Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Wypadanie sierści, ranka
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Wypadanie sierści, ranka
PostWysłany: Pon 21:55, 09 Lip 2012
mikasa5
 
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
Płeć: K





Około tydzień temu, wyskubałam Fionie dużo sierści znad ogonka, myślałam, że po prostu tak intenstwnie linieje. Ale sierść nie odrastała i dzisiaj zobaczyłam jakieś zadrapanie, rankę na tym gołym placku. Jeszcze zauważyłam, że nie ma sierść tak jakby na udzie, a tam (jak później zobaczyłam u weta) tak jakby złuszcza się naskórek, takie białe płatki skóry. Wet oglądał czy to nie grzybica ( naświetlał te miejsca promieniami uv). Nic nie zmieniałam w wyposażeniu klatki, diecie, Fiona nie wychodzi na dwór, nie miała kontaktu z innym królikiem. Wet sugeruje, że to jakaś alergia albo świerzbowiec. Króliś dostał zastrzyk ( o dokładną nazwę zapytam następnym razem, bo byłam w dużym stresie i nie zapamietałam Embarassed ) Lekarstwo ma dostawać co ok. tydzień przez około miesiąc. Czy macie jakiś pomysł co to może być za paskudztwo ? Czym mogę to jeszcze posmarować ?

Czytałam na jakichś forach o srebrze koloidalnym, dziewczyny też smarowały alantanem plus., maścią tranową... proszę o poradę, bo ta skórka jest przesuszona i nie chcę, żeby Fiona dalej tam sobie grzebała, lizała i jeszcze bardziej wysuszała


Ostatnio zmieniony przez mikasa5 dnia Wto 9:56, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:13, 10 Lip 2012
tmm03033
Gość
 





Mysle ze to lupiez wedrujacy
[link widoczny dla zalogowanych]
Mielismy to paskudztwo dwa razy.
Wet powinnien wziac zeskrobine i zbadac pod mikroskopem.
PostWysłany: Wto 10:20, 10 Lip 2012
mikasa5
 
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
Płeć: K





tmm03033 napisał:
Mysle ze to lupiez wedrujacy
[link widoczny dla zalogowanych]
Mielismy to paskudztwo dwa razy.
Wet powinnien wziac zeskrobine i zbadac pod mikroskopem.
'


Właśnie wspominał o zeskrobinie, ale stwierdził, że nie chce tego miejsca jeszcze bardziej podrażniać -.- Jutro idziemy na kontrolę, więc "przycisnę" go o tą zeskrobinę. I jak sobie radziliście ? Króliczek był leczony tylko lekami od weta, cz robilliście jeszcze coś na własną rękę ?Typu jakieś maści itp., aby nawilżyć tą skórkę? Jeśli mogłabym wiedzieć ( i jeśli pamiętasz oczywiście) to jakim lekiem i w jaki sposób królik był leczony? Niestety nie mam tutaj typowo króliczego weta i większość muszę robić na własną rękę i podpowiadać weterynarzowi Mad


Lecę niedługo do weta,wymuszę tą zeskrobinę i niech jej poda Ivermectynę. Sama się już czuje jak weterynarz...-.- Czytałam też, że po wyzdrowieniu trzeba wszystko z czym królik ma kontakt dokładnie odkazić. Wystarczy gorąca woda z octem, czy coś innego ?


Ostatnio zmieniony przez mikasa5 dnia Wto 10:39, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:28, 10 Lip 2012
tmm03033
Gość
 





Dostalismy lek ktory nazywa sie STRONGHOLD (selamectin) 15 mg. To sa takie tubki z lekiem ktory wlewa sie na kark zwierzaka (aby nie zlizal) kuracje powtarzamy co 3 tygonie.
Co do dezynfekcji to ja kupilam w aptece plyn dezynfekujacy na bazie spirytusu. Co do octu to jednak bym nie ryzykowala bo moze podraznic.

Niczym wiecej nie nawilzalam ladnie sie goilo tak ze nie bylo potrzeby Very Happy Zapytaj moze weta o jakas masc ktora nie zaszkodzi nawet jesli krolik zlize (moze wazelina lub masc z wit A?)

Edit
Wez leki na zapas bo to lubi wracac.


Ostatnio zmieniony przez tmm03033 dnia Wto 13:37, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Wto 15:40, 10 Lip 2012
mikasa5
 
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
Płeć: K





Została pobrana zeskrobina, za tydzień będą wyniki, wtedy też Fiona znowu dostanie zastrzyk przeciwalergiczny i przeciwpasożytniczy. Teraz dostałam jakiś płyn do przemywania 3 razy dziennie ( w tym znajduje się również ta Ivermectyna na łupież). Teraz najbardziej obawiam się tego trzymania Fiony i smarowania jej ranek. Spróbuję pokombinować z ręcznikiem, mam nadzieję, że w miarę spokojnie uda nam się to zrobić Confused Dziękuję za odpowiedzi tmm03033 Trunio
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:41, 10 Lip 2012
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





zycze szybkiego powrotu do zdrowia.fifi mialam podobne objawybale bez lupiezu-stosowalysmy imaverol przez ok tydzien i pomoglo.


Ostatnio zmieniony przez fifi NIDERLANDZKI dnia Wto 23:43, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:47, 11 Lip 2012
mikasa5
 
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
Płeć: K





fifi NIDERLANDZKI napisał:
zycze szybkiego powrotu do zdrowia.fifi mialam podobne objawybale bez lupiezu-stosowalysmy imaverol przez ok tydzien i pomoglo.


Też nie zauważyłam łupieżu właśnie, więc od razu wyeliminowałam tą chorobę, a jednak... ; P Oooo, ja też mam te krople, smaruję Fionie te chore miejsca 3 razy dziennie. Nie miałaś z Fifi takiego problemu, że potem siedziała i próbowała lizać i myć sobie to gdzie jest posmarowane ? Ciągle i tak siedzę i pilnuję, żeby tego nie ruszała, próbuję ją zajmować ją jedzeniem i głaskaniem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:04, 11 Lip 2012
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Imaverol to lek na grzybicę - fakt pomógł na plamkę czerwoną bez sierści wszystko się ładnie po miesiącu zaleczyło.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:15, 11 Lip 2012
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





no jak ja nasmarowalam to lezala u mnie na kolanach dobre 15 min az sie masc wchlonela ,potem ja pilnowalam ale i tak pronowala to wylizywac.


Ostatnio zmieniony przez fifi NIDERLANDZKI dnia Śro 20:16, 11 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:33, 16 Lip 2012
mikasa5
 
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
Płeć: K





Dzisiaj były wyniki, po zebraniu zeskrobiny okazało się, że to na szczęście nie grzyb. Więc obstawiam na 90 % łupież, bo sama nawet czuję to po sobie Confused , bo jestem uczulona na roztocza, a przez ostatnie dni mam silne nasilenie alergii. Dalej smarujemy tym roztworem Imaverolu z czymś, już jest zdecydowanie lepiej, bo całe zaczerwienienie zniknęło, ranek nie ma, delikatnie tylko schodzi skórka. Na pupie skóra już zrobiła się szara i widzę taki delikatny meszek Very Happy Jeśli już jej całkowicie sierść odrośnie to wtedy zacząć odkażanie wszystkiego z czym króliczek miał kontakt ? Czy szybciej ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:38, 16 Lip 2012
tmm03033
Gość
 





Juz musisz odkazac czyli w czasie leczenia.
Musisz po prostu wytepic te roztocza.
Wypadanie sierści, ranka
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin