Króliki domowe i inne zwierzęta

Vicki.

Otóż już niedługo (być może za kilka dni) planuję zakup baranka, ale... I tu właśnie stoi jeden wielki znak zapytania. Chciałabym, aby królik swobodnie kicał po domu, lecz boję się, że schody nie będą mu tego ułatwiać. Zapewne wpłynęłoby to na jego zdrowie fizyczne, a przecież nie będę w stanie go ciągle znosić na dół Sad

Nawet jeżeli bym zabezpieczyła balustradę to i tak jest możliwość, że królik spadnie... Nie wiem, co mam robić Crying or Very sad

Ups... przepraszam nie ta kategoria Embarassed

Jestem nowa na forum, dopiero zauważyłam swoją gapę. Proszę o przeniesienie.

Myślę, że w temacie, bo jesteś/będziesz początkującym opiekunem.
Życzę powodzenia no i jak przybędzie uszaczek to prosimy o fotki i informacje o nim w galerii
T-T-A

Kreda

Ja podłączam się do tematu: czy powinnam 10-tygodniowemu królikowi pozwalać swobodnie wskakiwać/zeskakiwać z łóżka, które ma powyżej 40 cm wysokości? Czy jest to zbyt duża wysokość dla niej?

nellciaa

Nie ma co mu bronic Smile

bedzie i tak brykal, nic mu nie bedzie Smile

SremoGirl

Mój nawet sam wbiegał na piętro wyżej.
Myślę, że uszak się przyzwyczai, ale jak będzie takim maluchem to może ogranicz mu pole, żeby nie stała się żadna krzywda.

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Też mam schody w domu. Jak Bajka do mnie przyszła to po prostu pokazałam jej te schody, kładłam na różnych stopniach. Ona nie lubi po nich wchodzić ani schodzić, więc jak lata to nawet do nich nie podchodzi. Z Lulkiem było gorzej, trzeba było go pilnować, bo mógł nagle zniknąć jak się go z oczu spuściło, a potem się okazywało, że kica na dole. A wracał na górę z prędkością światła jak się go nakryło. Tak więc to wszystko od królika zależy. Wink

Vicki.

A czy jak stopień ma ok.30cm wysokości, a schody są kręte też nic mu się nie stanie?

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Nie wiem, ja mam trochę niższe, ale też kręte. Najważniejsze, żeby nie było tej dziury między stopniami.

Vicki.

Dziury nie ma, schody płytkami obłożone. Wydaję mi się, że wysokość trochę spora, dlatego może lepiej będzie, jeśli królik trochę podrośnie, dopiero wtedy bym go na schody puściła Wink

Ostrożności nigdy za wiele, a przy uszatych to już w ogóle trzeba mieć oczy dookoła głowy Very Happy

Gizi

ja bym tylko zabezpieczyła otwory pomiedzy barierką

Kreda

Mój królik dzisiaj po raz pierwszy zdecydował się wskoczyć na łóżko, nie powiem, dosyć wysokie. Pierwszy skok zakończył się fiaskiem, królik spadł, ale już za drugim razem bez problemu sobie poradził z przeszkodą. Na razie mamy problem z drogą powrotną na dół, ale w górę królik skacze już wyśmienicie. Smile

Filip

Filipek, jakoś się boi ze zwykłego schodka zeskoczyć, chociaż jak się wyciągną to nosem dotykał ziemi, ale dobra minuta zastanowienia i tak ZESKOCZYŁ he he oczywiście była wielka radość i dostał za to smakołyk. Very Happy

Vicki.

Może faktycznie lepiej będzie tylko te otwory pomiędzy barierką zabezpieczyć Smile

A dalej niech kica, w końcu jemu też coś od życia będzie się należeć Very Happy

Z tą wysokością może troszkę przesadziłam, jest mniej, ale i tak są wysokie jak na mój gust. No nic królik nie ma wyboru, i tak, i tak w końcu kiedyś będzie musiał wejść/zejść ;P

jonesy

Ja też mam schody w domu i moja króliczka się nimi nie interesuje. Ani schodzeniem ani wchodzeniem. Czasm jej się zdarzy zaglądnąć ale nic poza tym. Jako że puki co śpimy na piętrze a kicamy na dole to poprostu ją przenoszę. Niestety ona za tym nie przepada ale co zrobić.

wanda99

Mój skacze jak kangur:D Póki był malutki zakładałam na schody takie balustradki, jak dla niemowląt.

Filip

Filipek się już nauczył schodzić ze schodków. Ale mu za bardzo nie pozwalam, bo boję się o niego kręgosłup, że mu się jakaś krzywda stanie. A jak wchodzi, to nadążyć, za nim nie mogę Laughing

domenico_scarlatti

Moja króliczka też raczej od schodów się trzyma z daleka(tzn.boi się ich) Very Happy

Za to lubi wskakiwać i z powrotem zeskakiwać z łóżekXD

piecykmhn

Króliczek wie gdzie w domu najwygodniej... w łóżku Razz

kubus21

my zrobilismy barierke