Króliki domowe i inne zwierzęta

fifi

Kupiłam króliczka w sklepie zoologicznym. Jedna pani mówiła, że to samiczka,a druga, że to trudno ustalić. Lecz i tak w sklepie nazywano malucha Lady. Gdy kupiłam Lady nazwałam ją Fifi (na imię Lady i tak nie reagowała).Oglądałam z mamą "to miejsce" z książką o królikach i wychodziło, że to raczej dziewczynka. Ostatnio wszystko się zmieniło. Fifi biegała po pokoju i podeszła do komputera, pod który nie wolno jej wchodzić, więc zaczęłam ją odganiać - a że jadłam, to zasłaniałam jej drogę nogą. Fifi zaczęła ją gryźć , obejmować przednimi łapkami, a przy tym skakała i machała szybciutko ogonkiem. Wtedy rodzice powiedzieli, że to chłopiec. Na następny dzień pojechałyśmy do weterynarza, który potwierdził
wszystko. Teraz nie mogę się pogodzić. Jakoś mi dziwnie. Pokochałam króliczka dziewczynkę i teraz moje zwierzątko wydaje mi się kimś innym. Pocieszcie mnie.

Simran

czy dla Ciebie ma to wielkie znaczenie czy to samczyk czy samiczka? To ten sam króliczek, którego pokochałaś więc nie powinno się nic zmienić :/

tmm03033 · Gość

Ej, glowa do gory, chlopcy tez sa fajni!!! obiecuje ci ze tak jest. Przeciez i tak go kochasz prawda? Laughing

christina9

wlasnie przeciersz to ten sam krolik ja przez 2 lata myslalam ze Czarunia to Czarli tylko pewnego dnia trafilam na to forum i znalazlam schemat gdzie pokazuja ze to dziewczynka i sprawdzilam i jest dziewczynka Wink

MiA__89 · Gość

Hej , chłopcy nie mają rujek , ciąż urojonych , nie stroją fochów ... A zresztą jakie to ma znaczenie : on czy ona ?? Przecież pokochałaś tego królaska. Maniek jak się pojawi to ci opowie co przeżywała , bo Maniek okazał się Mańką Wink

Więc bdziesz miała grupę wsparcia .

degus

To jakoś brzmi abstrakcyjnie: grupa wsparcia z powodu zmiany płci u królika Smile

Moja Yuki-dziewczyna potrafi gwałcić rękę (ostatnio) z bzyczeniem. Anomalia. To pewnie dlatego, że miałam nadzieję, że Yuki będzie chłopakiem. Smile

MiA__89 · Gość

No cóż , moja psinka też próbuje gwałcić psy ... Natura bywa przewrotna Wink

Manfred

W sumie było mi zupełnie obojętne jakiej płci jest maleństwo. W sklepie, jak to w sklepie, walnęli na oko że to samczyk. A ja głupia zamiast iść do weta uwierzyłam i dałam królikowi imię Manfred (Maniek). Po pierwszej wizycie u weta okazało się, że moja królinka to panienka. No cóż... Imienia przecież nie zmienię, tym bardziej że Maniek już reagowała na to imię. Ale chyba ma coś z samca, bo rzuca się na moją (tylko moją :/ ) rękę jak supersamiec Very Happy

Atakuje króliki samce nawet jak ma ruję. Szwagierki królisiowi próbowała ciachnąć jajka. Szwagra króliś stracił tylko trochę futra, a ja przez pomyłke zostałam dziabnięta do krwi. Inne zwierzęta też nie są tolerowane.
A więc nie płeć jest ważna, bo bywa że wcale nie świadzy o charakterze osobnika, tylko pupil i Wasze przywiązanie do siebie.
Życzę wieeeelu przemiłych wspólnych chwil Smile

emanuelka

a wiesz , ja NIE wiedziałam jakiej barwy ,płci , charateru będzie mój królasek!! Ale ptem kiedy to wszystko sprawdziłam to była samiczka...Gdybym miała samca też bym go polubiła!!!

szalonaaga

Miałam podobnie jak koleżanki, przez 5 miesięcy wierzyłam, że moja króliczka jest samcem Wink

Da się przyzwyczaić do takiej zmiany, to przecież ten sam królik, on/ona kocha Cię niezależnie od twojej płci Very Happy

MiA__89 · Gość

T-T-A · Gość

Jak to mówią, nie ważna płeć liczy się uczucie. No i klejnotów rodowych więcej:))