Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika -> Czy mam warunki na małego uchatego przyjaciela? Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Czy mam warunki na małego uchatego przyjaciela?
PostWysłany: Nie 12:22, 07 Wrz 2008
Aniunia
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Witam, jestem nowa na tym forum i mam nadzieje, że mi pomożecie...
Chciałabym mieć królika. Znaczy królika miniaturkę no i najbardziej podobają się mi lewki, ale prawdo podobnie będę miała zwykłego z zoologa...
Na razie nie jest pewne, ze będę miała uszatka...
Nie mam w domu nic dla niego, ale za to mam w domu 15 chomików dżungarskich...
Jeśli będę miała króliczka to tak za rok, albo półtora...
Ale do rzeczy. Chce aby był ze mną szczęśliwy więc napisze czym dysponuje, a wy mi napiszcie czy mam warunki na uchatego przyjaciela...
Mam ogród, no dosyć duży, mógł by być na ogrodzie 2-3 godzinki dziennie {ale pod moja opiekom bo nie mamy ogrodzenia}. Dom mamy piętro + parter, na parterze kuchnia, jadalnia, salon + łazienka, a na pietrze mój pokój, brata, sypialnia rodziców i gościnny...
Po domu to by mógł biegać cały czas oprócz to co jestem w szkole a rodzice w pracy...
Nie ma mnie w domu jakieś 8 godzin z powodu szkoły i czasami jak gdzieś jadę ale to jednorazowo...
Mógł by być w moim pokoju, salonie kuchni ,jadalni i w łazience a do reszty nie miał by wstępu...
Nie mam uczuleń, bo kuzynka ma króliczka nic mi nie ma jak się z nim bawię, no i rodziny tez nikt uczulenia nie ma...
I mam pytanie, bo klatka droga jest i czy mogę go mieć w takim pojemniku?
NO znaczy co 2 w pokrywce było by wykrojone, a on by w tej klatce tylko na noc był i jak mnie nie będzie...
Przeczytałam już z 5 stron internetowych, troszeczkę to forum, i jeszcze 2 książki i jestem zdecydowana...
No ale rodzice...
Gadałam z mamą, ale się zgodzi jak już tyle chomów nie będę mieć i jeśli może w tym pojemniku być...
Widziałam, że w akwariach tez trzymają niektórzy króliki, no ale takowego nie posiadam {o takich rozmiarach oczywiście bo mam ryby, ale w takim 20 litrowym...}...


Był by dobry, tylko co 2 pasek wyciąć?
W końcu ma tylko 60 X 37 X 31 cm, ale mniejsze widziałam...
Mam taki w domu wolny, no więc był by jak znalazł...

PS. Jak foty dodawać?

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:50, 07 Wrz 2008
dejdi
 
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Maz.
Płeć: K





http://www.krliki.fora.pl/galeria-futrzakow,8/jak-wstawiac-zdjecia-w-galerii,1214.html
Warunki masz powiedziałabym bardzo dobre, bo np. ja ogródkiem nie dysponuję. Jeżeli chodzi o ten pojemnik na klocki to jest raczej zły pomysł. Już akwaria nie są polecane, bo mają słabą cyrkulację powietrza, a co dopiero takie pudełko z kilkoma dziurami.
Mówisz, że króliczka nie będziesz miała od razu. To może przez ten czas spróbuj uzbierać trochę pieniędzy na klatkę.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:55, 07 Wrz 2008
Aniunia
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





OK, jeśli się ten pojemnik nie nadje to na klatkę zbieram, a tak propos to jeszcze jak coś to bym 2 urodziny miała przed zakupem maleństwa...
A dałoby się króliczka do psa mojego przyzwyczaić?
Z chomikami się bawi i im nic nie robi...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:12, 07 Wrz 2008
Nun
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: K





Warunki masz ok, tylko ten nieogrodzony ogród... Mam nadzieje, że nie masz zamiaru wypuszczać króliczka be zogrodzenia? Ucieknie i możesz się z nim pożegnać.
Pojemnik kategorycznie nie! Zbieraj na jak największą klatkę, najlepiej 100 cm długą. Jeśli za rok masz mieć króliczka to spokojnie uzbierasz.
Co do psa. Niigdy nie zostawiaj psa i królika samych. Można próbować ich zapoznać, ale trzeba to robić bardzo ostrożnie i pod nadzorem. Wszystko zależy też od psa, jaki jest i jak się będzie zachowywał
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:22, 07 Wrz 2008
dejdi
 
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Maz.
Płeć: K





http://www.krliki.fora.pl/inne-nasze-zwierzeta,13/rodzina-sie-powiekszy,1882.html
Tutaj jest link osoby, która ma ten sam problem (oswajania królika z psem). Czasem wystarczy poszukać.

Dodatkowo coś jeszcze tu: http://www.krliki.fora.pl/inne-nasze-zwierzeta,13/mam-piese,1833.html


Ostatnio zmieniony przez dejdi dnia Nie 13:23, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:43, 07 Wrz 2008
kasia5711
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów
Płeć: K





Skoro masz rok czasu i ograniczony budżet to może pomyślisz nad adopcją króliczka. Często można przygarnąć zwierzaka razem z klatką i wyposażeniem. Proponuję zajrzeć na stronę: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:13, 07 Wrz 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





a czy ja mam warunki dla uszatka????:
Mieszkam w domku jedno rodzinnym mam dużą działke wielki ogródek z warzywanimi i owocami. Mam dość duży dom dwu pietrowy ale góra jest jeszcze nie do końca zrobiona:)Nikt z mojej rodziny nie jest uczulony. Pieniażki na królisia wyposażenie i wizyty u weterynarza tez:)Mam jeszcze papugi psa i kota:) Papużki są tak naprawde moje i kotek tez ale on mieszka na dworze:) A piesek jest mojej siostry ale on jak dostałam papużki czy kotka bardzo sie nie przejałSmile Z kotem sie bawi a papużek pilnuje:) No to chyba dobre warunki, co nie??????
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:22, 07 Wrz 2008
nuna
Gość
 





Super, zazdroszcze Ci Smile chciala bym zeby moje kroliki poskakaly po moim wlasnym ogrodku, jadly warzywa przeze mnie posiane, kopaly glebokie rowy gdzie sie da, szczesliwe krolicze zycie Smile
PostWysłany: Pon 13:10, 08 Wrz 2008
iceangel
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Właśnie mam podobny problem jak koleżąnka. Zawsze miałam koty i całe życie w moim otoczeniu są futrzaki. Jednak teraz mieszkam w małym mieszkaniu i ok 8h dziennie nie ma mnie w domu. Z tego powodu nie mogę mieć kota bo jednak one porzebują spędzać prawie cały dzień z ludzimi. Czy króliki pod tym względem są podobne, chętnie bym jakiegoś adoptowała (bo nie uznaje zwierząt ze sklepu) jednak nie wiem czy moje warunki są dla królika dobre i czy dam mu szczęście. Jak to jest ze spędzaniem czasu z którlikiem czy 8h dziennie moze siedzieć w klatce itd ? Proszę o pomoc i z góry dziękuje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:36, 08 Wrz 2008
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Czesc , nie chciałam zakładać nowego tematu a podobnie jak koleżanki rozważam kupno królika i nie wiem czy mam dla niego odpowiedzie warunki Rolling Eyes . A więc mieszkam w małym mieszkaniu tzn 2 pokoje kuchniai łazienka . Królik miał by do dyspozycji cały dom , wszystkie kable będą juz zabezpieczone . Postaram się kupić jak największą klatkę ok 80cm większej raczej nie bedę miała gdzie postawić ale odgrace jakis kąt i moze uda się z 100cm . Mieszkamy w mieszkaniu ale dysponujemy dużym ogrodem niestety nie ogrodzonym ale królik będzie miał przygotowany duży wybieg na trawie . W domu także większą ilość czasu spędza pies ale miałam już sporo gryzoni i jest przyzwyczajony (śpi z kotami naszej sąsiadki Very Happy ).Myślę ,że warunki nie są najgorsze ale wolę się upewnić. Co wy o tym myślicie???
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:01, 08 Wrz 2008
T-T-A
Gość
 





Iceangel, Agusia 113, pewnie, że są to dla króliczka bardzo dobre warunki.kaziorek
Rzadko zdarza się żeby opiekun był non stop w domu. Kilka godzin obcowania i kicania dziennie będzie dla króliczka na pewno zadawalające. One największą aktywność wykazują wieczorową porą
PostWysłany: Pon 16:21, 08 Wrz 2008
nuna
Gość
 





Iceangel jesli mozesz to zaadoptuj dwa zaprzyjaznione juz kroliki, bedzie im latwiej znosic Twoja nieobecnosc. Kroliki to zwierzatka bardzo towarzyskie, bedzie mu smutno samemu w klatce tyle godzin.
Koty lepiej znosza samotnosc, a dwa koty to juz tylko otwieracza do puszek potrzebuja Wink wiem bo ja jestem takim otwieraczem.
PostWysłany: Pon 16:22, 08 Wrz 2008
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





oh odetchnełam Smile , ale zapomniałam mnie w domu nie ma do 7 h . Rodzice pracują cały dzień a więc z królaskiem była bym sama.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:09, 12 Wrz 2008
Aniunia
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Sorki, że długo nie odpisywałam, ale miałam pierwsze z kompem a potem z netem problemy...
Co do ogrodu, to oczywiście bym królika samego tam nie zostawiała, a z psem to tylko ze mną by były...
Fundusze mam, bo co roku na urodziny gdzieś 250 - 350 zł dostaje a urodzinki mam 14 listopada więc za niedługo, no i jeszcze końce roku szkolnego, imieniny = KASA...
To spoko na wszystko uzbieram, a klatkę to możne nawet 100 cm kupię Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:42, 12 Wrz 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Nie "klatkę moze nawet 100" tylko minimum 100 !! Królik na pewno nie będzie szczęśliwy z 80 lub mniejszej, lo jak będzie dorosły to ledwo się tam rozciągnie, bo nie będzie maił zbyt wiele miejsca. A nawet jak zbierzesz na klatkę, to czy masz pieniądze na leczenie i ledzenie dla królika ? Leczenie może być baaaardzo drogie (poczytaj sobie temat "Kichająca Tośka", i pomyśl ile pieniędzy czasami trzeba wydać na królika.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:51, 12 Wrz 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Happy Feat ma rację. Ja moja Niko kupiłam w dosć dobrym sklepie zoologicznym, ma tatuaż i rodowód. Kosztowałą nie mało (95 zł) a mimo wszytsko po tygodniu biegaliśmy do weterynarza, bo okazało sie ze maluch ma ropniaka. Były to kosztowne ale przedewszytkim bardzo stresujace ciaggnące sie rpzez tydzień wizyty u weterynarza. Więc najlepiej dogadaj sie z rodzicami, aby pomogli Ci w rzie ewentualnych problemów... szkoda aby maluch cierpiał.

Co do klatki moja Niko ma długa na 80 cm, jak na razie jej wystarcza. Jednak ona poza 4 godzinami gdy jestem w pracy, biega wolna. Jesli będziesz mogła wypuszczać malucha z klatki na przynajmniej 10-15 godzin naprawdę taka klatka krzywdy mu nie zrobi Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:30, 14 Wrz 2008
Aniunia
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Ja jeszcze na 100% nie kupie królika...
Najpierw się dowiaduje czy w ogóle mam warunki, o chorobach, zabezpieczeniach mebli itp...
Jeszcze nie mówię,że go kupie...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:58, 14 Wrz 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Aniunia napisał:
Ja jeszcze na 100% nie kupie królika...
Najpierw się dowiaduje czy w ogóle mam warunki, o chorobach, zabezpieczeniach mebli itp...
Jeszcze nie mówię,że go kupie...


No i bardzo to mądre z Twojej strony. To forum nie jest przeciw posiadaniu królików, wręcz przeciwnie. Tylko jak każdej czującej istocie zależy nam na dobru i królika i Twoim. Staramy sie przestrzegać przed tym co moze się zdażyć abyś miała pełną satysfakcję i kupę miłości dla uszaka, mimo tego co może zrobić Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:21, 16 Wrz 2008
Nun
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: K





Oczywiście trzeba wziąść wszystkie możliwości pod uwagę, ale nie można zaraz zakładać, ze królik będzie chory i że wydamy na niego fortunę. moja Niunia od dwóch i poł roku ani razu nie zachorowała. I mam nadzieję, że tak zostanie.
Oczywiście trzeba przeliczyć ile mamy pieniędzy na miesiąc a ile kostuje utrzymanie królika i czy nam na wszytsko starczy. Klatkę proponuję 100cm, bo jak ma cię trochę nie być w domu, to króliczek będzie miał gdzie się rozciągnąć. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz taką za około 120 zł- drożej się nie opłaca dawać, bo tylko porzepłacisz.
Tak więc życzę ci powodeznia w kompletowaniu wyposażenia i w udanym wyborze króliczka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:50, 16 Wrz 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Klatka 100 cm na allegro kosztuje 100 zł, a kiedy ja kupowałem to była też 120 za ~130 zł, więc skoro jest tak tanio, to czemuby nie kupić większej Smile ?
Zobacz profil autora
Czy mam warunki na małego uchatego przyjaciela?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin