| jonesy |
|
|
| |
| Dołączył: 02 Gru 2010 |
| Posty: 110 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
Ja pod namową forumowiczek zakupiłam FERPLAST Atlas 10. Co prawda używany, ale za to za 31 zł.
Jestem z niego zadowolona. W sumie to narazie użyłam go raz, ale napewno sie przyda. Jest w nim baaaaaaardzo dużo miejsca dla mojej króliczki.
Mel wszystko zależy od uszaka. Transporter może byc ok, ale jesli uszak bedzie się bał w nim podróżowac to napewno bedzie próbował przegryźć drzwiczki, a w modelu, przez Ciebie zaproponowanym sa plastikowe. Jak Ci się zbytnio nie śpieszy to spróbuj tak jak ja upolować transporter. Jak byś doliczyła koszty transportu do mojego wyszło by praktycznie na to samo.
W moim przewożony był wcześniej kotek, ale nie ma śladów, poza kilkoma zadrapaniami od pazurków. Moja Chilli teraz się z nim oswaja: brodkuje go, wskakuje na niego, wchodzi i zagląda do środka. Także jak sie umyje taki transporter to faktycznie króliczek nie wyczuwa zapachu innego zwierzatka. Także zastanów się. |
|
transporter zostal wymyty...nie widzialam, ze moja mala przechodzila jakies stresy w zwiazku z odwiedzinami kota w transporterze...