Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków -> *_= BlaZe =_ * Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 19:14, 22 Sie 2010
Graszka
 
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





Słodki jak tak spi na boczku . Śliczności królasek
Też z chęcią bym zobaczyła nowe zdjęcia Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:11, 30 Sie 2010
tmm03033
Gość
 





Ja jestem ciekawa co u was slychac?
Mia zaprzyjazniliscie sie? jak on/ona(??) sie sprawuje?
PostWysłany: Pon 20:26, 30 Sie 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Zero nowych info znaczy o dobrym samopoczuciu właściciela i podopiecznego ;]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:29, 10 Wrz 2010
tmm03033
Gość
 





Zegnaj malenstwo <3
Amonek i reszta nie pozwola Ci sie smucic, przysnij sie czasem swojej panci
spij slodko
PostWysłany: Pią 9:48, 10 Wrz 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Dobranoc Maleńki Kochany <*>
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:14, 10 Wrz 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Śpij słodko Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:09, 05 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Robiłam porządki i na karcie znalazłam takie jeszcze ....

Nie ma jak u mamy ...






Miłość do Mansona mieli po mnie obaj ...
PostWysłany: Wto 18:51, 05 Paź 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Piękny był.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:19, 05 Paź 2010
tmm03033
Gość
 





I ten nosio mial taki przydymiony
ahh az zal czlowiekowi jak patrzy ..
PostWysłany: Wto 19:24, 05 Paź 2010
julka1
Gość
 





milosc z pieskiem kwitla...widac, ze byl bardzo szczesliwy...
PostWysłany: Wto 19:52, 05 Paź 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Moniś Płomyczek nigdzie by nie miał tak dobrze jak u Ciebie :* miał szczęśliwe życe
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:15, 05 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Julka właśnie co do tej miłości to zdania są podzielone. Sonia na niego warczała i rozsatawiała go wiecznie po kątach. Bo on taka ciamajda był. Nigdy się jej nie postawił. ona warknęła, to ten się kładł . Ale fakt , Sonia miała napady miłości , i jak raz kumpel sie o Blaze potknął to został ostrzegawczo złapany za łydkę. Ona po prostu nie jest wylewna. Ale czasami to nawet spali przytuleni. Sonia była przyzwyczajona , że Amon zawsze ją uszczypnął , albo olewał warczenie i robił swoje [ np. wyżerał jej marchewkę z pyska]. JAkbyście widzieli jej minę , kiedy Blaze podszedł zobaczyć co je [ bo on nigdy z buzi nie wyjadał , tylko wąchał , i tak patrzył ... ] ta wyrczy , a on ą liże . Pierwszy raz w życiu sie podzieliła. Wypuściła tą marchewkę , podsunęła i poszła. Bo wylewna nie jest .
PostWysłany: Śro 7:01, 06 Paź 2010
julka1
Gość
 





hehe...niezla opowiesc Smile tak to juz jest ze zwierzakami...najwazniejsze, ze potrafily sie dogadac...ze nie trzeba bylo izolowac
PostWysłany: Śro 10:56, 06 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Nie nie, aż tak źle nie było. Ona po prostu prze 8 lat była sama , przyzwyczajona , że tylko ona , a tu nagle pojawia sie jedno łaciate , a potem jakieś rude. Z tym , że łaciate to sie do niej beszczelnie przystawiało , wyjadało papu , zeskakiwało na nią ze stołu .... A rude malutkie cieplutkie przytulaśne ... Wywalała sie na dywanie ,a on przychodził , przytulał się do niej. Czasami to go nawet liznęła ;]
Jedno , co Sonię wkurzało , to zabawa w dużym pokoju. Jak Amona delikatnie za kark łapała , to on zaczynał biegać, przeskakiwać ją , podszczypywać. Oczywiście pod kontrolą ,bo to oba takie wredne , że kto wie o co by się zaczęłi gryźć na poważnie Rolling Eyes A Blaze`ik nie ... jego pyskiem dotknęła , to on już leżał ...
Bo Blaze to taka przylepka była , wszystkich lizał , witał ... Jak mi go brakuje ... :<
PostWysłany: Śro 11:28, 06 Paź 2010
tmm03033
Gość
 





Rozumiem ze Ci ich brakuje ..
Moj Pepsi juz 2 lata za tm kica a mnie nieraz jak pomysle to serce sciska z tesknoty.
Do tej pory przechodzac obok domu sasiada patrze w miejsce gdzie stala klatka Nini a tam juz pustka..
PostWysłany: Śro 13:51, 06 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Chyba zawsze na widok zdjęć , zabawek będą mi stawać łzy w oczach ...
Nie rozumiem , jak zwierząt mozna nie kochać , jak mozna je celowo , świadomie krzywdzić ... po prostu nie rozumiem ... :<
PostWysłany: Śro 14:25, 06 Paź 2010
tusiatko_1987
 
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





No niestety znajda sie tacy co sie niby znaja.. przyklad niunia bita kopana itp i nadal potrafi sie skulic i chciec zrobic niewidzialna jak ktos krzyczy Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:28, 06 Paź 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Te nasze Kochane Łobuziaki na zawsze będą w naszych sercach i pamięci. I dokładnie tak jak Mia napisała że widok zdjęć, zabawek zawsze będzie nam ich przypominał i będą pojawiać się łzy i klucha w gardle...
Dzieciaczki nasze Kochane my tu pamiętamy, tęsknimy i Kochamy!
<*>
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:31, 06 Paź 2010
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Mia...też tego nie rozumiem i pewnie nikt na forum, a przecież często o wiele łatwiej pokochać zwierzęta niż drugiego człowieka.
Co do zdjęć, to malutki był cudowny, pierwszy raz widzę króliczka leżącego na plecach, musiało mu być naprawdę dobrze, to zdjęcie to odwzorowuje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:54, 06 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Tusiątko no widzisz , uraz zsotaje na zawsze ;/

Simran , oj tak ... Najważniejsze , że nasze dzieciaczki nic juz nie boli...

Emkagośka - wtedy na chacie było chyba ze 4 osoby. Szum , wrzawa , śmiechy ... a on zasnął najpierw na kurkę . Potem się na kolanach na boczek przewalił. No to wzięłam kocyk , dźwignęłam go , owinęłam , oczka sie otworzyły , polizał i lulu ... I tak chyba ze 3 godziny spał. Jak szłam do WC , to tylko którejśc z dziewczyn go w tym kocyku na kolana dawałam . A Blaze zero reakcji .
Chciałabym go zaś tak potrzymać w kocyku ... :C
*_= BlaZe =_ *
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 7 z 9  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin