Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Straż Miejska Kraków
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Straż Miejska Kraków
PostWysłany: Sob 16:48, 25 Wrz 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





W sobotę o 7 rano na skwerze mniej więcej 40 m szerokość 200 długość puściłem sobie Miśka luzem w zasięgu wzroku nie widać nikogo, pusto, cicho i spokojnie a tu jest dwóch panów z SM jedzie sobie autkim staneli i prosze pana pies to zagrożenie wykroczenie art 77 KW. Acha, ale to w tym miejscu jeśli mówimy o zagrożeniu to dla kogo ? Mandat 200 zł. Opis i fotka z miejsca mego przestępstwa - [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:26, 26 Wrz 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Ostatnio mój pies osikał reklame, która stała przed kioskiem (taka plastikowa), facet którego znam od dziecka (bo to kiosk obok mojego bloku... coś właścicielom się w głowę stało na starość) podszed i go kopnął, no to oczywiście zrobiłam awanture, pytam Dlaczego Pan kopie mojego psa, a on mówi bo sika mi na reklame, a ja się pytam czy płaci za to miejsce gdzie stoi ta reklama, do kiosku nie wszedł i nie nasikał, facet się schował, wchodzę do sklepu obok, a tu słysze Ares znowu zapiszczał, wyszłam i pytam się czy jest madry i czy mam zadzwonic na policję (wiedziałam, ze prędzej ja mandat dostanę bo pies bez smyczy, ale przycwaniakowałam, bo wiedziałam, ze ta reklama stać tam nie powinna) a on mi mów idź z tad lepiej idź, przyszła jego żona w między czasie i mówi, ale przecież to śmierdzi później, a ja się jej pytam czy jak prowadza swojego psa i sra pod moim oknem to czy to sprzątają, cisza. Poszłam z nowu do sklepu obok, wychodze, a tu słysze jak właściciel kiosku opowiada komuś i mówi pierd... gówniara, to mu powiedziałam, ze pierd... to moze być jego córka. Wróciłam do domu, opowiadam bratu, oczywiście się zdenerwował i poszedł do Pana z kiosku, powiedział mu, że jak jeszcze raz kopnie mojego psa, albo mnie wyzwie to on rozmawiał z nim nie będzie i, że jest zwykłym prostakiem, mógł zwrócić uwagę, a następnym razem przyszłabym z psem na smyczy (mój brat, taki mięśniak raczej większy Very Happy), a facet mu mówi, ze lekko ręką go odepchnął. Podchodzi jakiś chłopak i mówi Wie pan co, ja widziałem całą tą sytuację i wcale nie było tak jak Pan mówi. Koleś się zgasił, i stawia reklamę przy samym wejściu do kiosku, a nie tak jak stała po drugiej stronie chodnika...
To w skrócie, ale żałuję, ze nie podeszłam i nie skopałam mu tej reklamy...
Ale poczekam do nowego roku i już nie będzie miał tak miło jak miał do tej pory Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Dorcia dnia Nie 20:30, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Straż Miejska Kraków
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin