Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> alegria.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
alegria.
PostWysłany: Sob 21:48, 03 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





czy jest możliwe żeby ktoś był uczulony TYLKO na sierść królika?
moje pytanie wiąże się z tym, że mój chłopak już drugi tydzień choruje (czyli od kiedy dostałam dolce). przez ostatni tydzień leżał w szpitalu na zapalenie płuc. wszystko przechodziło, temperatura doszła do 36,6 i pozwolili mu wyjść. teraz siedzi z moimi rodzicami w samochodzie i jedzie do szpitala z temperaturą 39.

Mama twierdzi, że to przez królika.
Tata ze smutkiem powiedział, że mam szukać dla dolce nowego domu.
nie mogę się z tym pogodzić, bo mimo że mam go tak krótko przywiązałam się do niego. nie potrafię tak po prostu komuś go oddać. teraz tylko siedzę i płaczę.
jeśli to rzeczywiście przez dolce, to czy przeniesienie klatki do innego pokoju dałoby jakiś efekt? mam duży dom, ale właściwie tylko mój pokój nadaje się dla niego w stu%. tak czy inaczej wolę go mieć przy sobie, niż oddać, nawet koleżance.

wiem, że nie jesteście jasnowidzami, ale tylko tu mogę liczyć na jakąś miłą, sensowną odpowiedź..

{mam 17 lat dlatego rodzice jeszcze mają wpływ na takie decyzje. a mój chłopak mieszka z nami, bo jest z drugiego końca polski. bardzo długa historia xd ale to tak tylko dla wyjaśnienia szczególików.}
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:15, 03 Lis 2007
nuna
Gość
 





Byc moze, syn kolezanki jak wszedl do naszego mieszkania i zblizyl sie do klatki dostal natychmiast kataru, kichania, z nosa mu cieklo i oczy lzawily, pewnie by dostal astmy jak by u nas zamieszkal, wczesniej mimo, ze mamy koty nie mial takich objawow. Najlepiej niech chlopak zrobi testy alergiczne. Mam nadzieje, ze poprostu nie wyleczyl dobrze pierwszej choroby i dlatego nastapila powtorka z rozrywki a moze byc i alergia Sad
Jak syn kolezanki przebywa w innym pokoju i nie zbliza sie do krolikow to ma katar i troche pochrzakuje. Trzymam kciuki, za pomyslne rozwiazanie sprawy dla was trojga.
PostWysłany: Sob 22:26, 03 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





tyle, że on już miał chomiki, świnki morskie, koty i psa. i nic mu nie było, dlatego ta alergia na królika wydaje mi się tak mało prawdopodobna.. a jeśli to naprawdę przez dolce, to mam nadzieje, że wapno i zyrtec będą dawały radę i nie trzeba będzie go nikomu oddawać.
no i wrócił do domu jeszcze z zapaleniem płuc, chodziło tylko o to, że jest już w takim stanie, że nie musi leżeć w szpitalu..
przed podjęciem decyzji na pewno robert zrobi testy alergiczne. nie pozwolę żeby było inaczej! Smile
i oczywiście nuna! dziękuję ;*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:48, 03 Lis 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





W przypadku królików słyszałam (tylko nie pamiętam gdzie i od kogo), że nie ma czegoś takiego jak alergia na królika, że sam królik nie może uczulać. W takich przypadkach występuje uczulenie na siano lub trociny.
Teraz jest taki okres, gdzie wirusy szaleją i zachorować to nie rzaden problem. Niech Twój chłopak zrobi testy i wtedy będzie się myśleć co dalej....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:15, 04 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





jestem na siebie zła, bo królik był przemyślanym pomysłem i wszyscy się na niego zgodzili. dużo o nich czytałam i przygotowywałam pokój, a nie pomyślałam o alegrii..
w każdym razie może rzeczywiście chodzi o siano.. przynajmniej mam taką nadzieje, wtedy po prostu robert nie będzie mógł wchodzić do mojego pokoju. ;p
{a sprawa wygląda tak, że gdy tylko wyjechali z domu rob. temperatura spadła o 0,6.. dlatego wszyscy tak myślą, że to od dolce.}
testy robimy jak tylko rob. wyjdzie ze szpitala.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:48, 04 Lis 2007
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





mój bartek (partner) jest bardzo zaawansowanym alergikiem odczula sie juz 10 lat najsilniejszymi lekami(przyjmuje całorocznie zastrzyki i w okresie letnim dodatkowo silne leki (aby uzuskać steżenie jego 1 tabletki musiałabys zjesc ok 12 tabletek np allerteka ) dostepnymi w Polsce cudem uniknął astmy (trawy, zborza ,drzewa ,wiekszosc kwiatów - nie moze wchodzic do kwiaciarni-a takze siano, siersc) jednak tekila go nie uczula - nie podaje jej nigdy siana rekoma to moja robota a siano dobieramy pod bartka i krolika aby oboje byli zadowoleni jak brałam królika sprawdzałam ze sama siersc zwierzecia nie uczula alergrnem jest slina kroliczka która sie myje- mozesz wiec kupic chusteczki nawilzane dla zwierzat i wycierac mała, alergenem moze byc takze zwirek zwłaszcza taki pylący (kup silikonowy -musisz obserwowac krolasa czy go nie wcina), niech twój chłopak nie karmi go i stara sie z nim rzebywac i nie dotykać. Jednak żebydokładnie wiedziec co sie dzieje musisz zrobic testy, lub zastosowac metode domowa czyli eliminowac jedna z rzeczy które opisałam zastepujac czyms innym i obserwowac reakcje, moze to byc przy zapaleniu płuc trudne ( ale watpie czy allergia moze spowodowac zapalenie płuc raczej dusznosci katar w ostatecznosci astme). na zapalenie płuc bardziej podejrzewała bym wilgotnocs powietrza, obecnosc jakis grzybów w pomieszczeniu lub przypadek a nie królika!!! dla upewnienia jutro zadzwonie do jego lekarki i ci napisze co ona na to.

głowa do góry


Ostatnio zmieniony przez jagodas dnia Nie 14:54, 04 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:53, 04 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





zapalenie płuc na pewno nie jest spowodowane królikiem, ale te skoki jego skoki temperatury mogą być. dziś rozmawiałam z Mamą roberta i ona mówiła, że kiedy rob. jest osłabiony, to sierściuchy wywołują u niego taką reakcję, więc trochę się uspokoiłam.
w szpitalu natomiast pani doktor powiedziała, że "mam się pozbyć" królika. bardzo mnie ciekawi, czy ona ma jakieś zwierze... ;/// mówiła to tak jakby oddanie go komuś było równoznaczne z np. wyrzuceniem poduszek z pierzem.
w każdym razie postanowiliśmy poczekać aż robert zupełnie wyzdrowieje i jak wtedy będzie się zachowywał odizolowany na ile tylko się da od dolce.

i dziękuję wam jeszcze raz Smile ;*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:17, 05 Lis 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Nie poddawaj się martii. Osobiście nie przedstawiłaś tu wystarczających dowodów na alergię. Alergie przebiegają bez temperatury, reakcja alergiczna jest bardzo szybka tzn osoba zdrowa trzymając zwierzę i głaszcząc zaczyna kichać, kaszleć (suchy intensywny kaszel) i łzawić. Praktycznie jeżeli taka reakcja nie nastąpi w ciągu 1-2 godzin od rozpoczęcia głaskania to należy szukać innej przyczyny chorowania (mamy teraz idealny sezon na infekcje). Co do testów to też nie należy wierzyć na 100% ponieważ jeżeli osoba ma alergię np. na siano to poziom IgE jest podwyższony co może dawać mylne wyniki. W ten sposób mi wykazało alergię na wszystko, a co nie jest prawdą. Mam uczulenie na kota (w wyniku głaskania ww objawy występują już po kilkunastu minutach i są bardzo silne). Moja Pani "astmolog" nie posunęła się do tego, żeby kazać mi oddać zwierzaka i teraz po 2 latach od zakupu królika(od 2 miesięcy odstawiłam wszystkie leki i jest OK) i przyznała mi rację, że na razie ich nie potrzebuję. Oczywiście z czasem nabywa sie umiejętności obserwowania objawów i dochodzi się do wprawy. Podobno nie ma testów na sierść królika (tak mi powiedziała moja lekarka) dlatego uważa się, że królik ma sierść kocią, a po sobie mogę powiedzieć, że to nie jest prawda. Na kota jestem uczulona na królika nie. Przeczytaj sobie jeszcze o mnie i o betty699 tutaj http://www.krliki.fora.pl/alergik-o-alergii-t732.html. Podejdź do sprawy naukowo, bez dowodów nie ma wniosków. Very Happy Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:02, 05 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





ajj, dziękuję za podniesienie na duchu kazik
inna pani doktor powiedziała, że wystarczy zyrtec i wapno. kiedy rob. wyzdrowieje wszystko będzie dobrze, ale dla pewności w domu będziemy robić inhalację każdego pomieszczenia i w moim pokoju będzie sprzątane jeszcze częściej ;d na szczęście rob. ma swój pokój na innym piętrze dlatego w ciągu dnia nie będzie miał dużej styczności z sianem Smile mam nadzieje, ze to wszystko poskutkuje i dolce dalej będzie dawał nam tak duużo dużo radości ;d
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:10, 05 Lis 2007
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





degus ma racje mie mozna miec allergi na siersc krolika ma sie alergie na jego śline której resztki pozostaja na siersci po myciu sie zwierzaka i razem z nia "fruwaja"
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:34, 06 Lis 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Jak sie okazuje częstym powodem alergii w domu może być Fikus benjamina powszechnie hodowany kwiatek. Za typową reakcję alergiczną przyjmuje się reakcję ze strony nosa, gardła, powodujące łzawienie i wodnisty katar i kichanie. Z czasem przy braku a.alergicznych leków dochodzi do obrzęku oczu, zapalenia spojówek i zapalenia gardła. Jest też inna reakcja alergiczna dotycząca oskrzeli i płuc. Chory intensywnie kaszle. Kaszel jest suchy, męczący i nie pomagają leki typu neoazarina i codeina (hamujące kaszel). Powodem jest nadwrażliwość oskrzeli lub płuc. Często też duszący kaszel pojawia sie po wyjściu na mróz i w zadymionym papierosami pomieszczeniu. Długotrwały męczący kaszel BEZ PODWYżSZONEJ TEMPERATURY (nie przekraczającej 37,5) należy podejrzewać reakcję alergiczną. Z czasem dochodzi do stanu zapalnego i pojawia sie temperatura i mamy typowe, infekcyjne zapalenie oskrzeli lub zapalenie płuc. Należy przejść na leczenie lekami p. astmatycznymi. Bywa też tak, że chory przebywając z alergenem przestaje na niego reagować i alergia zanika (jak u mnie gdy długo np. miesiąc przebywam z kotem).
Zyrtec (właściwa nazwa leku Cetyryzyna) może być usypiający i powodować trudności w koncentracji dlatego ja biorę flonidan (właściwa nazwa leku loratadyna), nie ma takich objawów(oba są lekami antyhistaminowymi). Pamiętaj też, że przenosisz alergeny na ubraniu. Polecam też przeczytanie tego artykułu a zwłaszcza alergeny krzyżowe [link widoczny dla zalogowanych] . Najważniejsze informacje z tego artykułu są:strona główna->alergie->alergik o alergii http://www.krliki.fora.pl/alergik-o-alergii-t732.html .
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:06, 06 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





dziękuję za te wszystkie opinie i porady, naprawdę bardzo mi pomagają Smile
wszystko jednak okaże się kiedy tylko robert wyjdzie ze szpitala i będzie miał kontakt z królikiem. przypuszczamy jednak, że wszystko wróci do normy i nie będzie ani jednego alergicznego objawu, czyli tak jak było na samym początku.
a o leki zapytam się Mamę, bo ona się na wszystkim zna ;d
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:18, 11 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





wszystko się wyjaśniło Wink
rob. jest alergikiem, ale powodem tych skoków temperatury i tej całej wielkiej afery jest to, że ma mykoplazmatyczne zapalenie płuc.
dolce jest bezpieczny Wink

i jeszcze raz bardzo wam wszystkim dziękuję! ;*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:22, 11 Lis 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Dobrze, że tak to się skończyło Smile To znaczy dobrze dla królika.... Ale stresów trochę było....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:40, 12 Lis 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Właśnie poczytałam o tej chorobie i jest to bardzo, bardzo ciekawe. Bakteria Mycoplasma pneumoniae (Mp) wykrywana nie przez posiew ale przez antygeny, nasila objawy astmy, okres wylęgania nawet 3-4 tygodnie, temperatura tylko lekko podwyższona (nie przekracza 3Cool, początek jak przy grypie, suchy męczący kaszel dopiero po tygodniu. Reakcje skórne. No cóż ja sama te objawy pomyliłabym z astmą (alergią). Do tego pomagają najczęściej stosowane przez lekarzy antybiotyki dawane "od ręki" Tetracykliny i a. makrolidowe. Najczęściej chorymi są niemowlęta, dzieci do 16 lat, ewentualnie dorośli w dużych skupiskach ludzkich bo choroba jest zakaźna. Wiadomości wzięłam stąd [link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście bardzo mnie cieszy, że króliczek jest bezpieczny, bo często zanim wybada się sprawę do końca zapada decyzja o pozbawieniu domu zwierzątka. Dlatego cieszę się, że Wy sprawdziliście i okazało się, że to nie alergia.Very Happy
Zobacz profil autora
alegria.
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin