Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> prosze o pomoc
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
prosze o pomoc
PostWysłany: Pią 0:38, 21 Maj 2010
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Zaczne od poczatku..moj Dzikus dzisiaj w nocy dostał dreszczy ,zimne uszy,nie je nie pije ,lezy ze mna na lózku,nie reaguje na nic jakby mnie nie widział.Przeraziłam się dzwonie do weta który od 2 lat ją leczy,jest całodobowy ,i mówie co się dzieje z moją córką,a on zaspany .że może wzdęcia,może coś tam ble ble i koniec prosze jutro przyjść z rana z krolikiem !Rano to jest 10 30 !Zostałam zlana ,któtko mówiąc.Dzwonie do innej kliniki w bielsku całodobowej,i tam tez ,że niby to nic takiego,prosze zaczekać do rana,ja zaczełam krzyczec ,pan mnie słyszy do rana to moze juz być po moim kroliku!pewnie gdyby to byl pies lub kot to by mnie nikt nie zlewał!a on że lekarz dojedzie ale to kosztuje 120 zł,mówie mam w nosie kase ,i że zaraz szału dastane jak mi ktos nie pomoże.On na to zebym nie krzyczała na niego.Narazie nie spie ,i nie będe spać ,w sumie zostałam sama ,ale jak mojej małej nie przejdzie to siłą każdego weta z łozka wyciągne.Tragedia.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 1:09, 21 Maj 2010
MiA__89
Gość
 





Hej , ależ cie dawno tutaj nie był , juz sie zastanawiałam co z Tobą. Skoro nie je i nie pije , to gotuj siemie lniane i do pyśka na chamca. I dużo wody , też na siłę. Możesz dać mu espumisan , nie zaszkodzi , a jeśli to wzdęcie to może pomóc. WSeś termoform , albo butelkę z ciepłą wodą , Dzikusa pod kołdrę i butelkę też , utrata ciepła zwalnia działanei leków i perystaltykę jelit. Możesz mu rumianek zaparzyć . Granulat możesz rozmoczyć i dać strzykawką do pysia. Daj znać co z Dzikuskiem , trzymam kciuki za was ...
Tak mi przykro , nas też wet olał , gdyby nie to , to Amuś może by żył ... ;(
PostWysłany: Pią 3:06, 21 Maj 2010
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Witaj Mia ..ja nie spie leze z malą i ja obserwuje,dreszcze mineły,nie mam pojęcia skąd sie wzieły.zaczeła jesć i pić i brykać.Czeka nas seria badań ,bo ja tego tak nie zostawie.Strasznie mi przykro z powodu Twojego pupilka Amusia,to była taka ,taka łaciata bestia kochana,podobna do mojego uchola, pod względem charakteru.Trzymaj się cieplutko.Pozdrawiam. A wetom nie odpuszcze!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:53, 21 Maj 2010
christina9
 
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: K





nnitka i co z królińkiem?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:17, 21 Maj 2010
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Mała zdrowa ,biega je i pije ,zachowuje się jak normalny zdrowy królik.Nie mam pojęcia co to było,jej wet dzwonił do mnie z rana i pytał co z nią,twierdzi ze sie zatruła (podałam jej natke pietruszki,pewnie niezle ją jakimś swiństwem spryskali)całą noc nie przespalam,jestem padnięta,z nerwów to mna tez trzepało podobnie jak nią.Ale badania zrobie,nie mam ochoty już tego drugi raz przechodzić.Strasznie po wetach pojechałam ale mam to gdzieś,moja córka to moje zycie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:25, 21 Maj 2010
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





ja proponuje przez jakis czas (az beda nowe ) nie podawać królikom warzyw typu... pietruszka , marchew, seler (ogólnie korzeniowe które sa zimowane ) natek bo sa niezle faszerowane. Ogólnie polecam granulat i zielone sprzed domu, za chwile pojawia sie swieze warzywka
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:53, 21 Maj 2010
MiA__89
Gość
 





A ja sie cieszę , że Dzikusek ma sie lepiej i czekam na wieści .
PostWysłany: Pią 22:02, 21 Maj 2010
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





wybacz Mia ..przepraszam

Wybaczam Wink
M_89
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:36, 23 Maj 2010
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Troszke nie na temat,ale nie ważne ,jak to jest oddaje do badania mocz mojego królika i musze czekać na wyniki całą dobe ,potem dzwonie i pytam,ale jak mocz psa oddałam to wyniki byly za 2 godz i wet dzwonił ,żebym natychmiast przyszła bo jest zle i trzeba antybiotyk podac.Dlaczego weci robią taką różnice?Królik niby gorszy?Chodze do weta zawsze z 2 moimi pupilami razem ,ale odnosze wrazenie ze to piesek zawsze jest tym lepszym.Dzikus mnie dzisiaj ugryzł w noge ,ona tak mi zawsze dziękuje za moją troske.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:22, 24 Maj 2010
julka1
Gość
 





Mozliwe, ze wet nie ma dostatecznej wiedzy o krolikach, dlatego inaczej traktuje psa a inaczej uszolka.
PostWysłany: Pon 22:18, 24 Maj 2010
T-T-A
Gość
 





Hmm, dziękuje jak potrafi, czyli namiętnie:))
Mój " rodzinny" weterynarz" ( zajmował się: dwoma kotami, czterema królikami, trzema psami) do każdego z nich podchodził z jednakową troską, kontaktował się w razie potrzeby z innymi, kierował do specjalistów ( chirurg ortopeda, okulista)
Nawet przyniesionym przeze mnie w zimie zagłodzonym drozdem zajął się z oddaniem. Wiem, że to jest jego powołanie, bo wspiera swoją pomocą osoby działające na rzecz bezdomnych kotów, szczepił i badał za darmo znalezione przez młodzież porzucone szczeniaki.
Tosia gwoździował lekarz, który sam mówił, że króliki to nie jego działka, ale ile oddania, ile troski w niego włożył. Nie mówiąc, że on jeden podjął sie tego zabiegu.
Natomiast od pani wet usłyszałam " i pani operowała, wykonywała takie badania??? królikowi, przecież za te pieniądze to juz by pani miała rottweilera
Osławiony, chwalony przez kocie forum wet potraktował mojego bardzo chorego uszaczka jak podzwierzęSad
To jak u lekarzy ludzkich, nie każdy uważa, że człowiek to rzecz święta, bez względu na status cy zawartość portfela.
PostWysłany: Wto 23:38, 25 Maj 2010
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Dziękuję za wszystkie odpowiedzi,dobry wet to skarb.T-T-A nigdy zwierzaków mieć nie mogłam,i nie mam takiej wiedzy i tylu doświadczeń,dużo radości mialaś ,ale i wiele stresów i bólu.Mam nadzieje ,że szybko pisać nie będe musiała,ale jak zaś coś się będzie złego działo ,to zawsze poproszę Was o pomoc..Warzyw aktualnie nie podaje ,i niczego zielonego ze sklepu,zostaje przy granulacie ,mam ogród i w nim też mnóstwo zdrowych nie pryskanych zielenin.Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
Zobacz profil autora
prosze o pomoc
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin