|
ano moze byc troche dziewczyna wkurzona i dlatego ci sie na reke rzucila...
szkoda, ze jej kubraczka nie zalozyli...jak zaczyna sobie tam grzebac to rzeczywiscie musisz zaczac dzialac, bo jak sobie szwy zacznie obgryza to moze sie to bardzo zle skonczyc...
szkoda, ze mieszkasz daleko odemnie...tak to bym ci dala po fruzce kubracze, bo gdzies go jeszcze mam...
aha i do czasu kontroli nie wypuszczaj jej z klatki, zeby sobie szwow nie pozrywala w czasie biegania i szalenstw...no chyba, ze masz w pokoju dywan to pewnie na dywanie moze sobie pokicac, ja mam same panele, wiec balam sie, ze przy glizganiu sie moze sobie cos zrobic albo przy wskakiwaniu do klatki... |
|
|
|