Króliki domowe i inne zwierzęta

Kisiek

wyczytalem na necie ze najlepsze dzrwiczki te dolne sa wtedy gdy otwieraja sie bokiem wiec odrazu chcialem isc po kombinerki druty itd. zeby prezlozyc bo umnie dzrwiczki otwieraja sie ku dolowi czy to jest nie bezpieczne bo jesli tak to odrazu przekladam je tak by otwieraly sie bokiem !!

kiche_wilczyca

najpierw obejrzyj klatkę, czy zamknięcie klatki zmieści się między bocznymi prętami i czy szerokość drzwiczek jest równa wysokości, bo inaczej nie bedzie pasować. TAkie drzwiczki otwierane bokiem sa niewątpliwie lepsze do tych otwieranych na dół.
Drzwiczki otwierane do dołu tworzą taką platformę na której uszaki mogą pogubić łapki i zrobić sobie krzywdę. Z reguły uczą się wskakiwać i wyskakiwać tak, zeby nie zrobić sobie krzywdy, ale to też zalezy od podłoża w klatce i przed klatką (czy się łapki nie ślizgają). Do takich drzwiczków możńa też przymocować płytkę kartonową, żeby wyeliminować ewentualne potknięcia się o pręty.

Kisiek

nie bede pasowaly ale moj tata moze mi tamte dolne zawiasy przyciac i wymienic dwa preciki by dalo sie z nich dogiac zawiasy boczne a zmkniecie sie zrobi na tak chaczyk wiec jak to jest lepsze to odrazu po powrocie taty to zrobie ccialem zrobic sam ale nie da sie ich obrocic wiec tata mi pomoze

nuna · Gość

Kisiek zadziwiasz mnie, powaznie, na pewno krolik bedzie szczesliwy u Ciebie, dbasz o kazdy szczegol i wszystko czytasz, dopasowujesz, majsterkujesz, tak zeby futrzakowi bylo dobrze. Twoja najwieksza fanka. Nuna Smile

Kisiek

dzieki dzielki ale niechce zeby futrzak cierpial przez moje jakies nie dopatrznie a to bedzie moje pierwsze zwierzatka mogace bigac po pokoju (wczeniej mialem tlyko rybki) wiec nie chce zeb cokolwiek sie mu stalo przez jakies glupie nie dopatrzenie jeszcze zastanawiam sie nad tym jak zaprzyjaznic krolika z psem bo jak by sie udalo to mogl by biegac po duzej dzialce tam jest chyba 500 m2 Very Happy

i rozmyslam a w ksiazce ani dzbla nie ma na ten temat wszedzie jest napisane tylko ze krolik wyrwa siersc psu albo cos ale nie jest napisane jak go nacuczyc milosci do krolika ale na szczescie mam mozliwosc separcji zwierzat Very Happy

kiche_wilczyca

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
tutaj jest na ten temat

agusia6840

Moje króliczki mają na dół drzwiczki otwierane i nauczyły się wkakiwac i wyskakiwać Smile

Basia87

Mój Kłapouchy zanim miał płotek to w klatce miał drzwiczki na dół otwierane i nie przeszkadzało mu to , czasem przeskakiwał a czasem się szło pośmiać jak potrafił fajnie z nich schodzić jak ze schodków a w płotku ma tylko taki większt próg to go przeskakuje bo drzwiczki w bok idą.

Bąbolina

Kisiek mój królik tez ma drzwiczki otwierane ku dołowi i nic się nie dzieje ale jak wychodzi na dwór to wyprowadzam go na rekach i nie mam takiego problemu Wink

Nun

Niunia też ma dzrwiczki otwierane na dół. Podłoże w klatce stabilne i przed nią też, także nie ślizga się i wyskakuje i wskakuje z rozpędu:)

kasia77

Edce zmieniliśmy...otwierały się do dołu,teraz do góry,nie boję się,że łapka między pręty wejdzie->złamanie gotowe,a przecież my,istoty rozumne powinniśmy zminimalizować ewentualne ryzyko.Dodatkowo dziś mój TŻ zasłonił jej 1/3 klatki-bok i ścianki kartonem...ciut intymności ma panna,a ona w akcie wdzięczności hulnęła na niego,kiedy wyjął jej z zębów kabel od mojego laptopa.

star009

Stefka w poprzedniej klatce miała przerobione drzwiczki na boczne otwieranie, a teraz oboje mają drzwiczki ściągane.

Wojtas83

Moja ma drzwiczki otwierane na dół i jeszcze ani razu o nie nie zahaczyła... Za to jak ją zamykam w klatce to muszę na drzwiczki zakładać kłódkę, bo inaczej zawsze sama sobie otworzy (w ten sposób moja druga połowa straciła w nocy fragmenty grzywki Wink

).

kasia5711

Jak to dobrze że nie tylko ja jestem tak wyrodna że zamykam uszy na kłódkę Smile

Gość

Ej, słuchaj a może byś spróbował przerobić inaczej te drzwiczki np. tak, żeby się ku górze otwierały?

Wojtas83

Happy Feat

Gość