Króliki domowe i inne zwierzęta

Terka

Wczoraj z rana znalazłam na trawie skowronka,leżał do góry nogami i myślałam że nie żyje,ale kiedy go dotknęłam otworzył oczka ale nie mógł poruszać się.Wsadziłam do koszyka i tak sobie leżał cały dzień i noc z zamkniętymi oczkami.Moczyłam mu dziubek w wodzie to trochę chyba się napił.Dziś z rana dałam mu nasion mozgi kanaryjskiej bo miałam w domu i zobaczyłam że dziubie,teraz lepiej już porusza się ale jakoś tak jakby był pijany czy on taki słaby czy może skrzydełka ma uszkodzone bo biega po domu i macha skrzydełkami ale nie może wzbić się w górę żeby polecieć.Nie wiem czym jeszcze mogę go karmić,złapałam muchę to zjadł ale nie mam tyle tych much żeby go nakarmić.W ogóle to nie wiem co ja mam z nim zrobić,jesli tylko biega po ziemi i nie może latać to na wolności nie ma szans na przeżycie a w domu nie wiem jak mam go przechować żeby nie zrobić większej krzywdy.Może już do końca życia będzie kaleki.Kiedyś uratowałam jaskółki które wypadły z gniazda(pisałam tu o tym na forum) ale one były małe i wsadziłam je do pudełka,które zawiesiłam tam gdzie było gniazdo i po paru dniach rodzice je zaczęli karmić wyrosły i odleciały a tu sprawa całkiem inna jakoś nie wygląda na to że to młody skowronek i nie umie latać,pewnie coś ma uszkodzone.

tmm03033 · Gość

Pewnie uciekl komus i najprawdopodobniej cos sobie uszkodzil. Biduniek.
Much nie musisz mu podawac, wystarczy ze kupisz karme dla papog, jablko, marchew ja od czasu do czasu gotuje mojej nimfie jajko na twardo i tez wcina. Ptaszki nie sa uciazliwe, moze u ciebie zostanie??

Terka

Spróbuję opiekować się nim jak najlepiej,prawdopodobnie zostanie u mnie,już polubiliśmy się nawet mój królik dotrzymuje mu towarzystwa,kica za nim po mieszkaniu,choć na początku był nieufny i tylko tupał łapką ale teraz jest ok.Wodę mu daję w pojemniczku i pije bez problemu,dziękuje za radę,jutro kupię karmę i ugotuje marchewkę.Zrobię jakiś większy wybieg z siatki żeby miał więcej miejsca w czasie kiedy mnie nie będzie w domu i w nocy.Dzisiaj chodziliśmy z nim na spacerek,trochę nazbierał muszek i jednego robaczka znalazł,biedulek biegał i cały czas próbował wzbić się w górę.Trochę namęczył się a teraz już śpi.

Yanthe

A to nie jest dziki skowronek? Bo przecież skowronki są dzikimi ptakami...
nie lepiej było by go odnieść do jakiegoś ptasiego azylu, żeby potem mu ludzie zwrócili wolność?

Terka

Skowronek jest dziki,też tak myślałam żeby gdzieś go zanieść,mieszkam w małym miasteczku i blisko mnie nie ma żadnego azylu dla ptaszków.Może z biegiem czasu poszukam czegoś i wtedy zobaczymy.

tmm03033 · Gość

Ale plama o losie Exclamation

Myslalam ze chodzi o te kolorowe male papuzki Embarassed

Nie mam pojecia jak moglam pomylic skowronka z papuzka falista
wstyd!

Terka

No i nie mam już skowronka,był u mnie przez tydzień,wzmocnił się i cały czas próbował latać ale mu w mieszkaniu nie wychodziło.Przez pierwsze kilka dni wypuszczałam go do do ogrodu u mamy i tak sobie dreptał zbierając jakieś muszki i robaczki,ale z każdym dniem był coraz silniejszy no i w niedzielę jak zwykle wypuściłam na grządki,znalazłam mu dużego robaczka którego zjadł w całości i kilka much,a potem nagle podfrunął dość daleko ale znalazłam go i kiedy chciałam złapać on wzbił się wysoko i odfrunął tyle go widziałam. Może nie powinnam była go wypuszczać na podwórko bo co z tego że może już fruwać kiedy wszystkie skowronki już daleko odleciały i co teraz sam zrobi,pewnie zamarznie jak przyjdą chłody i zima.Smutno mi się zrobiło bo chociaż wybrał wolność to jego życie nie będzie zbyt długie.Co o tym myślicie?