Króliki domowe i inne zwierzęta

B.

witam! właśnie rozważam kupno kruliczka -baranka. Zwierzątko wydaje sie bardzo sympatyczne i napewno nie "nijakie"- ma swoje humory, charakter i kaprysy. Trzeba mu poświęcać dużo uwagi, stosować odpowiednią dietę oraz nie narzucać się i nie głaskać na siłę, kiedy futrzaczek nie ma na to ochoty.Dobrze mówię Smile

? To i wiele innych rzeczy zdąrzyłam już wyczytać. Zainteresowało mnie to, że właściwie to zwierzątko dyktuje tutaj zasady co jak i kiedy- my musimy nauczyć sie dostosować i często akceptować różne dziwne bądź nieco nawet wkurzające zachowania. W każdym razie mam takie pytania, a mianowicie: czy koszt opieki nad maluchem jest bardzo duży? (nie pytam tutaj o klatkę i różne akcesoria bo to jest dla mnie jasne że trzeba je zakupić) Mówię o różnych wizytach u weterynarza bądź szczepieniach.
Słyszałam też że są z nich takie chorowitki hehe, więc trzeba przestrzegać pewnych zasad i być wyczulonym na pewne oznaki jak mniemam. Jednak o tym poczytam jeszcze mam nadzieje w innych tematach Wink

no narazie to tyle co chcę wiedziec... Acha no i czy taki króliczek jest sam w sobie drogi-właśnie chodzi mi o baranka, miniaturkę. Czy bardzo trudno jest go dostać w sklepie zoologicznym? Kurczę, no i zależy mi na tym żeby to był samiec, a nie samiczka bo chciałabym uniknąć małych, nie miałabym pewnie co z nimi zrobić później, a nie chciałabym oddawać komuś niepowołanemu.
przepraszam że się rozpisałam, ale to chyba każdy zestresowany przed kupnem "dwunogi" tak ma hehe Very Happy

kurka520

ja także mam królika baranka
no....ekhem.. samiec..... ale ma humorki.....
ale tak czy siak polecam tę rasę....
Very Happy

Dla małych dzieci szczególnie Razz

Zbyszek

Koszt zakupu baranka jest zwykle wyższy od kosztu zakupu "zwykłej" miniaturki. Koszty leczenia dla obu "modeli" są takie same - i oby były jak najniższe (tzn. "przegląd" okresowy i szczepienia - ich ceny bywają bardzo różne, zależy to zwykle od tego jaki typ szczepionek jest w posiadaniu weta ).
Co do samiczek - same z siebie małych nie mają Wink

Nasz obecny królik (baranek madagaskarowy) ma wygląd aniołka (stąd imię Niuniek) natomiast charakter amerykańskiego kuguara - wie do czego służą zęby, a atakuje bez ostrzeżenia...

B.

Czyli zależy jak trafisz. O ceny pytam bo ponoć że króliczki są kosztowne a no nie wiem bo akcesoria to jasne ze trzeba im kupic jak kazdemu zwierzakowi, no a ponoc jakies szczepionki co pol roku?? moze to jakas nie sprawdzona informacja?? nie wiem ile tutaj u mojego weterynarza w miescie wynosi koszt, ale to nie wazne. Boje sie tylko zeby mi sie wlasnie taki gryzacy nie trafil bo strach lekki, one chyba dość mocno gryzą ?

a co do samiczek to oczywiście wiem że same z siebie mieć małych nie bda, ale jak np. ze tak sie wyraze... podczas swojego zycia nie zetkne jej z zadnym SAMCEM to czy przypadkiem jakiegos skrzywienia nie dostanie hehehe ?

jagodas

angsta

Koszt posiadania królika nie jest wcale wyższy od kosztu posiadania innego zwierzaka, z tym że wymaga zastrzyku gotówkowego na początku (zakup klatki, karmy, sianka, poidełka, miseczki, podłoża do kuwety), ale na to jesteś przygotowana. Z każdym pupilem trzeba chodzić na szczepienia. Z tym że taki np pies, oprócz szczepień co roku (które ma 3, a królik tylko dwa), co pół roku jest odrobaczany, latem dochodzą Frontliny i inne gadżety kleszczowo-pchelne, szampony no i karma oczywiście, której pochłania znacznie większe ilości niż królik. Kotek "zużywa" ogromne ilości żwirku, jako zwierzak duży i mięsożerny daje się we znaki dużo bardziej niż królik, kuweta bezwzględnie MUSI być czyszczona codziennie. U królika, każdy ma swój własny rytm sprzątania kuwet, jedni to robią codziennie, inni co kilka dni, zależy indywidualnie od zapotrzebowania oraz np od ilości kuwet w domu (ja na przykład mam 3 i sprzątam 2-3 razy w tygodniu, częściej lub rzadziej w zależności od tego, która akurat cieszy się większą popularnością kazik

A jak chcesz koniecznie samca, zgłoś się do hodowcy, bo w sklepach często nie wiedzą, zwłaszcza jak króliczki zakupili z domowego źródła...

B.

dziękuje Ci bardzo-właśnie o takie informacje mi chodziło Smile

no faktycznie koszt nie jest jakiś wielki to też się zdziwiłam czytając przeciwne opinie. Zawsze moim marzeniem był pies, ale mieszkam w bloku i tata mimo że też jest ich miłośnikiem to nie chce 3mać psa w bloku, uznaje że to może być dla zwierzaka męczące.. Więc pomyślałam że królik będzie idealnym pupilkiem domowym-też wymaga odpowiedzialności jak każde zwierze oczywiście. Narazie zbieram informacje bo przeczytałam że przed kupnem tego puszka trzeba się dokładnie zapoznać z wieloma zasadami Smile

dziękuje bardzo za odpowiedź!

kiche_wilczyca

kurka520

taka mała dygresja żaden królik nie jest dla małych dzieci[/quote]
chodzi mi o to że bardzo przyjazny do małych dzieci

Happy Feat

Witam, już niedługo chcę kupić królika, ale ostatnio durzo naczytałem się o złym krzyżowaniu królików wynikającym z dużego no nie zapotrzebowania. Innymi słowy nie chcę dostać w sklepie królika z wrodzonymi wadami genetycznymi, które odbiją się na jego wątłym zdrowiu lub krótkim życiu. Mysląc logicznie jest na to bardzo duże prawdopodobieństwo, bo ostatnio coraz więcej hodowców - amatorów oddaje swe nowo narodzone króliczki do sklemu (a ich rodzice są często rodzeństwem). A więc poradźcie w jaki sposób mam wybrać zdrowego króliczka. POlećcie mi gdzie go kupić - od hodowcy, w centrum handlowym, czy w jakimś zwykłym sklepie. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

kiche_wilczyca

najlepiej od dobrego, polecanego, doświadczonego hodowcy Smile

Happy Feat

Super, ale jak mam znaleźć takiego hodowcę w Warszawie ? - Mieszkam tuż koło piaseczna - jak znacie niedalego dobrego, zaufanego hodowcę to proszę, piszcie.