Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika -> Hodowla-dobre rozwiązanie?/ Adresy Hodowli Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 15:21, 28 Gru 2010
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





O, dzięki Smile . Co prawda nie bardzo wiem jak się do tego zabrać... oj, tam, normalnie. Mówię Wam, jestem tak podekscytowana, że już niebawem będę miała królika... ; p A tego maila może wysłać osoba niepełnoletnia, prawda?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:37, 28 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Nie maila lecz rozmowa telefoniczna - najlepiej po 19. Meile odbiera rzadko.
Myślę, że lepiej byłoby, gdyby rozmawiała osoba dorosła, oczywiście ty też możesz, czemu nie, ale przelew - koszty to już chyba bardziej działka rodzicówSmile
Najmłodsza królinka forumowa z tej hodowli to Shamy. Jest Lilo i moja Andzia. Był Blaze
Oczywiście dobra hodowla daje duże plusy już na starcie, ale nie zapewnia w 100% długowieczności, tak jak u innych zwierząt
Poza Andzią jest u mnie prawie 3 lata adopcyjny Czesio i (4,5) i odpukać.... ma się dobrze
PostWysłany: Wto 16:40, 28 Gru 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





To znaczy, że jak ja miałam Lulka z metryczką ze sklepu, z pieczątką hodowli i tatuażem w uszach to on nie jest z hodowli? I podejrzewam, że Bajka jest z tej samej co on. Nie rozumiem trochę wypowiedzi nellci, że u nas nie ma hodowli.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:30, 28 Gru 2010
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





T-T-A napisał:
Najmłodsza królinka forumowa z tej hodowli to Shamy. Jest Lilo i moja Andzia. Był Blaze

Jest jeszcze Dimitr.Moja Lilo jest przecudna, chociaż ma problem ze wzdęciami.
P.Kaletka chyba już nie wysyła pocztą, nie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:39, 28 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Chodzi o to ze u nas w Polsce nie spotkalam sie z zadna hodowla krolikow miniaturek gdzie kroliki maja rodowody i dostaja punktacje za zdrowie, wyglad, futro, zeby itd. - cos na zasadzie hodowli psow - gdzie hodowana jest tylko jedna rasa itp. Jedyne takie hodowle jakie znam to krolikow "zwyklych".
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:07, 28 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Bziunda, specjalny kurier do przewozu zwierząt klima i inne warunki jakieś tam zatwierdzone. Jedyne 60 złSad
Królasek w kartonowym pudełku ze słomą dziurkami - taka pozorowana norka
PostWysłany: Śro 7:36, 29 Gru 2010
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Ja moją Lilo dostałam pocztą za 24 zł, ale teraz na jedo stronie pisze tylko o odbiorze osobistym. Odniosłam wrażenie, że poczta coś nawaliła, ale mam nadzieję, że się mylę.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:12, 29 Gru 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Nie ryzykowałabym przesyłki królika w zimę. Dużo paczek nie dochodzi. A zwłaszcza, że to żywe zwierzątko. Ja bym tego nie zrobiła, ale może mam za dużą wyobraźnię.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:20, 29 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja chyba też nie.. Ale ja nie wiem, jak to wszystko dokładnie wygląda.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:13, 29 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Myślę o jeszcze jednej możliwości.
Można spytać hodowcy czy jego królaski trafiają do zoologicznego w Warszawie.
P.S. Tak jak pisałam wcześniej, to nie poczta zajmuje się transportem.
Mój Tosiu przybył w lipcu i termin hodowca uzależnił od warunków pogodowych
Transport odbywa się nocą. Kontakt z hodowcą oraz kurierem
PostWysłany: Pią 17:30, 31 Gru 2010
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Wiecie co, tak sobie myślę, że jeśli będzie za dużo kombinowania...
No bo ew. transport z pomorskiego to na pewno dla króliczka stres. Mam też obawy, że Baranków teraz nie ma i trzeba będzie sporo czekać.
Po prostu pełna rozterek jestem. xD
Z jednej strony kusi mnie, żeby iść do Kakadu i wybrać króliczka- z drugiej wiem, jak to jest z Zoologami, i nie chcę spędzić pół życia tułając się z królikiem po weterynarzach. Dzisiaj po 18, planuję zadzwonić do hodowli i dowiedzieć się co i jak. Ale doradźcie, jeśli trzeba będzie czekać, to czekać czy iść do sklepu?! Ja jestem dość niecierpliwa, mam mało lat... i nie chcę potem żałować swojej decyzji, dlatego proszę o poradę doświadczonych właścicieli królików...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:11, 31 Gru 2010
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Przepraszam, że post pod postem, ale cóż...
Bo do pana jednak nie dzwoniłam (Sylwester...Very Happy) a wpadł mi w ręce
ten adres [link widoczny dla zalogowanych]
Może jednak dobra byłaby adopcja? bo tak się wzbraniałam przed nią,
ale jak zobaczyłam te słodkie pyszczki czekające na nowy dom...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:23, 31 Gru 2010
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Mel, adopcja to wspaniały pomysł! Poczytaj o charakterach uszaków, a dowiesz się , który będzie dla cieie idealny.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:27, 31 Gru 2010
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





No właśnie czytałam, ale nie mogę znaleźć nikogo dla siebie; albo za daleko od Warszawy, albo charakter nieodpowiedni dla mnie. To nie chodzi o to, że chcę królika o świetlanym charakterze, ale o to, że brak mi doświadczenia z agresją królików. Np. wpadła mi w oko pewna samiczka z mazowieckiego,
po prostu cud, ale zaznaczone było, że nie nadaje się dla laika ze względu
na swój trudny charakter.
Błagam, pomóżcie! Bo ja naprawdę nie wiem: adopcja, sklep czy hodowla? Wszystko ma swoje plusy i minusy. Confused
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:38, 31 Gru 2010
iwka946
 
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Witaj Mel jestem w identycznej sutuacji co ty też nie wiem czy wybrać królika z zoologicznego czy zaadoptować tego królika . Mnie też się podobają niektóre króliczki ale jak wygląda ten cały transport.... Chciałabym pomóc królikowi i zaadoptować choć jednego niż kupować królika z zoologicznego..:/:/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:40, 31 Gru 2010
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jak wszystko w życiu, są plusy i minusy.
POczekaj trochę, za 2-4 tygodnie pojawi się wysyp świątecznych, nietrafionych prezentów. Na pewno zaadoptujesz jakieś wspaniełe uszy! Poza tym, z transportem zawsze można się dogadać z opiekunem tymczasowym.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:44, 31 Gru 2010
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Fajnie, że ktoś też ma taki problem jak ja ; ). To znaczy, niefajnie, że
w ogóle taki problem jest, ale... zresztą Iwka na pewno wiesz o co mi chodzi. Ja to przed chwilą wymyśliłam, że zrobię niebawem zakupy dla królisia i już wszystko będzie na niego czekać... ale muszę walczyć ze sobą, żeby za parę dni nie pobiec do sklepu i nie kupić królika. Staram się przytaczać sobie rozsądne argumenty itd., ja doskonale wiem jak to jest w sklepach tym bardziej, że zdarzyło mi się zakupić chorego chomika, w dodatku w ciąży. Nie wiem co zrobić, naprawdę nie wiem...
Przepraszam, że was tu tak zadręczam, ale nie mam z kim o tym pogadać; mama pozostawia tę decyzję mnie, a tu mogę liczyć na doświadczonych hodowców Smile. Pozostaje mi tylko nadzieja, że pan z hodowli odpisze na maila, i wybawi mnie z kłopotu. Ale nawet jeśli, to transport z pomorskiego... Confused
Ech.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:38, 31 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Kroliki z SPK mozna adoptowac z najdalszego miasta. Jesli nie mozesz po niego przyjechac to mozna poszukac osoby ktora przy okazji ci go przywiezie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:43, 01 Sty 2011
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Ja bym polecił króliczka z adopcji.

Zobacz, jest tyle cudownych uszaków czekających na ciepło, miłość, poczucie bezpieczeństwa i własny kąt.
Tym bardziej, że te króliczki dużo przeszły... Czasem dużo złego.

Każdego króliczka da się wychować- nawet tego z nie najlepszym charakterem.
Wystarczy wtedy cierpliwość i okazywanie króliczkowi tego, co mu odebrano- bezpieczeństwo, zaufanie do ludzi.
Do takiego uszatego trzeba podchodzić miłością i spokojem.
To jest na ogół proces długotrwały- ale rezultatem tego będzie wspaniały, wdzięczny króliczek, który będzie przy Tobie, okaże Ci swoje podziękowanie za prawdziwy dom.

Króliczki z adopcji, hodowli, sklepu- skądkolwiek- nigdy nie masz pewności, że dostaniesz królika w pełni zdrowego, bez żadnych wad genetycznych, czy czegoś innego.
Króliki miniatury są stosunkowo mało odporne na choroby.

Jaki króliczek by nie był- należy mu się miłość.
Nie ważne czy jest zdrowy, chory, ma wady genetyczne itd- trzeba im domu, miłości, ciepła, własnego konta i walki o niego, o jego życie.

W adopcji króliczki czekają na kogoś, kto stanie się członkiem ich stada, gdzie będą szczęśliwe i bezpieczne.

Chociaż z drugiej strony niejednokrotnie ludzie kupując króliczka w sklepie ratują mu życie.

Co sklep, co hodowla, co adopcja- każdy królik jest inny i potrzebuje indywidualnego podejścia.

Są tacy którzy mówią- że to zwierze nas wybiera, a nie my je.
Często też nie wybieramy jego charakteru- bo to króliczek nas sobie podporządkowuje Smile

Najważniejsze jest to by kochać tego króliczka, i dać mu to co najlepsze. mniej istotne jest to skąd go weźmiesz.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:01, 01 Sty 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





No... może. Znalazłam na forum i stronie SPK cudną królinkę, jej wygląd po prostu ściska za serce, poza tym trochę przeszła... Ale tymczasowi opiekunowie piszą, że jest oswojona, spragniona pieszczot itp. Królisia ma co prawda swoje lata, ale doszłam do wniosku, że jest to bez znaczenia.
Napisałam maila do tymczasowej opiekunki czy adopcja jest jeszcze aktualna, spytałam o szczegóły itd. Mam nadzieję, że coś z tego wyniknie.
Zobacz profil autora
Hodowla-dobre rozwiązanie?/ Adresy Hodowli
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin