Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> ogrzewanie Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
ogrzewanie
PostWysłany: Pon 12:17, 22 Wrz 2008
lapestka
 
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdynia





witam wszystkich
czy ktos ma jakis pomysl na ogrzanie kroliczej rodziny? kaloryfery wciaz zimne, sama chodze w swetrze po domu i wcale nie jest mi za cieplo a moja uszata rodzina siedzi w kupie pod stolem i trzesie sie z zimna. wiem ze niby maja futerko itd ale ich uszy sa nienaturalnie zimne! zamias rozlozyc sie na boku i odpoczywac siedza w kupie i wygladaja jak kury na grzedzie takie kulki napuszone... probuje nakryc je kocem ale one tego nie rozumieja i zaraz sie rozlaza...termofor sie nie sprawdzi bo przegryza.nie mam zadnego piecyka ani farelki Sad zeby troche ogrzac mieszkanie.podrzuccie jakis pomysl bo mam wrazenie ze one marzna.a moze przesadzam?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:23, 22 Wrz 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ja swoim włączałam elektryczny grzejnik, z nawiewem, ale ustawiony tak, żeby nie wiało gorącym powietrzem prosto na nie. Tylko też starałam się nie przesadzić z temperaturą, żeby spokojnie uzbroiły się w grubsze futerko Smile


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Pon 13:24, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:25, 22 Wrz 2008
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





kiche_wilczyca napisał:
ja swoim włączałam elektryczny grzejnik, z nawiewem, ale ustawiony tak, żeby nie wiało gorącym powietrzem prosto na nie


To chyba najlepsze wyjście ogrzać elektrycznie pomieszczenie - sama tak robię!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:44, 22 Wrz 2008
lapestka
 
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdynia





no dobrze tylko z kad mam wziac teraz ten grzejnik?nie posiadam takiego sprzetu w domu Sad sprobowalam z butelka szklana a w srodku ciepla woda.taki termofor kroliczo odporny ale one nie rozumieja i szukaja nowego miejsca bo na butelce chyba niewygodnie...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:46, 22 Wrz 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





To jedyne co mi przychodzi do głowy, to...... pogonić towarzystwo Razz Niech się trochę rozruszają, pobiegają, zaraz będzie im cieplej Smile

ewentualnie przenieść uszaki do cieplejszego pomieszczenia...


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Pon 13:47, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:08, 22 Wrz 2008
lapestka
 
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdynia





chodze po domu sprzatam i tak sobie mysle chyba sie zgrzalam zdejme sweter...podchodze do okna i czuje jakies ciepelko. wyciagam reke i... chura !nasze prosby zostaly wysluchane Smile kaloryfer cieply! alleluja
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:34, 22 Wrz 2008
nuna
Gość
 





Lapestka , moje mieszkaja na balkonie w dzien i w nocy, uszy maja cieple i humorki tez dopisuja. Moze przyczyna jest inna, brzuszki je bola albo poprostu odsypiaja.
PostWysłany: Pon 20:43, 22 Wrz 2008
umironczuk
 
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Londyn
Płeć: K





Ja proponuje zwykły termofor
połóż na podłogę i przykryj ręcznikiem jak będzie mi zimno to sobie usiądą na tym ręczniku
Pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:56, 08 Paź 2008
Wojtas83
 
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Mam pytanko... Strasznie mojego królika ciągnie do gorącego kaloryfera... Czy to może oznaczać że jest mu zimno? W pokoju jest ze 25 st i mi osobiście jest gorąca... ale nie wiem jak jej...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:09, 08 Paź 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





ile ona ma?? moj jak byl maly, do okolo 3m-ca kochal ciepelko, spal pod koldra przytulony we mnie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:14, 10 Paź 2008
Wojtas83
 
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Madzix napisał:
ile ona ma?? moj jak byl maly, do okolo 3m-ca kochal ciepelko, spal pod koldra przytulony we mnie.
Nie wiem ile ma... Oczywiście w zoologicznym nie wiedzieli... Ale jest malutka...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:07, 10 Paź 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





załóżmy, że ma dwa miesiące a więc jest mały, moje wchodziły pod grzejnik i tam się dopiero rozciągały czylo potrzebują ciepła i nie należy im przeszkadzać, nawet dorosłe u mnie na działce wylegiwały się w upale w pełnym słońcu a za chwilę szły do cienia. Niektóre tak mają.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:30, 13 Paź 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Mój mały potworek od kołder uceika daleka... nawet nasłodszą drzemkę moze zniszczyc kocyk lub kołderka Wink Kiedyś zasneła mi na brzuchu... miała wtedy ok 2,5 miesiąca... rozczulona chciałam przykryć nas kołderką... zerwała się i uciekła, otrzepywała sie i skakała przez dobre 10 minut Wink cóz mój królik, tak jak ja, jest zimnolubny.


Ostatnio zmieniony przez Nati_a dnia Pon 13:32, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:41, 13 Paź 2008
Wojtas83
 
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Moja puki co ma zakaz przebywania na kołderce... Za każdym razem jak jest na łóżku to siusia Confused
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:33, 13 Paź 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Kuba nigdy na lozko nie wskakiwal,od czasu do czasu na fotel czy sofe,a ta 2 razy posikal,ale mu przeszlo,o dziwo gdy wskoczy i mowie zeby zszedl to schodzi. Chickiego jak wzielam kiedys do sypialni to na lozku tez siusial,na szczescie byl maluski i siukow bylo malusko Smile wskakujac na sofe czy fotel nie sika,jak byl maly to pare razy i kupki zostawial,a teraz wyrosl tez z tego. Caly czas probuje ich nauczyc bobkowac w kuwecie no i tak mysle czy ta syzyfowa praca sie kiedys oplaci? Na szczescie siusiaja do kuwety,czsem Chicki obok,ale przestawilam troche w lewo i juz sika do. To byl raptem centymetr i patrzcie jaka zmiana,maja swoje zachcianki i charakterki hi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:07, 13 Paź 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Oj, Nikoś ma do dyspozycji całe nasz wyrko i chętnie z niego korzsta... nasiusiała na nie dwa razy... zawsze pomiedzy dwie poduszki... bobków jest zawsze dużo ale ona tak słodziutko sie na nim wyleguje i kica że szkoda nam było ja z niego wysiedlać Wink nasze przyzwyczajenia przegrywaja z uszakiem... kapy z wełny zastąpione zostały takimi niejadalnymi i nieprzemakalnymi Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:29, 14 Paź 2008
Wojtas83
 
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Olcia napisał:
Na szczescie siusiaja do kuwety,czsem Chicki obok,ale przestawilam troche w lewo i juz sika do. To byl raptem centymetr i patrzcie jaka zmiana,maja swoje zachcianki i charakterki hi.
Moja jak jest w klatce to siusia do kuwety, ale jak jest po za klatką to... różnie, najczęściej w jeden kąt, ale nie zawsze...

Olcia napisał:
Caly czas probuje ich nauczyc bobkowac w kuwecie no i tak mysle czy ta syzyfowa praca sie kiedys oplaci?
Moja Tosia szybko załapała że robi się bobki do kuwety... z jednym małym wyjątkiem, jak je... to robi pod siebie... Confused

I jeszcze pytanko... czy to normalne że czasem pochłania własne bobki??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:11, 14 Paź 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Jak najbardziej normalne Smile Szczególnie jeżeli wyjada jest prosto z odbytu. To cekotrofy, zwane też kałem witaminowym. Zawierają witaminy i minerały niezbędne do prawidłowgo funkcjonowania króliczego organizmu
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:42, 18 Paź 2008
konrad
 
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oborniki Wlkp
Płeć: M





ja królika nie dogrzewam -= w pokoju z akwariami i terrariami w dzień jest ok. 25 - 27 , a w nocy nie spada poniżej 20*C - czy taka temp. jest w sam raz dla krusia?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:45, 18 Paź 2008
nuna
Gość
 





Twoj krolas to staruszek Smile na pewno mu sie takie ciepelko podoba.
Czytalam opinie wetow, ze krolik zle znosi temp. powyzej 23 stopni, ale zdaniem forumowiczow kroliki lubia sie wygrzewac, same wybieraja sobie miejsca pod kaloryferami lub w pelnym sloncu.
ogrzewanie
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin