Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> nie wiem co sie z nim dzieje :( Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
nie wiem co sie z nim dzieje :(
PostWysłany: Pią 15:33, 29 Lut 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





Witam! Mam pewien problem z moim króliczkiem. Caly wczorajszy dzien biegal... byl normalny...zachowywal sie ok Smile... ok godz 21 zauwazylam ze zaczyna sie przewracac... glowke mial przekrecona w lewa strone i nia kiwal... oko tak jakby dostalo oczopląsu .. caly czas krązylo Sad(... pojechalismy natychmiast do weterynarza.. u niego zachowywala sie w normalnie..dostala zastrzyk w nozke..rozkurczowy, i przeciw zapalny w plecki Sad..
Przywiezlismy ja do domu i cala noc sie przewracala i kiwala glowa:( nie spala.. dzis.. normalnie wstaje, biega(nie za szybko ale biega) i jest strasznie "zamulona" Sad ... lezy i probuje zasnac ale caly czas otwiera to oko ktore jej tak latało ;( Prosze mi pomoc.. nie wiem co z nia moze byc;( Moj nr gg 999117 ....
Moj kroliczek wyglada jakby chcial zasnac jednak ... oko ktore wczoraj dostalo "oczoplasu" nie moze sie zamknac;((


JeSLI MOZNA PROSZE DAC MI ZNAC O LECZNICACH W POZNANIU


Ostatnio zmieniony przez marikaNeLLy dnia Pią 15:35, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:00, 29 Lut 2008
evi
 
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz





o jej...biedactwo...a nie uderzył sie gdzieś? albo spadł? przesyłam głaski dla Niego...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:15, 29 Lut 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





nie wiem Sad lekarz powiedzial ze mogl uderzyc i uszkodzic blednik Sad ... Najgorsze jest to ze nie ma w ogole sily bo spac nie moze przez to oko,ktore wczoraj caly czas tykało Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:49, 29 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





biedny.. a co ci powiedzieł więcej ten wet??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:06, 29 Lut 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





powiedzial,ze mogl sie uderzyc,albo ma padaczke, mozliwe tez zapalenie oczu... lub najgorsze...E. cuniculi Sad nie wiem co robic... lezy...spac nie moze:( nie je,nie pije;((((
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:10, 29 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





nie umiem ci poradzic ale jaak z byłą moją świnką morską (gdy umierała) Próbowałam ją nakarmić soczkiem (Pysiem albo Kubusiem) z odrobiną wody przez strzykawke ale nie wiem czy to dobry pomysł ;/ jakk nie je ani nie pije ;/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:17, 29 Lut 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





wiesz co ona sobie czasem skubnie troche sianka... i wody sie napije jak jej przyloze miseczke... raz na jakis czas sie podniesie i wyjdzie z klatki ale jest strasznie slaba.. Sad ... kiedy chce sie podrapac to sie przewraca... probuje zasnac ale tego jednego oczka (najprawdopodobniej po oczoplasie wczorajszym) nie moze zamknac... na 19/20 jade z nia do weterynarza ...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:25, 29 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





jeżeli królik poczuje się lepiej niz wczoraj to znaczy że jest jakaś poprawa, że leki które dostała zadziałały. Marika nic nie stanie się od razu. Leczenie chorób, szczególnie jeżeli jest poważna choroba, jest procestem czasochłonnym. Wiem, ze wtedy człowiek się denerwuje, niepokoi, ale nie da się czasu przyspieszyć.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:33, 29 Lut 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





no poprawa jest napewno... Nie trzsie glowka, nie jest wykrzywiona.. i potrafi chodzic. Tyle ze jest slabiutka. Marwtie sie:(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:28, 29 Lut 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





padaczka lub zapalenie opon, latanie gałek ocznych wskazuje na padaczke (atak uszkadza połacznie nerwowe w główce)mam nadzieje ze sie myle, juz był podobny przypadek, przy zapaleniu charakterystyczne jest np chodzenie w jedna strone w kółko i potrzasanie główka. Przyczyny sa bliżej nie znane...musisz uzbroić sie w cierpliwość i chodzić do weta przy kazdym ataku.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:34, 29 Lut 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





wlasnie wrocilismy od lekarza... okazalo sie ze moze miec zaburzenia mozgu.. Sad((... a objawy ktore opisalas to identyczne jakie miala wczoraj(przechylona glowa,chodzenie w kolko)


Lekarz podal jej steryd i cos doustnie... zeby dzialalo razem ze sterydem. Steryd ten dziala niby ok 3 tyg. Nelly wlasnie lezy i skubie sianko. Miejmy nadzieje ze bedzie dobrze.

a co do lekarza to pani w poczekalni powiedziala mi ze za te wszystkie wizyty kupie sobie 100 nowych krolikow.. myslalam ze ja trzepne w pape...skad sie takie baby biora:(... Kocham swoja Nelcie i oddam wszystko byleby jej nic nie bylo i byla taka jak zawsze;)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:42, 29 Lut 2008
nuna
Gość
 





Bardzo madra pani z poczekalni, nie przejmuj sie takimi ludzmi. Trzymam kciuki za uszaka i pisz codziennie czy mu lepiej, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Glaski dla Nelly.
PostWysłany: Pią 23:02, 29 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Trzymam kciuki za małą. Ludzie, którzy przeliczają wydatki na leczenie na ilość zwierząt, jakie by sie mogło mieć, nie powinni mieć wogóle do czynienia ze zwierzętami. Do głowy by mi nie przyszło przeliczać ile bym miała uszaków za wizyty Czorta u weta, kiedy chorował na nerki........
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:05, 01 Mar 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





te słowa bola ale tak jest niestety ja tez sie z tym spotkałam moja mama mi tak powiedziałą, sasiad i kilka innych osób.... Co do sterydów pomoga ale sterydy maja bardzo duzo skutkow ubocznych sa niebezpieczne jednak u ucholi sa stosowane z braku innych, powinnas troszke popracować z uszakiem pokazuj mu marchew niech wodzi za nia oczkami musisz zmusic kroliczka do myslenia Smile
zapomniałam staraj sie zeby kroliczek nie był narazony na nagłe zmiany oswietlenia nie swiec mu w oczka, zmiany natezenia oswietlenia moga spowodowac atak:(


Ostatnio zmieniony przez jagodas dnia Sob 9:09, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:46, 01 Mar 2008
Ela&Artur
 
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Nasz kroliczek baranek w wieku ~4,5 dostal rowniez porazenia lewej strony, zgiecie glowki w lewa strone, krazenie w kolko, brak apetytu, problemy z chodzeniem. Zaczeło się od tego, że Gapcia miała problemy z wchodzeniem na łóżko, co wcześniej uwielbiała. Zauważylismy, że ma osłabione napięcie mięśniowe po lewej stronie, była osowiała, przestała się bawić. Po wizycie u lekarza, gdzie dostala antybiotyki, sterydy, kroplowki z witaminami pod skórę czuła się lepiej- chętniej jadła, była bardziej ruchliwa. Rokowanie było nie najlepsze. Perspektywa pozostania lekkiego przykurczu, czy chodzenia bokiem nie przerazala nas, widzieliśmy poprawę, Gapcia szybko rehabilitowala się i przyzwyczaiła się do tego stanu. Przez trzy tygodnie codziennie chodziliśmy do lekarza na kroplówki, leki, które trzeba było podawać dwa razy dziennie- podawaliśmy w domu pod skórę. Przyczyna choroby mimo badań, byla trudna do ustalenia- udar mózgu lub wirusowe zapalenie nerwów. Po trzech tygodniach wieczorem 5 sierpnia 2006 stan Gapci pogorszyl sie, miała uporczywą czkawkę, prawdopodobnie doszło do porażenia przepony, gdyz czkawka nie ustąpiła. 6 sierpnia 2006 Gapcia przeszła przez ,,Tęczowy Most"
Mamy nadzieję, że u ciebie króliczek wyzdrowieje, lub pozostanie jedynie lekki przykurcz, TRZYMAMY KCIUKI!!!!!
Ela, Artur
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:01, 01 Mar 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





Witam Smile

Nelly przespala cala noc'Wink .. Zjadła cykorie... troche sianka... pije... pojawily sie bobki Wink Polizała mnie po rękach Wink mam nadzieje ze to oznaki powrotu do zdrowia...
Nie kica jeszcze tak jak zawsze.. ale rundke po pokoju dzis juz zrobila Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:52, 01 Mar 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





dzis sytuacja wyglada tak... śpi,je,pije,lezy,spi,je,pije,lezy..... nie wiem co myslec:(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:01, 01 Mar 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





no nie wiem ale to chyba dobrze że śpi je i leży Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:12, 01 Mar 2008
marikaNeLLy
 
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: jarocin





no wiem ze nie jest tak jak bylo...widac duza poprawe! Moze cos jeszcze ją tam męczy...Je cykorie i sianko.. na jablko i marchewke nie patrzy nawet.. Wode pije ale tylko wtedy kiedy jej sie podlozy ...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:24, 01 Mar 2008
nuna
Gość
 





Nastaw sie raczej na dluzsza chorobe, moga sie pojawiac nawroty tfu, tfu przez lewe ramie, tak z dnia na dzien nie przejdzie, musisz sie uzbroic w cierpliwosc, a my Cie bedziemy podtrzymywac na duchu Smile . Najwazniejsze, ze je i ma sile kicac, mam nadzieje, ze codziennie bedzie robila postepy, czego Wam goraco zycze.
nie wiem co sie z nim dzieje :(
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin