|
Witam serdecznie.... Trafiłam tu o tak późnej porze, ponieważ od dobrych kilku godzin próbuję znależć coś o grzybicy u królików, a dokładnie jej objawy. Mój pupilek od 3-4 dni pod bródką, na szyi utracił spora część sierści, ma jakby spuchnięte, zaczerwienione, takie jakby wysypane.... Na dodatek mokre, ciągle to sobie liże, i jakby się powiększało. Ma to też juz na przednich łapkach, od ciągłego wycierania. Dzisiaj zaczęło to brzydko pachnieć. Proszę o pomoc, co to jest i jak leczyć?! Czy to na pewno grzybica? Imaverol, Fungiderm, Clotrimazol? Nie mam dostępu do weterynarza, będę moga pojechać dopiero za kilka dni, dlatego liczę na Państwa pomoc. |
|
|
|