Króliki domowe i inne zwierzęta

Gość

WITAM MAM PYTANIE KIEDY SZCZEPI SIĘ KRÓLICZKI NA POMÓR?CZY SĄ JAKIEŚ JESZCZE INNE SZCZEPINIA?I KIEDY TRZEBA WYSTERYLIZOWAC SAMICZKĘ,MOJA POPRZEDNIA KRÓLCA W WIEKU OK5-6 M-CY STAŁA SIĘ BARDZO AGRESYWNA-NIE POZWALAŁA WŁOŻYĆ REKI DO KLATKI I GRYZŁA KIEDY SIĘ JĄ TRZYMAŁO NA RĘKACH,A KIEDYŚ TEGO NIE ROBIŁA!Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ.AHA JESZCZE JEDNO-MOJA POPRZEDNIA SLICZNOTKA-KAWA-BARANEK W CIĄGU 2 DNI ODESZŁA-PRZESTAŁA JEŚĆ I PIĆ,A ZARAZ POTEM ZACZĘŁA DYSZEĆ I NASTĘPNEGO DNIA KIEDY MIAŁAM Z NIĄ JECHAĆ DO WTWERYNARZ ...JUŻ ODESZŁA.TO BYŁO STRASZNE-ZWŁASZCZ,ŻE WŁAŚNIE WRÓCIŁAM Z WAKACJI I ODEBRAŁAM JĄ OD SWOICH RODZICÓW,CZY TO MOGŁA BYĆ TĘSKNOTA, CZY JAKAŚ PIORUNUJĄCO POSTEPUJĄCA CHOROBA-PROSZĘ O JAKĄŚ CHOĆBY DOMYŚLNA OPINIĘ WASZĄ DZIĘKUJĘ Z GÓRY I SUPER,ŻE JESTEŚCIE NARESZCIE MAMY GDZIE PYTAĆ O NASZE CUDEŃKA.MOJA NOWA KRÓLICZKA TO SAFARKA/SAFARI/,ALE NAZYWAM JĄ SKWARKA-TEŻ BARANEK-KIEDY JĄ SZCZEPIĆ-BO POPRZEDNIEJ NIKT NIE CHCIAŁ,WSZYCY DZIE CHODZIŁĄM MÓWILI,ŻE KRÓLICZKÓW JEST TAK DUZOŻE ICH SIĘ NIE SZCZEPI I NIKT MI NIE POMÓGŁ,NAWET KIEDY BŁAGAŁAM O ZROBIENIE BADANIA KRWI-CHOCIAŻ-TO WZBUDZAŁAM IRONICZNY USMIECH NA TWARZACH LEKARZY.CO Z TYM FANTEM ZROBIĆ?MOŻE MACIE JAKIEŚ NAMIARY NA WETERYNARZY Z "LUDZKIM" PODEJSCIEM STACJONUJĄCYCH W ŁODZI LUB OKOLICACH,BO JA SZCZĘŚCIA NIE MIAŁAM I MALUTKA PRZYPŁACIŁA TO ZYCIEM I MOJĄ WIELODNIOWĄ ROZPACZĄ. POZDRAWIAM MADZIA Rolling Eyes

KazioR · Administrator

Temat powracający co jakiś czas, tak szczepimy króliki i to jest szalenie ważne dla zdrowia królika. Najpoważniejsze z chorób to pomór króliczy i myksomatoza, na jedną i drugą chorobę są szczepionki które zabezpieczają króliki przed zachorowaniem. Pomór - zaleca się szczepienie w styczeń, luty tak osobiście ja stosuję oraz przeciw myksomatozie w okresie marca. Na temat działania szczepionek jest na stronie dokładny opis w dziale leczenie - szczepionki. Wejście z listy linków w dziale królik. Strona to nie tylko część główna ale ponad 25 MB informacji zapraszam do przeglądnięcia. Z pytaniem co do przyczyny odejścia królika naprawdę trudno mi się wypowiadać, nagłe odejście w ciągu dwu dni po Twoim przyjeździe, nie sądzę, myślę , że objawy choroby były o wiele wcześniej lecz rodzice nie zwrócili na nie uwagi.
Króliki są delikatnymi zwierzątkami i opiekun musi zwracać uwagę na jego zachowanie i reagować natychmiast na najmniejsze sygnały wskazujące na jakąś dolegliwość. Królik zachowuje się normalnie a nie będzie pobierał pokarmu ani wydalał kupek, po kilku dniach nie będzie wychodził z klatki lecz to może być już za późno na skuteczne leczenie.
Co do lekarzy to również na stronie jest baza adresowa klinik weterynaryjnych, powstała dzięki innym opiekunom którzy podawali nazwiska lekarzy z których pomocy osobiście korzystali. Łódź nie jest miastem które nie posiada króliczych specjalistów, lecz jeśli nie masz do nich zaufania a posiadasz środek transportu to masz niedaleko do dr Mozgi który pisze na tym forum a jego klinika jest w Skierniewicach. Kończy specjalizację w leczeniu małych zwierząt a posiada kilkunasto letnią praktykę zawodową.

Łódź

Lecznica Weterynaryjna "LANCET"
dr Paweł Kołodziejczak
Łódź, ul. Stary Rynek 1A
tel. (042) 657-35-15
tel. (042) 657-35-42
fax. (042) 657-35-43
Lecznica czynna całą dobę.

Lecznica Weterynaryjna
dr Michał Zieliński
Łódź, ul. Gorkiego 21a
tel. (042) 673-35-63

Zbyszek

Tak, dobry wet, znający się na króliczkach to prawdziwy skarb. Niestety badanie chorego królika najczęściej może być tylko objawowe, pobranie krwi do analizy jest bardzo trudne, a w szoku wręcz niemożliwe (tak mówi nasz zaufany lekarz). Dlatego bardzo ważna jest stała obserwacja zachowania malucha, jego apetytu, wydalania (kupki i siku), dbałości o czystość futerka - zwłaszcza w okolicach ogonka, aktywności... czyli tego wszystkiego co świadczy o króliczym zdrowiu. W przypadku najmniejszego podejrzenia objawów chorobowych trzeba niezwłocznie szukać pomocy lekarza. Niestety jest wiele chorób, które bardzo szybko zabierają naszych puchatych przyjaciół.

Gość

NO WŁASNIE ZBYSZKU!DZIĘKUJĘ WAM ZA OPDOWIEDŹ!BYC MOŻE NIKT NIE ZAUWAŻYŁ,ŻE COŚ NIE TAK ZA MAŁĄ,A MNIE PRZY NIEJ NIE BYŁO!PILNUJĘ WSZYSTKICH TYCH OBJAWÓW , O KTÓRYCH PISALIŚCIE-KUPKI ITD.SIERŚCI I CZY NIE MA PASOZYTÓW PRZY ODBYCIE W TYCH FAŁDKACH.NO I NIE PRZEKARMIAM,ALE YRUDNO BYŁO MI COKOLWIEK ZAOBSERWOWAĆ,KIEDY MNIE NIE BYŁO PRZY NIEJ.CO DO ADRESÓW W ŁODZI,TO SKORZYSTAM NA PEWNO,BO NIE CHCĘ MIEĆ TYCH CIERPIEŃ RAZ JESZCZE,A "NOWY" BARANEK JEST JESZCZE SŁODSZY I MAJĄC 2 M-CE JUŻ SAMA SIKA I KUPKUJE DO KUWETY-NAUCZONA PRZEZE MNIE.POZDRAWIAM I DO USŁYSZENIA MADZIA

ziabak · Gość

Madziu - prośba na początek - pisz proszę małymi literami, używając wielkich tak jak ortografia wymaga, bo bardzo niewygodnie czyta sięTwoje posty, a poza tym - wielkie litery w necie to jest wyraz "krzyku", więc należy ich używać jedynie w sytuacjach tego wymagających.

Zwięźle:

- szczepienia - na pomór i myksomatozę (pomór raz w roku, najlepiej w końcu zimy, by na wiosnę królik miał już odporność; myksomatoza dwa razy w roku - najczęściej pierwsze szczepienie w okolicach marca a kolejne w sierpniu). Jeśli to będzie pierwsze szczepienie kroliczka - to możesz nie zważając na daty jakie podaję zaszczepić go w każdej chwili - bo zakładam, że ma więcej niż 4 tygodnie - czyli już teraz - ale nie jednocześnie. Odstęp między szczepieniami to minimum 2 tygodnie. Królik musi być całkowicie zdrowy by go szczepić. Jeśli jest u Ciebie od niedawna - to daj mu ze 2-3 tygodnie czasu na oswojenie się z nowym otoczeniem i dopiero potem szczep. Stres też może powodować osłabienie organizmu - tak jak choroba - i nie powinno się w takich sytuacjach szczepić królika.

O szczepieniach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

- sterylizacja - można sterylizować samice już w wieku 6 miesięcy - po okresie dojrzewania płciowego. Zabieg musi być wykonywany przez lekarza specjalizującego się w królikach, który ma doświadczenie i wykonywał już królikom zabiegi. Piszesz, że nawet szczepienia wywoływały uśmiechy na twarzach weterynarzy, z którymi miałaś do czynienia poprzednio - to nie są odpowiedni lekarze dla królika. Musisz poszukać takich, którzy zajmują się tymi zwierzętami, no i przede wszystkim sama dowiedzieć się na temat tego zabiegu jak najwięcej, by zrozumieć jego sens.

O kastracji i sterylizacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dzięki za trafne uwagi - dostosuję się naturalnie i oczywiście będę w kontakcie.
Pozdrawiam Madzia