Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Szarlotka-psocidełko
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Szarlotka-psocidełko
PostWysłany: Wto 15:43, 13 Sty 2009
pyton
 
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Dawno mnie tu nie było, ale postanowiłam opisać jak dzisiaj wygląda moje życie z królikiem, a właściwie z króliczką. Mam nadzieje że dostane komentarze i sugestie od wszystkich, dla których królik jest nieodłączną częścią ich życia Smile
Mój królik jest malutką rudawą miniaturką, o jasno brązowym jak ciasto na szarlotkę futerku.
Żyjemy razem już 1,5 roku i układa się na świetnie.

O nawykach królika:

Dostaje jedzenie rano i wieczorem, nie przepada za świeżymi marchwiami czy jabłkami (dziwne), zimą nie podaję w ogóle sałaty itp, ze strachu by ta sklepowa nie zaszkodziła króliczkowi. Latem daje to co mam w ogródku.
Królik ogólnie nie jest ani łakomy, ani żarłoczny.

Zachowanie:

Królik toleruje tylko mnie (to akurat niezbyt mnie cieszy bo wynikają z tego problemy). Jak pojechałam na wakacje, był kłopot z karmieniem gdyż rzucał się na opiekunów (moi rodzice w tym wypadku).
Pamiętam przyjechałam z wakacji nad ranem i pobiegłam przywitać się z królisiem. Bez skrępowania wsadziłam rękę do klatki i zmierzwiłam mu futerko-jak zawsze.Spłaszczył się i poddał głaskaniu...a Mama mówiła że poprzedniego dnia nie była w stanie zbliżyć ręki do klatki.
Królik pozwala się nosić na rekach, lub leży koło mnie wydłużony, a jak przestaje go głaskać "upomina" mnie podszczypując zębami.
Po wielu bojach od długiego czasu ani razu nie zrobił do łózka, a była to "plaga" z jego strony!
Latem królik przebywa w ogrodzie w swojej zagródce, zrobionej dla niego by mógł swobodnie biegać, a zimą siada na parapecie i patrzy przez okno (!). nie mam pojęcia czemu tak robi, ale tak to wygląda jakby lubił patrzyć przez okno.
Żyje w komitywie z papugą falista, która notorycznie kradnie mu jedzenie Shocked
Wyrazem jego największej miłości do mnie jest to że potrafi przyjść i lizać mnie po rękach lub po buzi.

Jest niezwykłym stworzonkiem, zupełnie innym od tego, czego się spodziewałam! Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:05, 13 Sty 2009
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Cytat:
Jest niezwykłym stworzonkiem

- bo wszystkie króliczki są niezwykłe, każdy na swój własny, jedyny i niepowtarzalny sposób.
Świetnie, że tak wspaniale się "dogadujecie", a to że królik wybrał sobie właśnie Ciebie za przewodnika stada to znak jego najwyższej akceptacji dla Twojej osobowości.
Nie wszystkie królaski przepadają za zieleniną, a i owoce niektórych też nie skuszą. Jeśli zwierzaczek jest żywiony regularnie i do syta, to na ogół nie będzie zachowywał się jak głodomór (no, Niuniek jest tu niechlubnym wyjątkiem Embarassed ).
Mam nadzieję, że jeszcze przez wiele lat będzie stanowić tak doskonałą "parę mieszaną" Wink .
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:19, 13 Sty 2009
kasia5711
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów
Płeć: K





[quote="Zbyszek"] Jeśli zwierzaczek jest żywiony regularnie i do syta, to na ogół nie będzie zachowywał się jak głodomór (no, Niuniek jest tu niechlubnym wyjątkiem Embarassed ).
Mój Truś też jest takim wyjatkiem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:30, 13 Sty 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





[quote="kasia5711"]
Zbyszek napisał:
Jeśli zwierzaczek jest żywiony regularnie i do syta, to na ogół nie będzie zachowywał się jak głodomór (no, Niuniek jest tu niechlubnym wyjątkiem Embarassed ).
Mój Truś też jest takim wyjatkiem.

Moja Teki też jak widz ze zblizam sie do miski to startuje z okrzykiem z kazdego mozliwego miejsca. Mozna wtedy stracić palce ...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:21, 14 Sty 2009
Agga
Gość
 





Jak wyciągam miskę z klatki, moje zwierzątko natychmiast do klatki wskakuje i niecierpliwie czeka na jedzenie. Jak pełną miskę wkładam z powrotem, Tosia rzuca się na nią warcząc, jakby od tygodnia nie była karmiona. Nieraz zdarza się, że wyciągam z klatki pustą miskę, bo nie uda mi się pełnej wsadzić, bo głodomór wszystko wysypie Smile
A jak powiem "chcesz coś dobrego", to królika mam od razu przy sobie. Jeśli przy tym coś zaszeleści, to muszę się streszczać z zatkaniem pyszczka jakimś suszonym listkiem, żebym wcześniej nie straciła nogawek, za które dość solidnie, jak na takie małe zwierzątko, szarpie Smile
PostWysłany: Śro 11:56, 14 Sty 2009
joanna_80
 
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice





Moje stwory tez kazdego ranka rzucaja sie wyglodniale na miske jakby przez tydzien nie jadly.Wskakuja i wyskakuja z klatki na przemian,stają susła wyciągając sie przy tym do takich rozmiarow,ze głowki wystają im ponad górną pokrywę klatki.Zazwyczaj atak na miske konczy sie wybraniem co lepszych kawałków i oczekiwaniem na jeszcze:-)

To swietnie,ze dogadujesz sie ze swoją króliczką.Na calkowite zaprzestanie bobkowania i sikania na łozko lub inne miekkie podloza nie liczylabym:-)Moja starsza krolica robila to notorycznie jak byla młoda.Wskakiwala bezczelnie na lozko,patrzyla mi w skupieniu prosto w oczy poczym podnosila omyk i spuszczala z siebie ogromne ilosci moczu,zupelnie jakby gromadzila go na ta wlasnie okazje.Potem na jakis czas zaprzestala tego procederu ale dzis znowu zdarzy sie jej siknac na nowa narzute czy poduszke.Dlatego,zeby tego uniknac wsadzam ja przed kizianiem do kuwety zeby sie zalatwila i potem biore na lozko.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:45, 14 Sty 2009
pyton
 
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





No właśnie z tym siusianiem to był ogromny problem!
W ogóle królik traktował łóżko jako drugą klatkę-mam na myśli swój domek. Potargał 4 prześcieradła, podziurawił poduszki i notorycznie bobkował i siusiał ile wlezie w jeden kąt łóżka.A wszystko łotr robił w nocy jak spałam.Robiłam różne rzeczy, zamykałam królika na noc, ale tu minus-tłucze się niemiłosiernie a śpi ze mną w pokoju wiec spać się nie dało.Rozkładałam folie żeby szelesty go straszyły-na początku działało, potem przestało.
Przestał sam z siebie.Nie przychodzi do łóżka, ja go raczej nie biorę (chociaż mnie kusi i brakuje mi lizania po buzi nad ranem i łaskotania w nos króliczymi wąsikami).
Być może królik uznał że to moje i tylko moje terytorium i przestał przychodzić?
nie wiem, ale brak siuśków i bobków o poranku to wielka ulga!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:52, 15 Sty 2009
joanna_80
 
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice





Dokladnie przez to samo przechodzilam z moja królica.Nie pamiętam juz dokladnie jak dlugo to trwalo ale z 2 lata na pewno.Nie jestem w stanie zliczyc poszarpanych poszewek,przescieradel,kocy,poduszek.A im zapalczywiej usuwalam slady po niej tym bardziej sikala i bobkowala w tym miejscu.Do dzis nie wiem co bylo przyczyna,ze przestala sie tak zachowywac.Byc moze dany teren juz tak przesiakl jej zapachem,ze sobie odpuscila zaznaczanie.Bo faktycznie w sytuacji gdy zostawilam jej te siuski i bobki byla spokojna i nie robila tego dalej.
Raz nawet pod moja nieobecnosc "rozpruła"mi lózko.Wchodze do pokoju a ona zasapana szarpie materiał wypchany gąbką i patrzy sie na mnie pytajacym wzrokiem:"i co mi zrobisz?"SmileGąbka fruwala po calym pokoju a rog mojego lozka wygladal tragicznie.
Nowa kanape zaczelam nakrywac ceratą,na chwile pomoglo...
I tak jak pisalam,nagle minely jej te zachowania,wydoroslala czy co?A dzis sporadycznie zdarza sie,ze jeszcze gdzies nasiura ale to juz nie jest to co kiedys.
Zobacz profil autora
Szarlotka-psocidełko
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin