Króliki domowe i inne zwierzęta

tmm03033 · Gość

Przykro mi bardzo, niestety to nie pierwszy taki przypadek ...
Kicaj malenstwo za TM..

nellciaa

Mały królik nie jest dobrym zwierzęciem dla dziecka - nie napędzaj popytu na sprzedaż takich maluchów. On w końcu też urośnie nawet jak weźmiesz 3 miesięcznego to po pół roku on osiągnie już swój maksymalny wzrost.

Donga88

Biedny malec...też już spotkałam się z takimi przypadkami:(Kicaj Kiko za TM tam na pewno będziesz szczęśliwy...A co do kolejnego króliczka to ja również popieram adopcje. Miałam już dwa przygarnięte królasy i t są naprawdę kochane stworki. Mój Pukuś tek że jest przygarniętym uszolkiem:)
na tej stronce ktoś chce oddać dwu miesięcznego króliczka [link widoczny dla zalogowanych]

kakusia

nellciaa

kakusia - z krolikami jest na odwrot - dorosły krolik szybciej sie uczy i oswaja niz mlody. Mlode maja "krotka" pamiec i tak na prawde wiez zaciesnia sie po okresie dorastania (krolik w okresie dojrzewania znaczy teren, bywa agersywny etc) - to co sie nawiaze przed czesto jest burzone przez hormony - wtedy najwiecej krolikow trafia na ulice. Jestem Inspektorem Adopcyjnym wiec zaufaj mi - lepiej zaadoptowac dojrzalego uszaka Wink

SremoGirl

Strasznie mi przykro... Sad

Nie sądziłam, że tak to się skończy...

Nelcia już wszystko napisała, ja od siebie dodam, że bardzo często króliki z zoologicznych są obciążone genetycznie i chorują, bo są krzyżowane na ślepo. I wiem co mówię.

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

Jej, to bardzo smutne:( Takie maleństwo, chcieliście mu stworzyć dom, ale jego maleńkie ciało nie dało rady:( Jeżeli masz zapał dać dom innemu uszakowi to mi się wydaje, że plusem adopcji jest też fakt, że malce często są przebadane i wiadomo jakie mają/nie mają problemy ze zdrówkiem.

julka1 · Gość

o jacie...biedny maluch...przykro mi Crying or Very sad

kakusia

Prawdopodobnie jutro będę miała uszolka Wink

Aż się doczekać nie umiem ;P

Donga88

Ale masz zamiar kupić czy jednak adopcja?Jak pojawi się u Ciebie malutki uszolek to czekam na foteczki:)

tmm03033 · Gość

Co to za ucholek? skad? no i najwazniejsze w jakim wieku??

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

Teraz to nas z napięciem w oczekiwaniu zostawiłaś Razz

kakusia

Z zaprzyjaźnionego sklepu zoologicznego. Kobieta ma sprawdzone zwierzęta bo nie trzyma je wszystkie na kupie tak jak w innych tylko jak ktoś chce jakiegoś pupila dzwoni do hodowców i sprowadza Wink

(przyjaciółka dawała jej świnki morskie i sama ma od niej świnkę i się ładnie chowa ). Parę dni temu miała 7 tygodniowego . Zaadoptowałabym uszolka ale nie ma nigdzie w pobliżu a mąż powiedział że on nie będzie jeździł. I tak ciężko miałam go namówić. Nawet córka która ledwo mówi pokazywała mu że chce królika ;P

Ps. Zastanawiałam sie nad świnką albo królikiem ;P Ale chyba będzie króliczek Wink

Branwen

Nie trzeba adoptować królika z własnego regionu - SPK pomaga załatwić transport.
Wybacz, ale to że Twoja przyjaciólka dawała babce do sklepu zoologicznego o niczym nie świadczy. Jeśli w sklepie sprzedawane są króliki z przypadkowego rozmnożenia lub z chowu wsobnego, niestety jest wielka szansa, że maluch będzie obciążony genetycznie. Poczytaj chociażby wątek naszego forumowego Marjanka.
Jeśli koniecznie chcesz kupić królika a nie adoptować (aktualnie na stronie adopcyjnej jest kilka maluszków) to poszukaj dobrego hodowcy.

kakusia

Już za późno maluch jest z nami. Ma 8 tygodni i jest to samczyk Wink

julka1 · Gość

hehe czy samczyk to sie dopiero okaze Wink

Lilla

jaki mały cudak:)
a dlaczego ma pelet w całej klatce?

kakusia

A to źle ? Embarassed

Branwen

Pellet tylko do kuwetki kładziemy Smile

[link widoczny dla zalogowanych] - poczytaj, tam wszystko jest opisane Smile

SremoGirl

Branwen- hehe, ładna reklama Smile

Uszatek jest naprawdę piękny! Kocham łaciatki. A jak się czuje w nowym miejscu?