Króliki domowe i inne zwierzęta

Magdalena Kleszcz

Często piszecie Państwo o swobodnym puszczaniu królików po działce. Wiosną,latem i jesienią często jezdzimy do rodziców na działkę.Chciałabym także puszczać moje króle,ale się boję,że uciekną.Tego bym nie zniosła. Raz spuściłam Ziutka i pognał do dziury koło płotu. Myślałam ,że dostanę zawału.Teraz mam dwa króle i chciałabym je spuszczać,bo jak jest ciepło spędzamy na działce całe dnie.Chciałabym żeby królisie także korzystały z natury.Proszę powiedzcie,jak to zrobić,żeby niuńki nie uciekły i żebym się nie bała?? Shocked

KazioR · Administrator

No nie mogłaś Magdalenko trafić lepiej, zima a my sobie na temat działki snujemy plany. Wspaniały temat do wieczornych dyskusji przy kominku, rozmowa o czymś co uwielbiam wraz z moimi królikami, nie ma lepszej rzeczy dla królika jak zieleń, przestrzeń, oczywiście wszystko to musi zostać podane bardzo bezpiecznie. Myślę, że najlepszym pomysłem będzie zaproponować Ci przeczytanie działu działka na Domowym Zwierzyńcu, jest to opis jak przygotować działkę pod kątem pobytu na niej królika. Przez 10 lat sam dokonuję zmian w zagospodarowaniu, sadzeniu roślin, budowie domku, wszystko co zrobiłem i co sprawdziło się jako dobre dla królików zostało tam opisane. Na stronie jest wiele rzeczy związanych z królikami i nie tylko, oczywiście jest ona zrobiona w formie labiryntu a więc należy trochę poszperać a znajdzie się materiały o których co niektórym nawet się nie śniło.

Marzena

Magdalena- super,ze nie chcesz ograniczac kroli do klatki czy pokoju tylko dlatego,ze sie o nie boisz.Najszczesliwszy krolik to krolik,ktory moze pobrykac i pouzywac skokow do woli/przynajmniej od czasu do czasu/.
Jesli nie cala dzialka dla krolasow to moze chociaz spora zagroda bedzie rozwiazaniem? Wymyslisz cos.
Fajnie,ze masz dwa kroliki.Pokazesz zdjecia?

Karola · Gość

Hej,
ja mojego królika przyzwyczajałam do sobdnego biegania po ogrodku w ten sposób, że najpierw puszczałam go np. na 1/2 h i starałam sie za nim chodzić lub mieć na oku, żeby w razie potrzeby reagować i przeganiac go z miejsc, do których nie powinien chodzić, a potem puszczałam go na 1 h i tak ciągle przzedlużałam ten czas. Mój królik biegał po ogródku od małego, więc na początku był strachliwy i wcale nie był taki chętny do oddalania się od damu. Myślę, że ważne jest też, aby zawsze w pobliżu (w jakimś wybranym, stałym miejscu) była klatka dla naszego milusińskiego, aby zawsze mógł się bezpiecznie schronić. Pozdrawiam

Magdalena Kleszcz

Dzięki wszystkim za rady. Marzenko- zdjęcie Ziutka jest na stronie Kaziora w galerii futrzaków zdjęcie nr.70. Jest tam podpisany Ziutka z Gliwic,bo wtedy myśleliśmy,że to dziewuszka,a okazał się chłopczykiem.Zdjęć Abecika jeszcze nie mamy bo nam się cyfrówka zepsuła.Jak tylko będę miała nowe zdjęcia to chętnie je tutaj zamieszczę tylko nie bardzo wiem jak. Pozdrawiam wszystkich.
P.S Marzenko-chętnie bym wycałowała Twojego królasa,jest boski.Zresztą wszystkie królasy są piękne i kocham je. W szczególności lubię pozę rozpłaszczenia. Pa. Pozdrawiam.

Marzena/bez log. · Gość

Z tym obcalowywaniem krolasow to sie zastanow- dnia moze Ci nie starczyc Wink

, zobacz do tematu: moje baranki a zrozumiesz.
Twoj kroliczek tez jest sliczny Exclamation

Fajnie,ze zobaczymy zdjecia drugiego,czekamy.

Zbyszek

A te tylne "stopki" Emila - są przecudowne... (tak twierdzi Asia)

Marzena

Cha,cha! Wywalanie stopek chyba wszystkich zniewala.
Na stronie Kropki tez widzialam taka jedna slicznie wylozona czarnule...!
Prosze o wiecej takich zdjec.