również innymi rasami) sytuacja jest taka, że to sa mieszańce.........więc i waga na dobrą sprawę jest dowolna, od 1 kg do nawet 2 kg........
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:36, 24 Mar 2008
nuna
Gość
 





Z tymi lewkami to jest troche nieuregulowana sprawa, bo nie jest jeszcze uznana w zwiazkach za rase. Dopiero jest opracowywany wzorzec tzn. kolorystyka, dlugosc grzywy, siersci, waga, wielkosc uszu itd. W najblizszych latach podobno ma zostac uznana. Z moich krolikow najblizej byl Hoppel, mial duza grzywe, pejsy po obu str. omyka i wazyl 1400 g, Tino wazy okolo 1600 a Lilly (spuscmy zaslone wyrozumialosci) okolo 1900g. Tino ma smieszna grzywke i wyglada jak kucyk, do tego na okolo glowy dluzsza siersc i pejsy na tylku. Lilly ma dlugie wlosy na czubku, reszta tak jak Tino. Lewki, ale rozniaste Smile
PostWysłany: Wto 7:54, 25 Mar 2008
Agga
Gość
 





Tośka ma właśnie taką grzywę między uszami, jak się bawię i ją postawię, to ma ona z 10cm Smile Prawdziwy jednorożec Wink
Do tego dosyć ciekawie sterczące kłaczki dookoła łebka i przy omyku 2 śmieszne, niedawno zapuszczone kitki Smile
No i 1,15 kilo wagi Smile Słodki maluch i zapewne wpasowałaby się w opis rasy Smile
PostWysłany: Śro 22:23, 16 Kwi 2008
T-T-A
Gość
 





Moja Trusia była ślicznym krajcusiem i gdzieś po drodze chyba w rodzinie przewinął się lewek:), bo grzywę miała wiszącą nad oczami i trochę bokobrodów. Max waga 1,6 kg

Tosinek był lewkiem krótkowłosym, ze ślicznym punkiem:)
w wieku 7 m-cy ważył 1 kg

A Andzia to sa przede wszystkim kudełki- pysiu olbrzymie bokobrody i pyszczek jak dziobek, aż mam stracha o przyszłość ząbków...odpukać

Tylko Trusia lubiła być czesana:)
Polecam do oglądnięcia stronę z lewkami- [link widoczny dla zalogowanych]
Niektóre bardzo, bardzo daleko odeszły od pradziadzia zajączka


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Śro 23:11, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy
PostWysłany: Czw 7:46, 17 Kwi 2008
nuna
Gość
 





Fajna stronka szkoda tylko, ze angielskojezyczna Smile super zdjecia, po obejrzeniu tych fotek moge powiedziec, ze moze pra pra babcia lub dziadek moich futerek byly lewkami Smile
Lilly
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez nuna dnia Czw 7:49, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Czw 7:56, 17 Kwi 2008
Agga
Gość
 





No i ja sobie tak też pomyślałam, że moje Tosiątko też w którymś pokoleniu wstecz lewkiem musiało być Smile Teraz pozostała namiastka grzywy Smile

Stronka super, dużo ciekawych informacji Smile
PostWysłany: Czw 12:33, 17 Kwi 2008
T-T-A
Gość
 





Nuna, Twoja Lilly śliczna dziewczynka i chyba podobna do mojej Trusi:))
Z tymi lewkami rasowymi, to trochę ta lewkowość momentami olbrzymia:)))
Oj, wszystko z umiarem, niektóre z nich to króliczka mało przypominają.
Moja Andzia coraz bardziej się napusza:))) mam nadzieję, że wyhamuje:))
Ja dobiero po śmierci Truni zerkałam do jakiej rasy jest podobna...i doszłaam do lwa, chyba przez tą jej grzyweczkę dorodną.
A Andzia,w tym czasie, gdy straciłam Tosiunia, była jedyną 7 tyg dziewczynką i miała zostać w hodowli.
Pan Kaletka przejęty moim żalem odstąpił mi swoją królisiękaziorek
Pozdrawiam wszystkich zakochanych w lewkach i oczywiście w pozostałych ślicznych uszaczkach
P.S.
A ja "ślinię się " nad zdjęciami Merlin i jej dzieciaczków. Ale niestety na ślinieniu musi się skończyćSad(
PostWysłany: Czw 17:10, 17 Kwi 2008
T-T-A
Gość
 





A i z ostatniej chwili.
Moja Andzia ok.1 maja kończy 4 m-ce. Apetycik ma, pakuje się naokrągło
W wieku 7 tyg ważyła 50 dag a dzisiaj zważyłam i stwierdziłam, że to nie lewek a raczej Lew Tołstoj:))) 1,2 kg- o moja babaryszka
PostWysłany: Czw 19:12, 17 Kwi 2008
nuna
Gość
 





No to chyba lew salonowy Ci wyrosnie Smile Moje w tym wieku wazyly dwa razy mniej Smile
PostWysłany: Czw 21:17, 17 Kwi 2008
T-T-A
Gość
 





Mam nadzieję, że nie zacznie ryczećTrunio
Narazie to jej waga przejawia się przede wszystkim w brzucholku i z tym przypomina moją kotkę
A niech sobie rośnie, byle zdrowo:))
P.S. Olbrzyma belgijskiego i olbrzyma niemieckiego już mamy a lwa olbrzyma, na dodatek polskiego, jeszcze nikt nie wyhodował Smile


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Czw 21:26, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
PostWysłany: Sob 16:09, 19 Kwi 2008
rabbit56
 
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów





Mój królik waży ok. 1500 g. Nie wiem czy nie za dużo jak na ta rasę czyli lewek miniaturowy.
Nie wiem czy nie powinienem go poszczać po domu. Tylko na początku go puszczałem a później przestałem bo gryzł wszystkie kable. Ten którego tera mam jestem moim drugim królikiem. Miałem już jednego ale tamten nie gryzł kabli więc chodził cały dzień po mieszkaniu i tylko na noc był wkłdany do klatki. Ten którego tera mam cały czas siedzi w klatce Crying or Very sad

PS Mój królik ma więcej niż rok


Ostatnio zmieniony przez rabbit56 dnia Sob 16:10, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:30, 19 Kwi 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





przecież kable można pozabezpieczać!!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:45, 19 Kwi 2008
T-T-A
Gość
 





O mój Boże! Toż to zbrodnia na maluchu:((
Moja Trusia siekała kable, ale nauczyłam wyznaczać jej obszary.
Tosiu nie gryzł, ale Andzia kocha kabelki
W mojej obecności jest poza klatka, neuralgiczne punkty zasłaniam.
Daję jej gałązki, rolki po papierze. pudło tekturowe i się wyżywa
A królik nie potrzebuje całego mieszkania- wystarczy jedno pomieszczenie
PostWysłany: Sob 17:28, 19 Kwi 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





rabbit mam dla ciebie propozycje obal szafe na plecy i wejdz do niej i zamknij sie na kilka godzin moze cos poczujesz i przestaniesz znacać się nad zwierzeciem. Kable to nie problem .....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:34, 19 Kwi 2008
rabbit56
 
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów





Trochę źle sie wyraziłem nie cały czas wychodzi na 1-2 godziny dziennie, codziennie i go pilnuje


Ostatnio zmieniony przez rabbit56 dnia Sob 18:35, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:39, 19 Kwi 2008
T-T-A
Gość
 





Rabbit56 zwracam honor:)
Po Twojej nie precyzyjnej wypowiedzi żal nam ściskał serca
Oczywiście, że bez nadzoru nie można.
Moja Andzia to w zasadzie szamie wszystko, nie tylko kabelki. Taki mały dziobek a ciągle w ruchu:)))
A poza tym i ona i Tosiu to króliki wskakujące i skaczące bez zastanowienia, więc i z tego powodu nie zostawiłabym samopas
A co do wagi to sama nie wiem:( Niby 800-1200g.
Mój Tosiu doszedł w w-ku 7 m-cy do 1000g, ale on bidulinek chorował Crying or Very sad
Przy 800g u dorosłego lewka to bym się zamartwiła
Dobrze, że okazało się, iż nie jesteś dręczycielem swego ucholka Smile
Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Sob 21:41, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Nie 9:28, 20 Kwi 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





ja nadal twierdze ze 1-2 h to nic dla uszaka chyba ze masz wielka klatke(100 albo 120) ale z doswiadczenia podejrzewam 60 Sad . Tekila tez broi ,ale jak nas nie ma to spi pod drzwiami nie ma klatki uwielbia spac na srodku dywana albo koło łózka (tu spi w nocy)Nie obawiam sie jej zostawiać pokój jest tak przystosowany żeby uszak nie zrobił sobie krzywdy ( jeszcze oczywiscie wynajmuje moje lokum)
Zobacz profil autora
Lew miniatura
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Rasy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin