Manfred |
|
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2009 |
Posty: 613 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Białystok Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
Dlaczego resztę ryb byś "wydała"? I co masz przez to na myśli?
Bojowniki i gurami należą do labiryntowatych i oddychają powietrzem atmosferycznym. Co jakiś czas podpływają do powierzchni, wystawiają dziubek i nabierają powietrza. Muszą to robić. Są to ryby, które można utopić jeśli np. przewozi się je w pojemniku maksymalnie wypełnionym wodą (inne ryby tak się przewozi, żeby się nie chlapały). W środowisku naturalnym w pewne okresy zbiorniki w których żyją wysychają i ryby czekaja w błocie na deszcz. bojowniki sa smotnikami, zaś gurami są raczej stadne.
Molinezje sa żyworodne, więc szybko można mieć stadko. Jednak małe najczęściej są zjadane przez inne ryby. Molinezje sś stadnymi i raczej brudzącymi rybami, wiec z nimi bez filtra się nie obejdzie. Są bardzo wrażliwe na pleśniawki, więc woda musi być czysta i o stałej temperaturze.
Swoje akwa raz na 2 - 3 miesiące odkażałam nadmanganianem potasu. Lekko zaróżowiałam wodę i filtr szybko to usuwał. |
|