Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> NA POMOCY!!!! (mocz) Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
NA POMOCY!!!! (mocz)
PostWysłany: Czw 0:58, 12 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Kicuś , od kiedy u mnie jest sika w różnych miejscach. Na łóżku zostają białe plamy jak nasika , na dywanie znowu normalnie jak po moczu , ciemno- lub jasnożółte. Wystraszyłam się , że to nadmiar wapnia w diecie , ale w kuwecie nie ma białych osadów , a mocz na trocinach ( specjalnie je dałam , bo wydaje mi się , że na nich najlepiej widać ) wygląda normalnie. Właśnie jakąś chwilę temu nasikał mi na bluzę i... przeraziłam się !!! Od strony , na którą nasikał mocz miał kolor pasztetu pomidorowego , a z drugiej strony wyglądało to jakby krew rozjaśniona wodą... SadSadSad
Chciałam jeszcze zaznaczyć , że łóżko jest pomarańczowe , dywan jasnoniebieski , a bluza jasnobrązowa podchodząca pod beż. Aha , mały od kilku dni jada liście malin ??
Czy ten czerwony mocz to od tego ??!!
Kicek nie ma jakichś objawów , nie jest ociężały , nie wydaje mi się żeby miał problemy z siusianiem ( dzisiaj nawet zaznaczył moją suczkę - nie wyglądał jakby sprawiło mu to trudność ) , pije tylko troszkę mniej - poza tym jest żwawy , biega , skacze , zaczepia , upomina się o głaski , jz apetytem też nie ma problemów , przedwczoraj "świdrował" , a mocz nie jest zagęszczony ... Pójdę z nim dzisiaj do weta , bo bardzo się o niego boję , on ma dopiero 7 miesięcy SadSadSad

P.S.: Mały siusia tyle co zawsze - całe hektolitry.

Niech ktoś odpisze jak najprędzej!!!
PostWysłany: Czw 8:47, 12 Mar 2009
nuna
Gość
 





Zrob na wszelki wypadek badania moczu, nawet jak nic nie znajda to Ty sie uspokoisz Smile
Rzadko jest tak , ze siuski uszaka maja ladny przezroczysty-zolty kolor. Zmienia on barwe pod wplywem zjadanych roslin czy warzyw. Wczoraj moje uszaki laly na pomaranczowo dzisiaj juz na zolto-bialo.
Moze byc jakies ziolo w sianie, ktore zabarwi mocz albo sztucznie barwiony granulat, warzywo.
A tym nadmiarem wapnia sie nie przejmuj one ten nadmiar wydalaja, jesli ten proces jest zaburzony bo np. uszak malo pije i nie moze wydalic nagromadzonego wapnia wtedy tworza sie zlogi.
PostWysłany: Czw 11:32, 12 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Oki , właśnie umówiłam się z wetem na badanie moczu dzisiaj. Tak więc ubieramy się i idziemy. Trzymaj kciuki , żeby to tylko moje panikarstwo wyszło , a nie coś innego Smile
PostWysłany: Czw 21:06, 12 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





i co z królaskiem?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:05, 13 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Właśnie walczę z nim o łyżeczkę siuśków Sad Wstawiłam do kuwety pojemniczek zakryty gazą i zaciśnięty gumką , ale go wyrzuca z kuwety , biegałam ze 3 h z łyżeczką i już prawie prawie... wtedy mnie dziabnął , że wszystko rozlałam... Ale widzę , że właśnie żłopie , więc powalczę z nim jeszcze , a rano zaniesiemy do weta. I oczywiście jak tylko będą wyniki napiszemy czy wszystko ok Smile


Tak więc zaniosłam mocz i na pewno mały ma zapalenie pęcherza moczowego Crying or Very sad Na ślepo dostałam jush antybiotyk , niestety nie znam nazwy, bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać - w każdym razie to taki bezbarwny płyn w strzykawce , do podawania 0,1 ml /100 ml wody do poidełka Crying or Very sad Wet zrobi jeszcze wymaz pod mikroskopem czy są w koczu kryształki krwi , a jutro o 9 mamy przyjść po wyniki i na badanie , wtedy ustali czy jest trwałe uszkodzenie nerek Crying or Very sad
Mocz był zgniło - żółty, podchodzący pod brąz , o małej gęstości - bardzo rozrzedzony... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez MiA__89 dnia Pią 12:14, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Pią 15:24, 13 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





ojejjj;( szkoda królaska;( niech zdrowieje:) moze krolasek sie przeziebil i z tego te zapalenie pecherza?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 1:20, 14 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Wiesz co to bardzo możliwe , bo u mnie są dosyć spore wachania temperatur , a na dodatek musiałam go jeszcze wykąpać ostatnio bo się wymaział kupami :/
Ale tak szczerze to ja stawiam na mieszankę :/ Jak powiedziałam , że to ta z zoologicznego to tylko pokiwał głową Sad I kazał ją wywalić. A duo cuni ani axla nie mogę dostać , więc porównałam nasionka jakie były w tej mieszance i zrobiłam podobną ( z ziaren z centrali nasiennej - koniec końców nawet jak dostanę ten granulat już zamówiony to i tak nie mogę mu nagle mieszanki odstawić , a mam pewność , że tam ziarna nie są pryskane ) z tą różnicą , że bez żadnych płatków owsianych , kulek niewiadomego pochodzenia i jaśków made in kaufland :/
PostWysłany: Sob 8:14, 14 Mar 2009
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Niby jedna mieszanka , a ile złego może spowodować. Czy ludzie którzy ja produkują nie wiedzą że może ona zaszkodzić królikowi?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:44, 14 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Wiedzą , ale taka mieszanka jest tania w produkcji , a w zoologicznych tylko takimi karmią i maluchy nie chcą jeść później nic innego. A tym bardziej jak ktoś nie posiada dostatecznej wiedzy na ten temat , to myśli , że skoro to sprzedają i tym karmią to jest to dobre - w rzeczywistości jednak tak nie jest.

A u Kicusia wszystko ok , tzn. jest zapalenie , ale nerki wporządku. Wet powiedział , że faktycznie powodem mogła być ta kąpiel ostatnia , więc miałaś rację Alka Smile
Ale ja go wygłaskałam , babcia go wygłaskoliła także ma wynagrodzone Smile
PostWysłany: Śro 23:07, 01 Kwi 2009
MiA__89
Gość
 





No i mój kawaler ponownie ma mocz jak żółte mleko :/ I znowu jutro do weta :/ Albo ja już jestem przewrażliwiona , albo Amon koniecznie chce uniknąć szczepienia na mykso ... Jutro się okaże ... :/
PostWysłany: Śro 7:45, 29 Kwi 2009
MiA__89
Gość
 





Byłam przekonana , że napisałam ciąg dalszy , a tu nie ma.

Byliśmy wtedy u weta i okazało się , że jest nieżyt pęcherza.
Kilka białek w moczu , odczyn zasadowy. Ten sam antybiotyk przez 3 tygodnie. :/
PostWysłany: Sob 18:54, 02 Maj 2009
Agga
Gość
 





Mam nadzieję, że antybiotyk z osłoną lakcidu podajesz...
PostWysłany: Nie 12:47, 03 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Nie z lakacidem , ale dostałam u weta rumen tabs.
Tylko tak się zastanawiam : wet powiedział , że królik ma inną florę i ludzki probiotyk mu nie pomoże - zatruć się nie zatruje, ale nie pomoże... :/ Bo na początku podawałam lakcid właśnie ...
A kolega , który studiuje biotechnologie mówił zaś , że wet mnie naciągnął , bo to nie prawda , a te probiotyki to to samo... :/ No i przecież wy podajecie i działa , jak podałam Amonowi to krostki zeszły z uszek ...
PostWysłany: Pon 22:12, 04 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Byłam dzisiaj wybadać nowego weta. On pierwszy ( z 3 wetów ) powiedział " nie dam antybiotyku bez posiewu , bo nie wiem co za bakteria jest tak zjadliwa i wywołuje u Amona taki ostry przebieg ". Radość była wielka dopóki nie usłyszałam ceny : 50 zł.
Tłumaczył mi jak wygląda sprawa antybiotyków , co to wogóle jest posiew , co antybiotykogram , że u nas się tego nie wykonuje - najbliżej w Opolu ( stąd ta cena )...
Dodał jeszcze "to nie musi być koniecznie e.cuniculi , to może być coś tam coś tam coś tam ( nie pamiętam nazw ) a nawet grzybica ". W każdym razie zabrzmiało to jakby w rankingu w czołówce stało e cuniculi. Czy to może zaatakować pęcherz ?? Co grozi małemu jeśli to TO ??
Boję się , że nie dam rady mu pomóc , że on nie wytrzyma Crying or Very sad już nie świdruje ... Jest taki młody jeszcze... Sad Kto by mi podpijał herbatę jak nie patrzę i wyrywał jedzenie z buzi ?? Co jeszcze mogę zrobić ??
Zgubiłam się w tym wszystkim co mówią do mnie ci weci , każdy swoje , inny sposób, inne badanie , a mnie po prostu na to nie stać żeby każdy robił swoje badanie , nie wiem już którego mam posłuchać ... Sad
PostWysłany: Pon 22:56, 04 Maj 2009
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Słonko uspokój się .Ja też sie pogubilam..I tez nie mam pojęcia ile moja mała pożyje.Jest mlodziutka w połowie maja kończy rok.Mi też już ręce opadają.Jestem zupełnie bezradna.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:39, 05 Maj 2009
nuna
Gość
 





Zeby zrobic posiew i antybiogram musisz troche poczekac bo Twoj uszak dostawal antybiotyki i posiew moze nie wyjsc taki jak powinien.
Pierwotniak e.cuniculi faktycznie atakuje m.in nerki, ale Twoj krolik nie ma zadnych innych objawow, ktore wskazywalyby na ta chorobe, badanie pewnie ja wykluczy.
Znam kilka krolikow , ktore przeszly przez E.C i zyja szczesliwie, przynajmniej jeden jest na naszym forum Smile
PostWysłany: Wto 15:11, 05 Maj 2009
T-T-A
Gość
 





Hmm... Szczerze mówiąc to ja przy moich czterech króliczkach nie widziałam chyba klarownego moczu w stylu ludzki, psi itp...
Był białawy, żółtawy, brązowawy a po spożywaniu np. mlecza, liści malin nawet ceglasty.
Ostatnio to barwa krwisto ceglasta, taka trochę horrorowa. Pokazałam weterynarzowi i stwierdził, że u uszatych w zależności od pokarmów to jest rzecz normalna. Pokazał w książce paletę barw moczu królasków i było w czym wybieraćSmile
A po wysychającym moczu osad zawsze zostawał, zaś spranie śladów załatwiało mi dopiero mydełko odplamiające. Moja Trusia tak siusiała i układ moczowy miała przez 9 lat sprawny.
PostWysłany: Wto 16:15, 05 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





nnitka dzięki za wsparcie Smile Wiesz ,że badań typu mocz i krew nie musisz robić u weta ?? Można je zanieść do laboratorium i nieźle na tym zaoszczędzić. U mnie w Anal-Medzie badanie moczu kosztuje 6 zł - dla porównania wet kasuje 10 ,a parametry są wszystkie - ostatnio pytałam. A posiew prawdopodobnie można robić w sanepidzie - za pół ceny. Wniosek : za te 50 zł na posiew u weta mogę mieć posiew i jeszcze pewnie wystarczy na antybiotyk. Dzwoniłam dzisiaj do weta i pytałam czy tak można i babka ( bo tam gdzie teraz bd chodzić jest 2 wetów : facet i kobitka ) i mówiła, że nie ma różnicy. Dla mnie jest - w cenie.
Spytaj u siebie w mieście , bo jak zobaczyłam ile wydajesz na badania i leki to musiałam iść po relanium :/ A na cystaid mnie już całkiem nie stać Shocked

Do tego usłyszałam , że w Polsce są tylko 2 legalnie podawane leki : gentamecyna ( ale źle podana może uszkadzać wzrok i słuch ) i to co ja dostawałam , czyli eutlezyna ( nie wiem czy dobrze zapisałam - z książeczki ciężko przeczytać , a nie pamiętam jak wet mówił ). Resztę trzeba sprowadzać z Czech lub z Niemiec :/ Paranoja.

T-T-A osady w moczu Kicka zawsze były , ale teraz kiedy złapię mocz to 1/6 strzykawki to osad ( kiedy opadnie ). Zmieszany wygląda jak żółte mleko :/
Zrobię jeszcze raz badanie moczu i pokażę wetowi. A potem posiew.
Antybiotyki Amon skończył brać ... 21 kwietnia , więc już chyba można zrobić ??

Nuna mam nadzieję , że co by to nie było to Amon dołączył do tego grona.
Dzięki wszystkim za rady Smile Jutro idę do sanepidu więc napiszę , czy można tam zrobić posiew Smile


06.05.2009
SadSadSad posiew robi się tylko i wyłącznie z antybiotykogramem - w sanepidzie 75 zł - u weta - 60. Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez MiA__89 dnia Śro 18:40, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Pon 11:51, 18 Maj 2009
Martyna W
 
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





eh... współczuję;/ ja dzisiaj również idę z królisiem do weterynarza bo mocz ma jakieś dziwne mazy, jest mętny i gęsty, czy ktoś miał takie problemy u swojego podopiecznego?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:40, 18 Maj 2009
T-T-A
Gość
 





W medycynie naturalnej bardzo zalecany jest sok brzozowy
"Zawiera związki pobudzające wydzielanie moczu a więc również z nim jonów sodu oraz kwas moczowy. Wypłukuje z przewodów moczowych złogi, zapobiegając w ten sposób tworzeniu się kamieni moczowych. Wspomaga leczenie stanów zapalnych nerek, pęcherza moczowego i skazy moczanowej(dny)"
Teraz młode listki i gałązki są soczyste, więc niech jedzą jak najwięcej, a może sok by też im smakował.
Opiekunka królicza przestrzegała mnie przed lucerną, która jest w wielu karmach i może wpływać na tworzenie się kamieni.
NA POMOCY!!!! (mocz)
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin