Króliki domowe i inne zwierzęta

Filipek

10 minut temu z koleżanką poszliśmy na dół do Filipa.
Gdy weszliśmy widać było że trochę był agresywny (ps. mam w tym pomiesczeniu chomika może o niego zazdrosny ). Koleżanka stała koło mjie gdy ja dawałam karmę Filipkowi i Majci a potem jej i mu suszone gruszki - resztki, dałam mu do pyska gruszkę i nic nie zrobił. Potem zaczoł brać i pokazywać mi miseczkę do sórówek - pomyślałam że jechce ale dopiero potem ;D . Nic z tego nie robiłam, ale gdy po chwili wziołam dropsy żemy dać je po 1 oczywiście moim 4 łapom, a najpierw królikowi - jak zwykle daje z palca to tak mnie chapnoł że caczełam kwiczeć z bólu że aż na cały dom było słychać, zaczełam płakać to był taki ból że do teraz go czuję. Ahamm chce jescze powiedzieć że wsczoreaj nie byłam u nich bo miałam ważny wyjazd. Maji dałam i nic. Ale do tamtego tematu wrócmy- to był taki dziwny odróch że z średniej śiły go uderzyłam. Przepraszam że to zróbiłam ale z bólu i z tego odruchu musiałam. Za kare włożyłam go do klatki i dam mu kare na sórówki i dropsy i nine słodycze na tydzień.
Wiecie czemu tak mu się stało?? Question

Filipek

Aha nie dopisałam jescze że od razu szłam po wode utlenioną i plajster

SremoGirl

Wiesz, co ja mu się nie dziwię, że jest agresywny, jak jest sam w piwnicy..
Chciałabyś sama siedzieć w ciemnym pokoju?
A ugryźć mógł cię przypadkowo.. Kobieto, za dużo panikujesz.. ;/
Mnie ugryzł mój własny pies, miałam szwy i jakoś nie weszłam na forum o psach i nie zaczęłam pytać, czemu to mnie mój pies ugryzł (chociaż ja wiedziałam czemu).
A królik mógł cię przypadkowo ugryźć. Nie przesadzaj, to nie aż taki ból..
I robienie królikowi kary, tzn. do klatki guzik daje. Królik tego nie rozumie.

A swoją drogą: Kobieto! Zlituj się i sięgnij po słownik ortograficzny..
"sórówki"?! To już jest szczyt..
Przepraszam za moje wyrażanie, ale po prostu to razi w oczy..

Filipek

Przypadkowo?!
Ja z 4 cm odległości mu dałam dropsa a on na MÓJ palec się żucił a nie na dropsa!!
Aha a on niema tam ciemno ma tam małą lampkę i zabawki

SremoGirl

Po 1. dropsy są niezdrowe. Jak jeszcze nie miała pojęcia na temat królików, dawałam mojemu. I gdy on słyszał szelest tej paczuszki, dostawał takiego kopa, że nawet by mnie pogryzł, żeby dostać jednego.
Moim zdaniem się zapędził i cię przypadkowo ugryzł.

Dlaczego robisz aferę z takiego czegoś? To cię królik nigdy jeszcze nie ugryzł, nie podrapał..?

Filipek

Ale on był taki agresywny jak weszłyśmy do ego pomieszczenia i zaczołkicać wszędzie jakby niemogłybyśmy wejść tam wogule
...

SremoGirl

Że kica, to znaczy, że jest agresywny?
Jak dla mnie jest on trochę zaniedbany.
Bo ja bym nie miała serca wsadzić mojego do piwnicy. No musiałabym się zabić, na prawdę.
Rozumiem, że nie masz może miejsca, ale dziewczyno. Królik potrzebuje uwagi, tak jak pies. Spróbuj go dać gdzieś do twojego pokoju.. Bo dla mnie piwnica, to nie najlepsze miejsce na trzymanie zwierzaka.

nellciaa

Robisz z igly widly, poza tym naucz sie poprawnie pisac bo twojego posta w 80% nie zrozumialam bo polowa jest nie po polsku. Trzymasz zwierzaka w odosobnieniu to staje sie dziki. Poza tym krolikom dropsow sie nie daje. Tez bym cie pogryzla gdybys trzymala mnie sama w pomieszczeniu i rzucila zabawki. Zaniedbujesz go to tak sie zachowuje

Filipek

YYYYY przepraszam bardzo ale gdy go dostałam miałam 5 - 6 lat i go cały czas czymałam w pokoju, spoał zemną iwgl. Do czasu gdy po 4 latach zaczoł intęsywnie sikać mi na wykładzine, tak że niemożna było tego doprać. Musiałam wyciąć ten kawałejk wykładziny i wstadzić nowy
...
I dlatego on jest w piwnicy a teraz to ja go biore do pokoju raz na tydzień.
Aha ja jescze jestem uczulona na roztocze a królik dużo ich ma
...
I niemów że jest zaniedbany
...

SremoGirl

Raz na tydzień.?! Przepraszam bardzo, to zmienia postać rzeczy. Teraz mogę normalnie powiedzieć, że jest BARDZO zaniedbany. Dziewczyno, to mogłaś oddać królika, jeśli jest ci nie na ręke.

I dokładnie, ja nie umiałam zrozumieć twojego posta..

nellciaa

Roztocza sa w kurzu a nie w siersci zdrowego krolika (http://pl.wikipedia.org/wiki/Saprotrofy). To jest raz. Brac krolika do siebie powinnas codziennie na kilka godzin a nie raz na tydzien. Wyobraz sobie ze rodzice zamkneli by cie w piwnicy i zostawili kilka pluszakow a do siebie wpuszczali raz na tydzien. Tez bys zdziczala. Zaniedbujesz go bo nie opiekujesz sie nim jak nalezy. Ja jestem alergikiem astmatykiem od urodzenia. Zyje z dwoma krolikami - niedlugo z trzema. Sadze ze Twoj uszak powinien trafic pod opieke kogos kto poswieci mu wiecej czasu - nie bedzie trzymal w piwnicy. Do kogos doroslego. Uwazam ze jestes za mloda do opieki nad tym zwierzeciem. Powinnas wiecej czasu poswiecic na nauke, chocby jezyka polskiego zeby poprawic pisownie, gramatyke i ortografie. To nie sa obelgi tylko krytyka osoby trzeciej patrzac na Twoje posty. Podchodzisz do wielu rzeczy niedojrzale - chocby fakt ze pozwolilas zeby Filipek mial szpony a nie pazury. Kroliki gryza i drapia, kopia, warcza a nie tylko sa slodkie. Taki ich charakter

Filipek

Bardzo za niedbany???
Niech się cieszy że tak wogule ma, bo inne króliki to nawet surówek nei dostają
....

nellciaa

No to zes madrym tekstem pojechala. Rownie dobrze mozna powiedziec psom w schronisku zeby sie cieszyly bo jesc dostaja a te bezdomne musza jesc ze smietnikow. To lezy w Twoim interesie zeby mial cieply dom, pelen milosci i opieki - gdzie ktos z nim spedza czas. Jesli wedlug Ciebie opieka to tylko dawanie jedzenia i picia i raz na tydzien okazanie laski wziecia na gore to lepiej go oddaj komus kto da mu milosc. To Ty powinnas sie cieszyc ze nie gryzie Cie codziennie i nie rzuca sie na ciebie i ze jest z Toba.

SremoGirl

Kochana, to już ludzi wina.
Ja bym się na twoim miejscu zastanowiła nad oddaniem go. Biedak męczy się sam, a mógłby codziennie biegać. Wiesz jak ty go męczysz?
Ja mam atopowe zapalenie skóry i mam psa i królika. Mimo, że czasem mam taką okropną skórę na nic nie narzekam. Ja wręcz się cieszę, że mam mojego zwierzaki, bo bez nich moje życie byłoby nudne.
Mój królik, gdy dojrzewał sikał z wyskoku. Nawet raz nasikał mi na twarz, na prawdę. Ale ja wtedy wstawałam, myłam się i dalej się z nim bawiłam.
Mój królas biega ciągle po domu, tylko na wieczór go zamykamy, bo skacze po głowie w nocy. A tak.. biega i robi co chce. A twój siedzi sam, w ciemnym pokoju, bez nikogo. Chciałabyś tak? Bo ja nie... Przemyśl nad oddaniem go.

Filipek

Nie nie oddam go
Bo ja go kocham tak samo chomika
ale chomikiem się bardziej opiekuje niż z królikiem ponieważ on co chwile gryzie i się zaczepia - bo jest zazdrosny
...

Lilla

Filipku, Dziewczyny mają rację. Nie obrażaj się, bo nie ma o co, no chyba, że Cie prawda w oczy kole. Króliczki to towarzyskie zwierzątka i czują się nieszczęśliwe. A to swoje nieszczęście odreagowują na różne sposoby - jedne smutnieją, inne robią się agresywne. Mój Alfik na przykład gryzie - boleśnie, często i z przyczyn, których nie rozumiem, a mimo to nie krzyczę na niego i nie zamykam w klatce, bo to nie dość, że nic nie daje, to jeszcze prowokuje więcej agresji. Poczytaj forum - wiele królików gryzie i nikt nie robi z tego dramatu. Opiekując się zwierzęciem, musisz liczyć się z tym, że ono ma własny system zachowań - i czasem nasiusia gdzie nie powinno, czasem ząbkami będzie próbowało coś wymusić. Mówisz, że uszakowi nie jest zimno i nie ma ciemno, ok, ale nadal jest samotny, lampką nie zastąpisz mu towarzystwa. Myślisz, że moje uszy grzecznie do kuwetki siusiają? Otóż nie! Co chwila piorę dywan, myję podłogi - co chwila znaczy czasem kilka razy dziennie. Uszak siusiał - a czego się spodziewałaś, biorąc go? Że nie będzie?
I przyłączam się do Przedmówczyń - nie dawaj im dropsów i popracuj nad ortografią, to nie jest trudne - w końcu niepoprawnie napisane słowa są podkreślane automatycznie.
Zakończę czymś, co pisze z przykrością i pewnie nie będzie to dla Ciebie miłe - przypomnij sobie, jak Lavender walczyła o opiekę nad Karolkiem, a gdy to się nie powiodło, ile zrobiła, by był on szczęśliwy. A Ty ile robisz dla własnego uszaka?

SremoGirl

I teraz dyskryminujesz królika i się wcale nie dziwię, że cię gryzie..
Ale rób co chcesz. To twój królik i to ty będziesz miała wyrzuty sumienia kiedyś, że go zaniedbałaś. Bo to, co mu robisz to po prostu jest straszne. Nie wiem co on ci zrobił, że siedzi w piwnicy, ale jest mi go strasznie żal.
Lavender nie może mieć królika, a zobacz ile zrobiła dla Karolka..

Filipek

Ty dziewczyno nierozumiesz ja opiekuje sie chomikiem tak jakbym o[piekowała sie człowiekiem i jeśli tego nie rozumiesz że jak królik ugryzie to strasznie boli to trzeba było wogóle nie odpisywać na moje pytanie bo ktoś zrobiłby to napenwno łagodniej a zresztą myślałam o innej odpowiedzi bo czy ja cie pytałam o to czy dobrze sie nim opiekuje tylko dlaczego mnie ugryzł a zresztą możesz sprawdzić ile kosztują dropsy dla chomika i królika no bo one tanie nie są a ja bogata nie jestem a zresztą wszystko teraz drorzeje w sklepach i warzywa na sałatke do królka są coraz droższe

Filipek

A co się tej Lavander niby stało że królika nie może mieć niby?

SremoGirl

Przepraszam, ale czy ty wiesz ile ja mam lat?
Ja przyjęłam zasadę, że wszystko co złe, to drogie.
Wiesz, co? Nie mam już w ogóle siły wbijać ci, że ranisz twoje zwierzęta nie tylko opieką, ale też ich karmieniem.
Wszystko już ci powiedziałyśmy, ale jak widać, ty dalej nie rozumiesz.
Powiedziałam wszystko łagodnie, ale ty wręcz mnie prowukujesz, żebym była niemiła.
Kupuj mu wszystko, co chceszw takim razie: dropsy, kolby, wapna, mieszanki.
Ciekawa jestem, jak mu się to odbije na zdrowiu..
Pozdrawiam.

I mam nadzieję, że kiedyś weźmiesz sobie do serca te wypowiedzi..

Na temat Lavender: nie może, bo jej rodzice nie pozwalają.. Przeczytaj sobie wszystko, a się dowiesz. Ja podziwiam tą dziewczynę i gratuluję jej takiego zaangażowania.