Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Sterylizacja Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Sterylizacja
PostWysłany: Wto 18:04, 19 Maj 2009
dolly
 
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





W jakim wieku można przeprowadzić sterylizację u królicy?
Jakie są przeciw wskazania?

przenoszę i podczepiam. Posty tylko związene ze sterylizacją samiczek. O kastracji samców jest już temat przyklejony
k_w
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:12, 19 Maj 2009
nuna
Gość
 





Od piatego miesiaca mozna juz wykonac sterylizacje. Poczytaj tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
PostWysłany: Wto 22:44, 14 Lip 2009
ania i gabcia
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów
Płeć: K





Zdecydowałam się na sterylizacje samiczki. Podjełam decyzję, choć pewności do końca nie mam - trudno mieć. lekarz jest wprawdzie o.k. Uspokoił mnie znów podczas rozmowy, a jak go popytywałam to sie mnie z eśmiechem zapytał, czy usztą stronę czytałam, bo tam sa takie pytania. Mimo zaufania do lekarza trochę czuję się podle, bo to jednak trudniejszy zabieg niż kastracja, którą niedawno przeszedł mój Pyszczoch. Jestem po prostu zmuszona podjąć szybko radykalne kroki. Moja samica pewnie dojrzewałaby spokojniej, gdyby nie miała koło siebie samca. On jej bardzo w głowie miesza. Szkoda że nie wiedziałam o tym kupując króliczki. Teraz pewnie wziełabym dwie samiczkia. Moja królica, poza ciągłym ochlapywaniem wszystkiego moczem ( ściany na pół metra) i poddenerwowania ( czasm nawet kąsa) wskakuje na samca i całęgo go obsikuje. Ja muszę go w zwiazku z tym myć co bardzo go jednak stersuje. Teraz je rozdzieliłam, ale ona caly czas tylko kombiuje jak sie do niego wedrzeć i już nawet apetyt ma gorszy z tych nerwów, a on... jest załamany - aż serce sie kraje, po prostu żyć bez niej nie potrafi. Muszę szybko przywrócić równowagę, ale chciałam Was bardziej doświadczonych zapytać, jakie są tu rokowania. czy samicy przejdzie szybko to obsikiwanie i molestowanie i czy gdybym jednak nie zrobiła sterylizacji ona aby w końcu przestała tak robić przez powiedzy najbliższe pół roku. o samej sterylizacji na forum jest raczej mniej niż o kastarcji i nie wiem jak to bywa. Wiem że ludzie trzymają jakoś niewysterlizowane samice z samcami - kastratami , ale moze nie od młodości, tzn Nie trzymają och razem juz podczas tego okresu dojrzewania. Jak coś wiecie o podobnych przypadkac to oroszę o pomoc.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:24, 15 Lip 2009
nuna
Gość
 





Moja parka zyje od malutkiego ze soba. Tino zostal wczesnie wykastrowany, a Lilly nie poddalam sterylizacji. Przez pierwszy rok Lilly byla aktywna i miala czeste ciaze urojone. Skonczylo sie to jak miala rok i cztery miesiace. Teraz juz nie molestuje zadnego z panow ( doszedl jeszcze jeden), ciazy urojonej tez nie ma.
W Twoim przypadku lepiej wysterylizowac bo i samiczka sie meczy i samiec, no i Ty tez Smile
To jest tez profilaktyka przed chorobami ukl. rozrodczego . Kilka dni temu na forum SPK odeszla krolica z rakiem sutka, przed nia krolica z ropomaciczem.
PostWysłany: Śro 8:06, 15 Lip 2009
ania i gabcia
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów
Płeć: K





dzięki, o to mi właśnie chodziło do jakiego czasu to może trwać, ale ten stan z obsikiwaniem samca -to jest tak uciążliwe, że musze coś zrobić. Ona ma teraz 8 miesiecy. Ja i tak myślałam o tej sterylizacji ze względu na te chorubska, tyle że chciałam to zrobić trochę później. Jedno pociesznie, ze będziemy mieć już to za sobą.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:14, 15 Lip 2009
Nuka
Gość
 





ania i gabcia napisał:
Szkoda że nie wiedziałam o tym kupując króliczki. Teraz pewnie wziełabym dwie samiczkia.

Dwie samiczki by się gryzły, także też musiałabyś je kastrować.
Moja już niedługo też idzie pod nóż, też mam chłopaczków z wydmuszkami a ona nadal ma ciążowe urojenia, dlatego żeby zapobiec ropomaciczu zabieg się odbędzie.
Wytarmoś swoje futrzate towarzystwo
PostWysłany: Śro 9:21, 15 Lip 2009
Bziunda
 
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Zdecydowałam się na sterylizację mojej małej.Mam nadzieję,że przestanie po nas jeździć iże miną jej zapędy niszczycielskie, których wcześniej nie wykazywała. Wczoraj np. załatwiła mi wersalkę na amen...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:27, 15 Lip 2009
ania i gabcia
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów
Płeć: K





Mój samczyk po kastracji przestał posikiwać i wogóle jst bardzo porządny, kompletnie też już nie gryzł.... do wczoraj, Bo wczoraj po rozdzieleniu ze swoję damą, tak to przeżył, że wskoczył na szafkę z butami i pogryzł mi jednego dość poważnie. przedwczoraj była czrna rozpacz,, a wczoraj normalnie się już wkurzył. Dziś go do niej chwilkę puściłam to ją cały czas lizał po pyszczku, a jak przestawał to ona mu na siłę główkę pod język wpychała - niesamowity związek, ale co - po chwili mojej radości się panna rzuciła i znowu swoje sporty ekstremalne. Kurczę buty przeżyję, ale przed chwilą odkryłam że na naszej nowej elewacji na tarasie są nacieki z moczu na 75 cm. Elewacja jest taka chropowata, nie wiem czym to zmyję. Mój mąż ma dość, chyba sam ją odda na ten zabieg.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:38, 10 Sie 2009
dolly
 
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Zuzia jest z nami od kilku miesięcy i planujemy na wrzesień sterylizację,jednak właśnie,podczas czyszczenia królika pupy (wskoczyła mi w ketchup) coś mi mignęło.Delikatnie dotknęłam palcem okolice narządów rodnych (nigdy tego nie robiłam wierzyła koleżance od której wzięłam małą że to samiczka) i i wyskoczył "jej" siusiak : )


Ostatnio zmieniony przez dolly dnia Wto 15:50, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:02, 27 Lis 2009
szalonaaga
 
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





W poniedziałek Tesla była poddana sterylizacji.
Wyglądała źle tuż po, osowiała, smutna i potargana. A dziś jest piątek, przez cały tydzień grzecznie jadła lekarstwa i znowu jest okazem zdrowia Very Happy Normalnie pije, je, bryka. A co zaskakujące (nie wierzę, że zmiany hormonalne już mogły zajść, jeszcze szwów nie ściągnęliśmy nawet), kiedy biega- NIE PRYSKA MI MOCZEM PO ŚCIANACH Cool Zrobiła przez te kilka dni tylko kilka malutkich bobków poza klatką. Ponadto nie cuchnie już kiedy się wkurzy, przedtem dosyć często wydzielała ten swój mdły słodki zapach. Więc jestem bardzo zadowolona z zabiegu Smile
Ale czytając forum dochodzę do wniosku, że zapłaciłam kosmicznie dużo- 250 łącznie ze wszystkimi lekami i gazikami. Cóż, wszystko dla dobra królika Rolling Eyes
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:00, 01 Gru 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





Dla dobra królika czy właścicela?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:49, 01 Gru 2009
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Sterylizacja samiczki tyle kosztuje. W Warszawie nawet do 300,-
Też się zastanawiam nad sterylizacją Yuki
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:43, 01 Gru 2009
szalonaaga
 
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Manfred napisał:
Dla dobra królika czy właścicela?


Dużo się naczytałam o ropomaciczach i wodomaciczach. Poza tym planuje się niedługo wprowadzić do chłopaka, który posiada króliczego samca. Ja bym mogła za nią latać z płynem i ścierać ten mocz, w końcu miłość to akceptowanie drugiej osoby również z wadami. Ale po co ma być agresywna i się rzucać na Pana Królika później. Więc sadzę, że korzyści są obustronne Smile

Poza tym ktoś tu pisał na forum, że po co króliczki mają się męczyć z wiecznym podnieceniem i walczyć ze swoim instynktem, lepiej im ulżyć. Dużo takich opinii jest na forum.


Ostatnio zmieniony przez szalonaaga dnia Wto 19:45, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:29, 01 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





Chronisz ją przed ropomaciczem - i dobrze .
PostWysłany: Pią 20:35, 04 Gru 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





szalonaaga napisał:

Poza tym ktoś tu pisał na forum, że po co króliczki mają się męczyć z wiecznym podnieceniem i walczyć ze swoim instynktem, lepiej im ulżyć. Dużo takich opinii jest na forum.


dokładnie tak. Wiele osób twierdzi, że zabiegi sterylizacji i kastracji unieszczęśliwiają zwierzęta. Zwierzęta nie do końca są świadome tego co się wydarzyło. Przyjmują rzeczywistość taką jaka jest, spadek hormonów i popędów nie wpływa na ich szczęśłiwość. Szczęśliwość zapewnić może im tylko odpowiedzialny opiekun.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:05, 28 Lut 2010
emanuelka
 
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska,Siedlce
Płeć: K





u mnie załatwia się w wyznaczonym miejscu klatki lecz jest bardzo agresywna: gryzie, drapie, wyrywa się i nie wychodzi z klatki:(
Czy to minie po sterylizacji?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:24, 28 Lut 2010
christina9
 
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: K





Emanuelka nigdy nie wiadomo czy przestanie czy nie
jednak ja bym spróbowała wysterylizowac
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:40, 02 Lip 2010
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





Wie może ktoś które zastrzyki hormonalne są bezpieczne dla królic?
Podaje się takie same jak dla kotów?
Ile czasu one działają?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:02, 05 Sie 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





Przez takie zastrzyki zwierzę bardzo tyje.... a po za tym u dziewczynek wskazana jest sterylizacja
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:02, 25 Wrz 2010
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





odnośnie sterylizacji to chyba bede sie musiała na nią zdecydować( mimo że kosztuje tu 100 euro ) bo Fifi naprawde robi sie nieznośna:( w dzień spoczko -leniuchuje sobie i czasem bryka ale wieczorem...... wciąż drze dywan i go namiętnie zjada
(niebezpieczeństwo zatoru ) i wogole sie mnie nie słucha ......kiedyś pomagało głośne klaśnięcie i przestawała broić a teraz nawet wkładanie do klatki nic nie pomaga....ogółem to tylko mam z nią teraz 2 problemy -to nieszczęsne darcie dywanu i robienie kupek po domu .Fifi nie robi sobie gniazda ,nie znosi sianka ani nie wyskubuje sobie sierści.Jednak jej charakterek daje sie coraz bardziej we znaki-cóż z niej to prawdziwa księżniczka i myśli ze może wszytsko....mała złośnica:P
Zobacz profil autora
Sterylizacja
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 8  
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin