Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków -> Chucky Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 10:53, 04 Cze 2011
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Haha, stopy - coś co króliczki lubią najbardziej Razz
jak czujesz się jako własność królika?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:59, 04 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





czuję sie wyróżniona Laughing ale tak ogólnie to słodkie jak co chwile przybiega jak zobaczy stope i oznacza ją z 3 razy i tak za każdym razem jak zobaczy stopę Laughing póki oznacza ją w ten sposób to wszystko ok, oby nie zaczął oznaczać w mniej przyjemny sposób Rolling Eyes
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:53, 04 Cze 2011
tmm03033
Gość
 





A w jakim wieku jest Czaki?
PostWysłany: Pon 8:45, 06 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





ma ok. 8-9 miesięcy Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:32, 06 Cze 2011
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





ooo, to rówieśnik mojej Shamy Smile

ps. Ciesz się, że tylko oznacza stopy Razz Moja uszolka myśli, że moje stropy to samiec Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:54, 06 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





Cieszę się, chociaż czasem jak ociera się tak całym sobą o moje stopy, to zaczynam być podejrzliwa Laughing
Burzliwy okres, nie dość że taki wiek, to jeszcze wiosna Rolling Eyes
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:50, 14 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





Ile my dzisiaj stresu przeżyliśmy z Czakusiem Shocked Byliśmy u weta obciąć pazurki i zobaczyć czy wszystko w porządku. To, że się wyrywa to normalne. Zawsze był z tym problem. Ale dzisiaj nagle podczas obcinania pazurków zaczął tak piszczeć, że myślałam, że tam nie wytrzymam Crying or Very sad Tak nam go żal było, biedactwo. Jejku, to było straszne, otworzył pyszczek i piszczał tak przez jakąś minutę Sad Ale na szczęście już doszedł do siebie i wszystko jest w porządku. Jest nadal zdrowy tak jak był, bo wet sprawdził mu wszystko to co trzeba tzn. uszka, nosek, ząbki itd. Ale zanim doszłam do siebie po tej wizycie to trochę minęło. Biedne maleństwo, trochę stresu przeżyło Sad Obyśmy nigdy więcej takiego pisku nie słyszeli, bo myślałam dzisiaj że się tam rozpłaczę jak to usłyszałam Crying or Very sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:59, 14 Cze 2011
tmm03033
Gość
 





Czy Czakus mial po raz pierwszy obcinane pazurki? Piszczal, jojj moze wet za bardzo mu je przycial? pazurki nie krwawily?
Bidulek ucaluj go od cioci domi dobrze???
PostWysłany: Wto 23:24, 14 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





Tak, pazurki akurat miał obcinane pierwszy raz, bo jakoś mu chyba wolno rosną, bo nie miał zbyt długich nawet teraz. Ale miał dobrze obcięte, troszkę powyżej tego różowego, tylko jak wet akurat skończył obcinać mu pazurki z tylnych łapek i złapał za te przednie to zaczął tak piszczeć Sad A ja od razu świeczki w oczach, nie mogłam patrzeć jak biedactwo to przeżywa Sad Oczywiście ucałujemy Czakusia i bardzo dziękujemy Smile Nasze uszate szczęście szybko doszło do siebie i wybaczyło nam tą krzywdę, którą mu zrobiliśmy Wink Najważniejsze, że maluszek jest nadal zdrowy, bo na szczęście od kiedy go mamy, nigdy jeszcze na nic nie chorował Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:39, 14 Cze 2011
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





oj to bardzo wspolczujemy razem z Fifi tej nieprzyjemnej wizyty-mozel lepiej kupic specjalne nozyczki i samemu obcinac oszczedzi sie krolaskowi stresu z wyprawa do weta.
ps
Fifi sie chyba zakochala w tym czarujacym mlodziencze:PRazz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:52, 14 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





Oj nie dziwimy się Laughing Nieskromnie twierdzimy, że mamy małego króliczego przystojniaka Laughing A co do pazurków, to bardzo byśmy chcieli, ale żeby obciąć mu pazurki trzeba go bardzo pewnie chwycić, i jak wet to pokaże to jakoś dajemy sobie radę (trzymaliśmy go we trójkę, razem z wetem), ale samemu... ciężko by było naprawdę Sad On strasznie się boi wszystkiego. Tzn. ogólnie nas się nie boi, uwielbia jak się go głaska itd., lata nam wokół nóg i oznacza nas ze wszystkich stron. Ale na ręcę nie da się wziąć itd.
Głaski od Czakusia dla Fifi Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:46, 15 Cze 2011
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





ahh to taki niepokorny uszatek z Czakusia??? ale coz sie dziwic jesli to byla 1 wizyta na obcinaniu pazurkow.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:02, 15 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





No tak, najgorsze, że takiemu maluchowi nie da się wytłumaczyć, że to dla jego dobra, kilka minut i po strachu. Dziwi mnie tylko, że coś mniej je od tej pory. Nie wiem czy to ze stresu i jeszcze to przeżywa, czy coś jest nie tak. Na razie go obserwujemy. Ale to może być nasza wina, bo przyznam szczerze, że wczoraj go trochę chyba przekarmiliśmy. Tak mi go było szkoda, że nakupowaliśmy mu jego ulubionych warzywek i dostał troszkę suszonych owocków. Musiałam mu ten stres jakoś zrekompensować Laughing Dzisiaj jadł trochę mniej niż zawsze, ale widziałam, że sianko wcinał. Granulatu też trochę zjadł, ale mniej niż zawsze. Może faktycznie przejadł się wczoraj. Na szczęście się na nas nie obraził po tej wizycie, od razu jak przynieśliśmy go do domku to przybiegał, prosił o głaski itd.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:30, 16 Cze 2011
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





jak jadl sianko ze smakiem to raczej nic mu nie jest tylko tak jak mowisz moze dostal wczesniej za duzy posilek:)
no ja wiem co to znaczy stres zwiazany z wyprawa do wet,tez to przezywalam ale na szczescie juz sama obcinam fifi pazurki.ona tylko lezy na pleckach i pokornie to znosi:P a potem dostaje smakolyczek w nagrode za dzielnosc:)
glaski Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:01, 16 Cze 2011
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





ja też sama obcinam uszakowi pazurki...zazwyczaj za karę Razz Wtedy wie, że jestem zła i grzecznie siedzi...w innym przypadku potrzebne są dwie osoby Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:38, 16 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





Je sianko co chwilkę, ale granulatu mniej niż zawsze. Ale to dobrze, bo on ogólnie nie je tak bardzo dużo sianka, więc trochę nadrobi. Najwięcej zjada jak sobie biega i położy mu się np. w kartonie w którym sobie drapie i gryzie, albo w jakiejś siatce to wtedy co chwilę podjada. Ale jak siedzi w klatce to już je mniej.
Oj Czakuś chyba nie potrafi grzecznie usiąść i dać coś ze sobą zrobić Laughing Taki mały dzikusek nam się trafił Laughing Jego można tylko głaskać. Wszelkie inne czynności są zabronione Laughing Ma tą jedną "wadę", że ciężko nad nim zapanować, ale poza tym same zalety Wink Napisałam wadę w cudzysłowie, bo wiem, że taki już jest, że się boi o siebie. Nie traktuje tego dosłownie jako jego wadę... No wiecie o co mi chodzi Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:31, 16 Cze 2011
Toska
 
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Oj, znam to z autopsji, niestety w dzień nie da się Koszy ujarzmić, wieczorem ma dwie godziny 'tulania', przychodzi na łóżko i każe się głaskać ;D Ale, żeby coś jej zrobić innego, to niestety np. do obcinania pazurów potrzebne są dwie osoby Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:43, 17 Cze 2011
sylvii
 
Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: K





Ale słodki paseczek na pyszczku Smile Słodziak Smile

Astrid również przesyłka buziaczki dla Czakusia :*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:47, 17 Cze 2011
klaudiaaaa89
 
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: K





Czakuś z chęcią je przyjmie, jest w takim wieku, że buziaczki od uszatych koleżanek są wskazane Laughing
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:09, 17 Cze 2011
sylvii
 
Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: K





hehe no pewnie Smile Wink
Zobacz profil autora
Chucky
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 8  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin