| angsta |
|
|
| |
| Dołączył: 05 Maj 2008 |
| Posty: 403 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Valencia
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
Zalezy jaki to hotel. Ja mialam problem ze znalezieniem odpowiedniego, bo albo byl dla psow, albo dla kotow, rzadko dla obu na raz. Krolikow w ogole nikt nie bral pod uwage. Wiec mialam wyjscie: umowic sie z hotelem ze jednak wezmie krolika, ALE: czy oni sie znaja na krolikach, czy tylko na psach-kotach? Czy bedzie mial wybieg? Czy znaja objawy chorob w razie czego? Czy postawia go w klatce na zapleczu i bedzie sluchal ujadania psow calymi dniami? Pani weterynarz zaproponowala ze wezmie go do siebie, ale z tego co zrozumialam tez miala zamiar gdzies go wstawic w klatce, na tylach gabinetu. Opieka dobra, ale brak wybiegu i masa pacjentow roznych gatunkow nie zachecalo. Na kilka dni ok, ale jechalismy na dwa tygodnie. Znalazlam w koncu dziewczyne, ktora bierze do siebie zwierzatka - zwyczajnie do domu, kroliki ma na pieterku, w osobnym pokoju, tam przygotowany dla nich wybieg itp, psy sa na dole, wiec nie ma zagrozenia. Sama posiada 3 krolasy, wiec byla pewnosc ze wie jak sie zajmowac. Do tego ma 2 fretki i 3 psy.Pasjonatka i zwierzat milosniczka, na stronie internetowej miala przyklady salatek dla krolikow, ktore przygotowuje raz dzien w ramach pobytu (udekorowane truskaweczka na gorze rozmaitych warzyw). Podejscie profesjonalne, powiedzialam ze moj krolik w klatce nie mieszka, ze ma dolaczony kojec - dziewczyna rozstawila krolikowi wszystko wg zdjecia, zeby mial jak w domu. Zalozyla kartoteke z lista moja co krolik je i jak i kiedy, jakie warzywa mozna a jakie nie, zgoda na leczenie w razie potrzeby, ksiazeczka szczepien. Ostatnim razem zostawilam jej chorego krolika. Codziennie pisala maila, sama zaproponowala ze bedzie mu dawac critical care jakby bylo gorzej. Przychodzi tez do domu jak trzeba (dla nas za daleko, mieszka 80 km dalej), wyprowadza psy, zajmuje sie chorymi zwierzakami jak wlasciciel musi isc do pracy i nie moze np podac leku o okreslonej porze. Polecam wlasnie takie osoby, czasem sa lepsze niz hotel, zwlaszcza jezeli chodzi o kroliczki i inne male zwierzatka.
Odpowiadajac jeszcze na twoje pytanie: jak masz mozliwosc zabrac kroliczka ze soba, to go wez. Nasz w zeszlym roku lecial z nami do hiszpanii, na caly miesiac. Jezeli nie, zapewnij mu dobra opieke, na dluzszy czas lepiej dac komus uszaka, zeby nie siedzial sam w domu.Nie zapomni o tobie, gwarantuje  Moja mala jest zawsze lekko zestresowana na poczatku, ale jak wejdzie do domu i zwiedzi swoje wszystkie katy, zaczyna skakac i biegac za nami i na prawde, wyglada jakby sie cieszyla z powrotu |
|
czyli nic mi nie pozostaje jak zabrac go za soba,a co do hoteli to masz racje ja tez wlasnie mialam te same obawy, pytania i kupe strachu.moja sasiatka zostawila psa na 2 tyg.w hotelu i "oddali" jej go ciezko chorego a final byl taki ze biedne psisko zdechlo:((