Króliki domowe i inne zwierzęta

emanuelka

Z butelki:
przedmioty: flamaster (nie zmywalny), 5-cio litrowa butelka , średni nóż, druty, *robale, **ziarna słonecznika ,okruchy chleba , słoninki, szyszki(2),* miski dla chomików(4)
1.wytnij w butelce kwadrat (z jednego z wybranych boków), oraz kułka takie dla wróbli i jaskółek.
2.weź drut wielkości pół metra , regnij go na pół ,i zamontuj o te kułka tak , żeby drut był w środku.
3.zakręć butelkę , od spodu narysuj flamastrem kropki (z 10).
4.Pora na łakocie.(*nie trzeba mieć wszystkich) słoninkę wkładamy do szyszek,a szyszki zaczepiamy za drugi koniec druta. (którego zamontowaliśmy)Oddzienlnie wsyp do misek: robale, okruchy,ziarna(**mogą być też inne).
5.Gotowe.A teraz codziennie nasypuj i uważaj żeby nie było w nim pusto Wink

Manfred

Podobno decydując się na karmnik trzeba przez całą zimę codziennie karmić ptaki, bo One już nie szukają innego źródła pożywienia i moga głodować przez naszą sklerozę czy nieodpowiedzialność.

KazioR · Administrator

Każde zwierzę żywione w niewoli musi być uczone do zdobywania żywności gdy wyjdzie na wolność.

Bardzo łatwo nauczyć ptaszki aby przychodziły w jedno miejsce jeśli codziennie będziemy podawać nową karmę.

U mnie wisi kawał słoniny i jak dojedzą do cieniutkiego plasterka wymieniam na nowy.

Ogólnodostępny karmnik zapełniam słonecznikiem i makiem, mam zaprzyjaźnione stadko sikorek które w stałych porach odwiedzają mnie w grupie około 10 sztuk.

MiA__89 · Gość

Jak miałam 8 lat oswoiłam dziką gołębicę , nazwałam ją Puśka. Jadła z ręki , siedziała na ręce , wchodziła do domu i raczyła się moim obiadem ... Kochana była . A babcia ciągle mi powtarzała , że ona jesat teraz moja i muszę ją karmić , bo teraz to już ona sobie beze mnie nie poradzi. Zresztą nie trzeba było przypominać - Puśka głodna - Puśka zła - nagabywała horbę gołebi ( min5 ) i jeśli beszczelnie próbowałam pospać dłużej - wszytskie waliły dziobami we wszystkie okna po kolei . Karmnika nie miały, sypałam ryż na parapet, a babcia jak napaskudziły na niego , to zabraniała im dawać jeśc jeden dzień . I wierzcie albo nie , ale działało !! One normalnie wiedziały o co kaman , jak jeden junior raz naptakał ( Wink

) na parapet to go Pyśka tak podziobała od razu ... Od tamtej pory mam czarno na białym jakie zwierzaczki są mądre . Choć królik musze przyznać zakopał moje pojęcie o inteligencji w swojej norce - wciąż się nadziwić nie mogę. I w żadne bajki : ton głosu , słowo , zwierzę nie wie co dobre co złe , wie tylko za co nagroda za co kara - nie wierzę. Bo często jest tak , że coś robi , jeszcze nie nakrzyczę , tylko popatrze co robi , a i pies i król wiedzą , że źle robią . Kij i marchewka - obalone. Wink

emanuelka

Emilka i Bobcio

U mnie też jest karmik Wink

Z tatą z drewna zbudowaliśmy, może kiedyś wrzucę zdjęcie Wink

Ja tam sypie mieszanki dla królika z czasów jedzenia przez Bobcia mieszanek (przynajmniej ptaki korzystają) i zawsze na druciku jest zawieszona słonina Wink

KazioR · Administrator

i tak należy w tym ciężkim dla ptaków okresie wspomagać je pożywieniem a za to w okresie lata odwdzięczą się pięknym ćwierkaniem i wyjadaniem z drzew szkodników.

To dotyczy wszystkich i mieszkających w małych i dużych miejscowościach.