Króliki domowe i inne zwierzęta

fil1995

Moj krolik obgryza troche klatke malo ale obgryza czy wasze kroliki tez to robia. zaczolem mu wieszac zuzyte kolby na brzegach klatki i chyba sie oduczyl troche Smile

Wolfik

Mój gryzie. Najczęściej jak chcę wyjść (często taka chwila jest w nocy......). Nieraz też jak jest głodny(to też nad ranem często... lub rzadziej jak wracam ze szkoły).

kiki^^ · Dołączył: 08 Mar 2008

Moja Kiki obgryza klatkę zwykle rano, bo domaga się jedzenia Very Happy

i wtedy gdy chce zaprotestować gdy ją zamykam w klatce Razz

jagodas

moja tekila nie gryzie klatki bo.....jej nie ma, ma transporter z sianem i kacik pod ława z poduszeczka a spi pod naszymi głowami:)

Agga · Gość

Nie wiem, czy można to nazwać gryzieniem, ale na pewno szarpaniem Smile

Tośka chwyta ząbkami pręty od klatki górną częścią wali w kuwetę - hałas nieprzeciętny, ale nie robi tego, kiedy jest wypuszczona Smile

Niestety, kiedy mam lokatorów w pokoju, którzy nie lubią sypiać z królikami, Tośka musi być zamknięta w nocy, ale sądzę, że nad ranem owi lokatorzy rozważają, czy nie lepiej jednak spać z królikiem Wink

Madzix

to przyznam Agga Ci racje, też wole gdy królik śpi "na wolnosci" (czyt. w pokoju) i przebiega po mnie czasami, niżeli miałby gryźć klatke. Zazwyczaj robił tak że gryz pręty i szarpał, potem się zorientował że głosniej jest gdy szarpie poidełko i nich wali... czasami jeździł zębami po prętach jak maszyna do pisania- z jednej do drugiej... :]
a obecnie klatka jest tylko kuwetą Wink

i "więzieniem" (bo pewnie mały tak to odczuwa) gdy nie ma mnie w domu i jestem w pracy

uLeCzKa200

moja świnka aż chce wyrwać szczebelki od klatki wtedy kiedy jest na wybiegu po pokoju (a klatka jest chwilowo zamknięta) to wtedy tak szarpie.. aaaa jeszcze tak robi kiedy chce zjeść albo ogórka albo pietruszkę lub wtedy gdy się otwiera lodówkę Smile

Gina

Rudzik czasami robi za budzik Wink

Punkt ósma dopomina się o śniadanko. Czasami też gryzie pręty, jeśli coś przeskrobie i za karę jest na trochę zamykana w klatce. Ale w nocy jest grzeczna i daje mi pospać Very Happy

nuna · Gość

Poprzedni moj krolas szarpal, Lilly i Tino na szczescie nie. Lilly znalazla sobie cos rownie wspanialego czyli kopanie w rogu klatki.

jagodas

kopanie nuna jest super cos o tym wiem -kopac mozna wszedzie Smile

w transporterze, kuwecie, dywanie, łóżku, w moich włosach....Pasztet mój poprzedni krolik tez strasznie szarpał zapierał sie łapkami i podskakiwał razem z klatka Smile

nuna · Gość

Tak, super Smile

zwlaszcza w godzinach rannych, teraz wlasnie urzadzaja demolke, zapomnialam otworzyc klatke i slysze, jak pasnik obija sie o kraty, miska z woda pewnie tez zmienila miejsce... ide wypuszcze ta bande .

kiche_wilczyca

moje nie szarpią ,tylko lekko poszarpują kraty. A ostatnio pannice zamieniły to w namiętne lizanie krat Smile

. Moje uchole nauczyły się już, że szarpanie krat nie wywołuje zamierzonego skutku (chociaż swego czasu z Czortem prowadziliśmy bój pzez 3 noce, ale nie poddałam się i już nie szarpie).
Co do kopania - Psotka namiętnie prowadzi "roboty kopalniane" w klatce i to takie, że nie da się spokojnym głosem rozmawiać, bo zagłusza. A efekt takiego kopania - zmiana klatki co roku, bo niemal jest wykopywana dziura w dnie kuwety....

fil1995

czyli tak jak myslalem bedze tak samo moj tez jak chce wyjsc to gryzie i szarpie klatke musialem porobic zabezpieczenia bo moglby czasami otworzyc sobie klatke ale 2 godz kicania dziennie mu wystarcza tylko rano tak sarpie i wieczorem ale go wtedy puszczam i jest ok.

Madzix

2h dziennie? to malutko Sad

(

fil1995

Ale moj krolik ma duza klatke i slyszalem ze 2-3 godz wystarcza a zreszta czesciej to 3 godz biega i tak sporo czasu siedzi ale urzadzam mu zabawy wiec sie troche szybciej sie meczy Very Happy

jagodas

klatka klatką, ale jak masz mozliwosc to wypuszczaj go czesciej, bedzie dla ciebie lepszy Smile

Madzix

dokładnie, samo to że leży na dywanie gdy go tylko wypuścisz... to dla niego ogromna radość. Skoro Ci nic nie robi, to dlaczego ma siedziec w klatce? królik to kicek więc go nie zamykaj.

kiche_wilczyca

bez względu na wielkość klatki, królik powinien być przynajmniej 4 godziny na wybiegu. Wiadomo, że nie zawsze jest taka możłiwość, ale nie sugerujmy się wielkością klatki, że im większa, tym mniej królik potrzebuje biegać.

Dymek kiedyś nauczył się otwierać klatkę. Opierał się przenimi łapkami o drzwiczki, zębami zaczepiał się o sufit i wypychał łapkami. Na szczęście kłódka załatwiła sprawę. Parę miesięcy zamykania na kłódkę i Dym "zapomniał" o takiej możliwości Wink

fil1995

Hehe jak widze nastepny spruciula do otwierania ktatki Very Happy

bede wypuszczal uchola tylko kiedy sie da niech ma troche sfobody Smile

marikaNeLLy

Moja Nelly od czasu choroby nie gryzie klatki bo ma ja caly czas otarta ..jedynie jak jade na zajecia to siedzi zamknieta ..ale jak wracam to stoi na dwoch lapkach oparta o klatke i domaga sie wolnosci Wink