| Krzywy |
|
|
| |
| Dołączył: 18 Sie 2010 |
| Posty: 8 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: M |
|
|
 |
|
 |
|
Jestem Stysia. Mam 3,5 miesiąca i waże 420 g  Mimo, że moim właścicielem jest facet, to nie jest świnią Jestem rozrabiarą, lubię wchodzic w każdą szczelinę, gryźć rurę od odkurzacza i torbę na laptopa (obie czarne), cały dzień jestem leniwa ale gdy właściciel idzie spać przychodzi pora na psocenie, przeżuwanie co się da robiąc to głośno, uderzanie w druty, skakanie po klatce i rozsypywania miseczki z jedzeniem
Mój pyszczek wygląda tak:
Pfff... nawet udając twardego, bez serca i tak można ulec takiemu biedactwu
Zbieram sie do jedzenia, jak będziesz przeszkadzał to za karę rozsypię miseczkę
pojedzone...
A na koniec pytanie... no ale o co chodzi?
 |
|
