Króliki domowe i inne zwierzęta

Donga88

Tak Timi to jest ten jaśniejszy, nie baranek z kiteczką:)Dzisiaj w noc znów ciężko oddychał ale to dopiero 3 zastrzyk więc nie ma co się załamywać ponieważ jego stan jest na tyle ciężki że na poprawę można czasem długo czekać Sad

Walczymy dalej:)

julka1 · Gość

trzymam mocno kciuki za zdrowko maluszka...

tmm03033 · Gość

Bidulek.
Wiesz ciesze sie ze maly ma tak troskliwa opiekunke, kciukow dalej nie puszczam i na dobre wiesci czekam!

Donga88

Kocham moje uszaczki całym sercem, traktuję je jak członków rodziny dlatego też zrobię wszystko co w mojej mocy żeby były zdrowe i szczęśliwe. Teraz jak patrzę na Timusia takiego chudziutkiego i biednego to aż łezka w oku się kręci jeszcze niedawno był taki ruchliwy, wszędzie go było pełno i ciągle był głodny. Ostatnio nie za bardzo je ale co chwilę mu coś podsuwam żeby jadł jak najwięcej bo musi nabrać sił, nawet bobovitą go karmię ze strzykawki bo to nawet mu wchodzi a zawsze trochę brzuszek zapełni:)Musimy dbać o nasze uszaki bo one tylko na nas mogą liczyć Smile

SremoGirl

Ja również mocno zaciskam kciuki za zdrówko Timusia Smile

I również cieszę się, że twoje uszaki trafiły akurat na Ciebie Smile

Dobrze, że walczysz o malucha. Nie ma co się poddawać, Timi jest silny. Wygłaszcz ich ode mnie i życz zdrowia!

Lilla

śliczne maluchy:)
trzymamy kciuki za małego, za szybki powrót do zdrowia!

tmm03033 · Gość

Jak dzisiaj Timus ? jakas poprawa??

Donga88

W nocy trochę lepiej mu się oddychało, mało zjadł ale podałam mu strzykawką Bobovitę jabłko z marchewką bo weterynarz mi tak doradziła i wsunął całkiem ładnie 3 małe strzykawki:)Chociaż coś ma w swoim małym brzuszku:)Dzielny jest a póki on walczy to ja też, będe pisała na bieżąco o stanie mojego małego serduszka:) Dziękujemy bardzo wszystkim którzy trzymają za nas kciuki:)

Donga88

Jutro kolejna wizyta u weta z Timusiem, mam nadzieję że usłyszę coś pozytywnego bo kilka ostatnich nocy było dla mnie koszmarem ciągle wstawałam i sprawdzałam jak ma się malec. Jedno co mnie cieszy to to że zastrzyki pomagają i już zdecydowanie lepiej oddycha i widzę że się nie męczy...tylko przeraża mnie jego osłabienie jest tak chudziutki że jak się przewróci to biedulek nie ma siły wstać muszę go podnieś. staram się co chwile mu coś do jedzenie podsuwać ale on i tak nie wiele je zbawieniem ja Bobovita która zapełnia jego brzuszek. Jutro wieczorem zdam relacje z wizyty u weta. Trzymajcie kciuki za dzielnego Tima:)

Lilla

jasne, że trzymamy, całą gromadą! i czkamy na dobre wieści!

tmm03033 · Gość

Jojj jaki on dzielny i walczy, ma szczescie ze jest u ciebie.
Mozesz mu tez scierac warzywka na tarce i podawac, jabluszko, marchew i inne korzeniowe ktore tucza.
Oby doszedl do siebie to i apetyt mu wroci i podejdzie na wadze.
Kciuki trzymamy a jakze by inaczej.

Donga88

Już po wizycie. Antybiotyk zadziałał Timi oddycha dożo lepiej tylko niestety znów trochę stracił na wadze. Ale na szczęście jest szansa że da się go podtuczyć, będę mu dawać specjalną mieszankę strzykawką do buźki i mam nadzieję że trochę mu się uda przytyć.
Oto nasza mieszanka zalecona przez weta: Rozdrobniony frykas + gerber marchewka z jabłkiem + kleik ryżowy, to wszystko razem wymieszane mam mu podawać 10 razy dziennie po dwie małe strzykawki.
Ale najważniejsze że odstawiliśmy antybiotyk i jak wszystko dobrze pójdzie i przytyje będzie miał mała operację wszystkie tylne ząbki usunięte, rany w buzi pozszywane i kanalik łzowy przetkany. Nadal walczymy i szanse trochę urosły ale do pełnego wyzdrowienia jeszcze długa droga.

tmm03033 · Gość

Super wiesci Very Happy

tak trzymajcie kochani!!
Siemie lniane tez mu podawaj, kroliczki lubia a to mu nie zaszkodzi.
Pamietacie moze dziewczyny kto pisal ze kroliczka mozna podtuczyc platkami owsianymi?? Nie chce Cie wprowadzac w blad ale to ponoc tez dobry pokarm zeby podtuczyc maluszka.
Sluchaj a ceko on je?? wiesz jakby co to masz drugiego kroliczka i jego ceko mozna wykorzystac dla tego chorowitka.

SremoGirl

Tak- płatkami można Smile

Tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić, bo potem ceko mogą zostać. Oczywiście jeszcze owoce- w końcu daje się je 2/3 w tygodniu, właśnie z powodu tuczenia Razz

I cieszę się, że z maluszkiem lepiej! My nadal trzymamy kciuki i wierzymy, że Timi wyjdzie z tego i będzie w pełni zdrowy. Tylko po co ten kleik? Wydaję mi się, że sam gerber, ew. jakieś potarte warzywka i nabierze wagi. Trochę czasu potrzeba Smile

Donga88

Timi grzecznie zjadł śniadanko, prawie rzucił się na strzykawkę zjadł naprawdę ładnie i teraz odpoczywa. Widać że jedzenie mu służy bo po wczorajszym w końcu zaczął robić ładne kupki. Mieszanka zalecona przez weta naprawdę mu smakuje. Moje pytanie może wyda się głupie ale nie bardzo wiem co to jest ceko? Płatki owsiane w takim razie też mu będę podawała, a co do kleiku to dlatego mu go podaje bo weterynarz tak zalecił i podobano na tej mieszance nie jeden króliczy pacjent wrócił szybko do formy:)Ciesze się ze jesteście z nami i kibicujecie Timusiowi. Dużo ludzi nie rozumie mojej walki i ciągle słyszę ,, to tylko królik,, . Tim jest ze mną od 10 lat i dla mnie jest bardzo ważnym członkiem rodziny.

Lilla

Świetne wieści! trzymamy kciuki za szybki powrót do formy:)

SremoGirl

Ceko to cekotrofy, czyli kał nocny (chociaż nie zawsze), który uszak powinien jeść prosto z kuperka, bo dostarczają jakiś tam witamin. Króliki zostawiają je, kiedy są przejedzone. Jak ich nigdy nie widziałaś to powinnaś się cieszyć Smile

I super, że maluch powoli wraca do zdrowia!

julka1 · Gość

dzielny maluch kaziorek

oby tak dalej...

Donga88

Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć Timi je, pije , robi siusiu i kupkę ale nie ma kompletnie sił... Od dwóch dni tylko leży sam wcale nie wstaje a jak go postawię to prawie się przewraca:( Dokarmiam go regularnie w nocy kilka razy wstawałam żeby dać mu jeść i pić a on nadal taki słabiutki. Najdziwniejsze jest to że jak go postawię i dam coś suchego do jedzenie to nawet sam je i to sporo, więc skąd ten brak sił? Wet powiedziała że to może być od nagłego podania do organizmu dużej dawki jedzenie i po prostu organizm musi się do tego przyzwyczaić, ale jak na niego patrzę bo boje się że on już nigdy sam nie wstanie:(

Donga88

Wczoraj byłam z Pukim u weta i po prostu na chwilę zamarłam, okazało się że mały też ma problemy z ząbkami i czeka go mały zabieg ponieważ ma ropień pod jednym ząbkiem i dlatego ropieje mu oczko, ale na szczęście mam dobrego weta na zabieg jesteśmy umówieni i mam nadzieję że po zabiegu wszystko będzie dobrze:)A dzisiaj mój malec był pierwszy raz na dworze ale szalał, normalnie mały dzikusek. Teraz jak taka pogoda jest to trzeba korzystać i dać naszym uszaczką trochę poszaleć Smile